PL: Manchester United 1-1 Newcastle United (17.08.2008)

[sebos_krk]

6:0 na Old Trafford oraz 5:1 na St. James Park- takimi wynikami zakończyły się pojedynki Manchesteru United z Newcastle United w poprzednim sezonie.

Na otwarcie nowych rozgrywek do Manchesteru przyjeżdża właśnie ekipa Kevina Keegan'a.
Spotkanie odbędzie się w niedzielę 17 sierpnia o godzinie 17.00.

Czy i tym razem rozbijemy zespół srok? A może znów rozpoczniemy sezon od straty punktów? Zapraszam do dyskusji.

[Foster]

Mamy sporo problemów kadrowych, szczególnie jeśli chodzi o ofensywę. SAF zapewnia że jeszcze w tym tygodniu trafi do nas jakiś napastnik... zobaczymy co z tego będzie.

Mecz nie bedzie łatwy, ponieważ jest to dopiero pierwszy ligowy spotkanie, więc może być różnie. Aczkolwiek jestem optymistycznie nastawiony przed tym meczem

[pawlo]

Ja mysle, ze znow bez problemow im nastrzelamy kilka bramek

[bartez]

Juz się nie mogę doczekać transmisji na C+ .
"Sroki" zawsze były takim niestabilnym zespołem jeśli można tak to nazwać. Raz wygrywają, a następnym razem potrafią nas wszystkich rozczarować i przegrać z ligowym średniakiem bądź beniaminkiem. Nawet z naszymi kłopotami kadrowymi spokojnie możemy wygrać. Miejmy nadzieję że to będzie dobry początek sezonu w wykonaniu naszych "Diabłów".

[mucha]

W ostatnich 9 latach tylko 1 raz udało się zremisować Newcastle, a kiedy oni nas ostatni raz pokonali? Pewnie mnie na świecie jeszcze nie było Pomimo osłabień w składzie musimy to wygrać. Nie można zainaugurować sezonu tak jak przed rokiem, bo tym razem będzie trudniej.

[Oskar]

A ja się obawiam że tak właśnie zainaugurujemy - bezbramkowo. W ligowym meczu dogrywki ani karnych nie będzie a nasza skuteczność jest tragiczna - sam Tevez bramki nie strzeli a biorąc pod uwagę brak wielu ofensywnych graczy i brak wzmocnień w linii ataku nie będzie miał kto go wspomóc. Nawet jeśli na dniach dołączy napastnik to raczej nie zagra z marszu w pierwszym meczu.

[RedLucas]

Ja wierzę, że Rooney wyzdrowieje na pierwszy mecz sezonu i ze skutecznością będzie lepiej. Za to gorzej będzie z wypracowywaniem tych okazji. Ponieważ niestety nie zagra Nani :/ Poza tym według mnie w środku pola zamiast O'Shea szanse powinien dostać ten Possebon. Wiem, że to Premier League i będzie nieco inaczej niż to było w sparingach, jednak moim zdaniem przy słabszym dniu Scholesa mógłby pokierować grą. Jedno jest pewne to nie będzie taki mecz, jak te z mionionego sezonu.

[Oskar]

Wystawienie Possebona w Premier League w dodatku w pierwszym składzie byłoby imo głupotą. On ledwie zaczyna prawdziwą karierę w United podczas gdy już zdecydowanie pewniejszy będzie ograny i doświadczony O'shea.

[RedLucas]

No tak, tylko, że O'Shea oraz Fletcher to raczej zawodnicy zajmujący się destrukcją i wtedy do 'gry do przodu' zostaje nam tylko Scholes. A tak poza tym to ciekawe kto zagra za Naniego, czyżby Campbell. Albo w pełni sił będzie już Carrick. Jak myślicie?

[ŁukaSsZ]

Carrick ma być zdrów. A czy Fletcher zajmuje się głównie destrukcją to kwestia sporna. Moim zdaniem nie.

[Oskar]

Fletcher to wszechstronny zawodnik, w swojej karierze w United grał już jako defensywny pomocnik, skrzydłowy, środkowy pomocnik a nawet prawy obrońca, dlatego ciężko go opisać. Według mnie największe predyspozycje ma do gry jako DP.
Z NUFC Fletch chyba zagra jako prawy pomocnik, na lewej będzie Giggs a na środku Carrick/Oshea - Scholes.

[RedLucas]

Tylko, że Giggs na skrzydle to nie jest ten Giggs co pare lat temu. Teraz on musi grać bardziej w środku, aby szukać gry kombinacyjnej. Ryan po prostu nie ma już tej szybkości co kiedyś i nie wygrywa pojedynków jeden na jeden. No cóż, trzeba zaufać Fergusonowi i wierzyć, że wystawi personalnie najmocniejszy skład.

[maju]

Newcastle ostatnio nienajgorzej rozpoczyna sezony, a my, patrząc na absencje w składzie, nie jesteśmy najsilniejsi. Szczerze to spodziewam się wymęczonego 2-1 dla nas, aczkolwiek remis też jest prawdopodobny. Słyszeliście zapewne o plotce z Henrym. Od jak dawna ja marzę, aby dołączył do nas Gdyby to okazało się prawdą, a przed rozpoczęciem PL ściągnęlibysmy go, to powinien szybko wpasować się do ekipy, a angielski futbol zna, jak nikt.

[Oskar]

Po tym co Henryk wygadywał jako zawodnik Arsenalu i później jako piłkarz Barcelony przed półfinałami LM powinien trzymać się z dala Old Trafford.

[michal85]

RedLucas napisał(a):Ja wierzę, że Rooney wyzdrowieje na pierwszy mecz sezonu i ze skutecznością będzie lepiej. Za to gorzej będzie z wypracowywaniem tych okazji. Ponieważ niestety nie zagra Nani :/ Poza tym według mnie w środku pola zamiast O'Shea szanse powinien dostać ten Possebon. Wiem, że to Premier League i będzie nieco inaczej niż to było w sparingach, jednak moim zdaniem przy słabszym dniu Scholesa mógłby pokierować grą. Jedno jest pewne to nie będzie taki mecz, jak te z mionionego sezonu.

No nie dajmy się zwariować. Zestawienie ze sobą drobniutkiego Possebona oraz - nie bójmy się tego słowa - słabego w defensywie Scholesa to byłby prawdziwy prezent dla Srok, a chyba tego nie chcemy.

Moim zdaniem powinniśmy zagrać w zestawieniu: VdS - Brown, Rio, Vida, Pat - Fletch, Carrick, Scholes, Giggs - Tevez, Campbell

Jestem jednak przekonany, że Fergie nie desygnuje do gry Campbella. Niestety...