Rio Ferdinand

[bobsley]

Jakub T napisał(a):Czytać to ja umiem i wiem że pauzuje 6 tygodni, a w swojej wypowiedzi poruszyłem inny problem, ale nie będę go drugi raz objaśniał.

Nie musisz mi tłumaczyć bo rozumiem o co Ci chodzi ale ja uważam że jak Rio odejdzie to nie będzie to dla mnie wielkie zdziwienia bo Ferdinand ostatnio aktywniejszy był poza boiskiem (biznesy 8-) ) niż na nim ... a jednocześnie piękne jest wsparcie kibiców ale cholernie irytujące jest nieobiektywne ocenianie zawodników przez kibiców ale to nie w tym temacie i nie przy tej okazji

Chcę aby wrócił i oby to było jak najszybciej chociaż obawiam się że jak to plecy to że będzie z leczeniem Obertana :/

Prawda taka ,że tylko czekam kiedy Evans wypadnie ze składu bo z jego kostką też nie jest zbyt dobrze i wiadomo to nie od dziś.

[panopticum]

Biznesy Rio zaczęły kłuć w oczy dopiero przy spadku formy. Kiedy on i Vida tworzyli najlepszy duet stoperów świata, nikomu to nie przeszkadzało.

bobsley napisał(a):Chcę aby wrócił i oby to było jak najszybciej chociaż obawiam się że jak to plecy to że będzie z leczeniem Obertana

Napisz to jakoś po ludzku, bo nie można zrozumieć.

[Jakub T]

Co do Obertana i jego pleców to jak wspominał SAF, we Francji nawet do końca nie wiedzieli co mu jest i dlatego leczenie się tak przedłużyło; tutaj Rio ma diagnozę natychmiast i podjęto odpowiednie kroki do wyleczenia, a jak to się potoczy, oby szybko i sprawnie.

Co do Evansa to rzeczywiście miał coś z kostką i grał nie tak dawno na blokadzie, dobrze żeby Brown wrócił do najwyższej dyspozycji żeby go zastąpić w razie czego.

[sebos_krk]

Plecy to jedna z gorszych kontuzji dla stopera. Czyli zwykle wysokiego, dobrze zbudowanego faceta. Już to wcześniej pisałem- Gary Pallister również miał z tym duże problemy. W przypadku Rio też się to będzie powtarzać. Mam nadzieję, że nie będzie to aż tak uciążliwe i przede wszystkim na dłuższą metę nie będzie wpływało na formę.
Jonny Evans będzie miał okazje sporo sobie pograć.

[matys]

Z identycznym problemem ostatnio zmagał się Nesta. Cały zeszły sezon spędził na leczeniu się. Może lepiej, żeby Rio poszedł w ślady Hargo i wyleczył się do końca? O ile to jest w ogóle możliwe, bo pleców się raczej, tak jak kolan, nie da zoperować. A jeśli da, to bym nawet wolał, żeby Rio całą resztę tego sezonu spędził u lekarzy i rehabilitantów, co by jeszcze z niego był pożytek na parę następnych lat.

[michal85]

Minęło już kilka dobrych tygodni i wydaje się, że sugestia Matysa wydaje się najlepszą. Wielka szkoda dla Rio, bo pewnie nigdy już nie będzie miał takiej szansy na medal na Mundialu jak w tym roku, ale z drugiej strony problemy z plecami nie pozwalają mu już od dobrych miesięcy na pokazanie pełni umiejętności. Osobiście obawiam się, że Rio już nigdy nie wróci do pełni formy, co jest o tyle smutne, że IMO Ferdinand to obrońca doskonały, a takiego pewnie nie znajdziemy jeszcze długo. Szkoda, że problemy dotknęły go wtedy, kiedy w końcu świat zaczął go doceniać.

[paolo]

manusite.pl napisał(a):19-letni mieszkaniec Londynu - Sanchez Ming kiedyś był nieźle zapowiadającym się juniorem w Crystal Palace, jednak gdy na jego oczach zamordowano jego najlepszego przyjaciela, postanowił go pomścić. Niewiele brakowało, a rzeczywiście stałby się bandytą - uratował go od tego obrońca Manchesteru United - Rio Ferdinand, który jest członkiem fundacji "Żyj marzeniami."

Fajnie, że prócz korzystania z życia - robienia sobie jaj z kolegów, nagrywania filmów itp., Rio nie zapomniał jak sam rozpoczynał swoją karierę i pomaga młodym ludziom w realizacji ich marzeń (jak można wyczytać w dalszej części artykułu - z dobrym skutkiem).

[Foster]

Cytat:Władze Federacji Angielskiej potwierdziły, że Rio Ferdinand zaprzeczył zarzutom o niesportowe zachowanie i przemoc w ostatnim meczu meczu ligowym z Hull City - informuje oficjalna strona internetowa Manchesteru United.

"Obrońca Manchesteru United Rio Ferdinand zaprzeczył zarzutom o stosowanie przemocy wobec zawodnika Hull City" - brzmi oficjalny komunikat FA w tej sprawie.

"Ferdinandowi zarzucano niesportowe zachowanie wobec napastnika Hull City Craiga Fagana w drugiej połowie meczu z 23 stycznia bieżącego roku."

"Odwołanie Ferdinanda zostanie rozpatrzone na posiedzeniu Komisji Dyscyplinarnej w czwartek 28 stycznia."

W związku z tym Rio Ferdinand będzie mógł zagrać w dzisiejszym meczu w półfinale Carling Cup z Manchesterem City, ale jeśli FA negatywnie rozpatrzy jego odwołanie, to może zostać zawieszony nawet na więcej niż trzy mecze i nie zagrałby wtedy w spotkaniach ligowych z Arsenalem, Portsmouth, Aston Villą i Evertonem.

Z jednej strony dobrze, a z drugiej znów 4 mecze odpoczynku.
Co do tego uderzenia, to szczerze mówiąc jestem wściekły, bo Rio zachował się jak dzieciak w tamtej sytuacji...

[Tomek91]

Nie dość, że czekaliśmy na jego powrót wystarczająco długo, to teraz w idiotyczny sposób sprawia, że znowu odpocznie od piłki. Wątpię, żeby uniknął kary, ale mam nadzieję, że z Arsenalem jeszcze będzie mógł zagrać. Jak nie to kiszka... :/

[michal85]

W tym sezonie było niejedno takie starcie (nawet bodaj Vidica z Rodallegą...chyba, że to w tamtym) i w wielu przypadkach nikt kary nie dostał. I niech mi ktoś powie, że dobrze być Anglikiem w czołowym klubie PL :lol:

[matys]

michal85 napisał(a):I niech mi ktoś powie, że dobrze być Anglikiem w czołowym klubie PL :lol:

Gwoli sprawiedliwości, to Rooney'owi się parę razy upiekło, w których spokojnie mógł za pyskówki zbierać kartkę za kartką, albo za jakieś ostre zagrania. Zwłaszcza 2-3 lata temu. Ale chyba jako reprezentant Anglii, ich jedyny wartościowy napastnik, miał taryfę ulgową u sędziów.

[panopticum]

Ciekawe, czy Rio będzie miał taryfę ulgową teraz, jak został kapitanem reprezentacji Anglii.

[branka]

Myślałam, ze opaskę dostanie Rooney, ale Rio to dobry wybór.

[Czary]

Rio był zastępcą Terry'ego, dlatego decyzja Capello nie powinna być zaskakująca.

IMO Rooney nie jest najodpowiedniejszą osobą (przynajmniej w tej chwili) na funkcję kapitana reprezentacji.

Świetnie, że to Rio jest kapitanem, a nie Gerrard. :twisted:

[matys]

RoM napisał(a):Rio Ferdinand played for half an hour in Tony Carr’s testimonial match at Upton Park tonight.

The United defender, who has been missing for the past three games, got the train down to London at 9am this morning to take part in the game to play for the West Ham Academy All-Stars.

The Guardian has an interesting insight: With Chelsea concentrating on winning the title on Sunday, Frank Lampard, Joe Cole and John Terry were not allowed to play but all three were present at Upton Park.

I mean, it’s not as if United have an important game to concentrate on is it?

Ciekawe czy grał za zgodą SAFa.