Premier League 2008/09

[Kisia92]

Tadam tadam tadam
teraz zabiera głos 'fanka United', która ma niecałe 16 lat więc zalicza sie do osób:
*kochających Ronaldo
*kibicujących United bo są obecnie najlepsi (choć i tak tacy nie są)
*czytających Bravo Sport i bazujących swoje zdanie właśnie na tym pisemku
I nie wiem jeszcze do ja jakich... w każdym bądź razie jestem sezonowcem a jak LFC w końcu wygra ligę to obiecuje, że zapałam miłością do Beniteza i całej spółki.

Zacznijmy od początku.
W Internecie zazwyczaj szaleją osoby w wieku 12-20 lat. Bynajmniej na forach tego typu. Akurat na Redcafe jest wiele starszych osób, przez co poziom wypowiedzi ma odpowiedni poziom i to jest tutaj wyjątkowe i cieszy, nie chce odbierać nic osobą młodszym, w moim wieku no ale w końcu my jesteśmy dzieci więc w obliczu 'starych i wiernych' głosu nie mamy.
Każdy fan od czegoś zaczyna, każdy zaczyna w innym wieku. Jedni z mlekiem matki inni przez Bravo Sport, przypomnij sobie o drogi fanie LFC jak ty zacząłeś? Dostałeś koszulke? Czy może Live odniosło wtedy jakiś znaczący sukces?
teraz to wszystko jest przesadzone właśnie przez internet, gdzie dzieciaki w wieku 12 lat zaczynają juz utożsamiać się z danym klubem, z wielu różnych powodów. W United na dzień dzisiejszy jest to Ronaldo, kiedyś był Becks i potrójna korona, ale wtedy nikt po takim sukcesie nie siadał przed monitorem i nie wypowiadał się przed innymi. Stąd nie było wrażenia że tyle tych dzieci jest. Żaden odnoszący sukcesy klub sie od tego nie wymiga. To samo było w szeregach The Reds gdy grał tam Dudek no i gdy zdobyliście CL.

Kolejna sprawa.
Nienawiść między klubami to błędne koło. Potęguje sie to od pokoleń(był o tym ostatnio artykuł na redcafe) Walczenie z nią jest jak walka z wiatrakiem. To są głęboko zakorzenione spory. My ciągle powtarzamy że to wy zaczęliście i nie chcemy być wam dłużni, a wy ze nie będziecie biernie patrzeć na to jak my was wyśmiewamy. I jedni i drudzy przezywają się wzajemnie, obrażają i drwią. Jeśli sądzisz że jesteś w stanie to zmienić pisząc tutaj swoje zdanie to mówiąc wprost naiwny jesteś. I zauważ, że czepiając się nas sam nie jesteś lepszy, może i używasz składnych argumentów ale wychodzi na to samo, problemy między nami były są i będą, to nieuniknione.
osobiście nie raz wyśmiewałam LFC, jego kibiców Beniteza, ale nie były to słowa typu 'Benitez jest be i trzeba go ukamienować".

Kolejna sprawa.
Jesteśmy zazdrośni, a żebyś wiedział. każdy chce by jego klub był najlepszy i nie uwierzę że ciebie od środka nie ściskało jak Giggs podnosił puchar CL. Na dzień dzisiejszy udowodniliśmy wystarczająco że mamy najlepszy zespół w Europie i na myśl że LFC jest od nas lepsze pod względem ilości tytułów w Anglii mnie ściska od środka. Chcę byśmy jak najszybciej zdobyli te trofea i was prześcignęli, to zwykła sportowa rywalizacja.

Uważamy się za lepszych od innych.
Każdy kibic uważa się za lepszego od swojego wroga i przeciwnika. A my po zakończonym sezonie mamy do tego prawo. Co mamy jeszcze zrobić by w końcu ostatecznie wbić wszystkim do głów że nastała era Manchesteru United? Wygraliśmy Cl, obroniliśmy Lige, wygraliśmy rok temu tarcze wspólnoty i teraz ja obronimy zapewne, gramy o miano najlepszej drużyny na świecie, kilkoro naszych piłkarzy było w jedenastce sezonu i 2007roku, nasz piłkarz zostanie uznany najlepszym według FIFY, CO JESZCZE?!

a i na koniec. Nie oceniaj tak pochopnie osób. Mam niecałe 16 lat, a nigdy w życiu nie czytałam Bravo Sport, kibicuje United od 2006r, więc bardzo krótko, w dodatku jestem dziewczyną a nigdy nie zauroczyłam się Ronaldo. I to ty mnie obrażasz podciągając mnie pod stereotyp sezonowca i kochanki Ronaldo.

peace&love panowie :roll: