Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Michael Carrick
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #76
 
Wojtek3 napisał(a):Wg mnie on po częsci zawinił przy pierwszej bramce dla Milanu...

Również tak uważam. Moim zdaniem, wina leży głównie po jego stronie.

We wczorajszym meczu z Evertonem znowu mniej widoczny niż Scholes. Poprawny występ, ale bez żadnej rewelacji.
28-04-2007 23:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #77
 
Pejter napisał(a):We wczorajszym meczu z Evertonem znowu mniej widoczny niż Scholes. Poprawny występ, ale bez żadnej rewelacji.

Jednak swoją robotę wykonał jak miał wykonać i to mi się podoba. Ma takie mecze kiedy jest w cieniu Scholes'a a ma takie kiedy wybija sie nad niego. Możemy być spokojni podczas absencji Anglika, wtedy Carrick pokazuje, ze potrafi wziąść ciężar odpowiedzialności na siebie ( v Roma ).

Under The Boardwalk - United Warriors
29-04-2007 08:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #78
 
Kuba napisał(a):Carrick - jeden z lepszych występów w barwach UNITED

Kuba - ogladales mecz ? Sorry, ze tak pisze, ale moim zdaniem albo nie ogladales meczu albo albo widziales i nie wiesz o co cho. Mecz na poziomie ale na pewno nie jeden z lepszych, cala druzyna zawiodla, chyba, ze zle ujales swoja wypowiedz.

Ktos sie zgadza ? Zacznijcie cos dyskutowac a nie nabijacie posty w butelke, Come on guys.

Under The Boardwalk - United Warriors
13-08-2007 23:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #79
 
Mecz właśnie przed chwilą skończyłem oglądać, zresztą wcześniej oglądałem skróty i muszę stwierdzić, że Carrick był aktywny w tym spotkaniu, dobry występ, bo mniewał niektóre naprawdę fatalne... Faktycznie, może troszkę przegiąłem z tą oceną, za bardzo go wywyższyłem, ale występ Michael na plus moim zdaniem.

[Obrazek: 2ex4nde.jpg]
13-08-2007 23:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Skull Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,905
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #80
 
No jesli skreslic wystep Rooneya w tym spotkaniu to Carrick byl zdecydowanie najlepszy w druzynie!

Wojtek chyba oglądał po pijaku i sporo go omineło gdy przechylał szklaneczke z whisky która zasłaniała mu ekran 8)
14-08-2007 08:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika
zaga92 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,183
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #81
 
Wedlug mnie Carrick byl wyrozniajaca sie postacia w naszej druzynie. To po jego podaniach Rooney mial szanse pokonac bramkarza gosci. Gdyby Roo zostal to na pewno wykorzystal by jakies podanie Carricka.

WE ARE FUCKING THE BLUES, WE ARE FUCKING THE REDS, WE ARE UNITED AND WE ARE THE BEST!!!
14-08-2007 09:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ciampel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,923
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #82
 
Na dzień dzisiejszy Carrick kompletnie bez formy, na środek musi wskoczyć Owen Hargreaves, innej opcji nie widzę. Co wczoraj wyprawiał Michael, to się chwilami nie mieściło w głowie, pomińmy już wiele strat i operowanie piłką raz na kwadrans, szczególnie raziła mnie jego "opieszałość" i wyraźnie zauważalne znudzenie grą. Brown biegnie na pełnej szybkości, licząc na piłkę w tempo, a ten mu zagrywa dziesięć metrów do tyłu, tak nie może być. Gdyby nie czerwone buty, to bym go chyba nie poznał na placu, zero Carricka z poprzednich, lepszych spotkań.

Choć znajdziemy i jeden plus, podczas akcji bramkowej puścił piłkę Scholesowi, który zdecydował się na podanie do Browna. Co stało się później, wszyscy doskonale wiemy. W przeciwnym razie moglibyśmy wyjechać z Lizbony z jednym punkcikiem.

capo di tutti capi

MUSC PL
20-09-2007 09:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #83
 
Carrick wczoraj zagral chyba najgorsze zawody jakie mogl w ekipie UNITED. Gorszego przynajmniej nie mialem okazji obejrzec na wlasne oczy.

Zero walki w srodku o pilki, zero aktywnosci, czasami mialem wrazenie, ze gramy w 10, bo Michael'a nigdzie nie bylo widac.

W meczu z Chelsea musi zagrac od pierwszych minut dwoch napastnikow - ja proponuje Saha - Tevez + Hargreaves, zestawienie 4-4-2 bez Michaela. Na razie bez formy kompletnie albo jak to ujal Ciampel znudzony gra.

Under The Boardwalk - United Warriors
20-09-2007 17:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Valverde Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,180
Dołączył: May 2006
Reputacja: 0
Post: #84
 
Faktycznie mecz w wykonaniu Carricka bardzo blady. Generalnie mam wrażenie, że od początku sezonu Misza czuje się bardzo nieswojo na boisku, chociaż to dotyczy wszystkich zawodników. Z drugiej strony wszystkie wyjazdy United w LM wyglądają w taki sposób, dodając do tego nie najlepszą formę drużyny, widzieliśmy naprawdę męczące minuty w wykonaniu tak United, jak i Carricka.

[Obrazek: rangerswk9.jpg]
20-09-2007 20:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Maciek Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,276
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #85
 
Ten sezon w wykonaniu Michaela dość wyraźnie bardziej "niewyraźny" od poprzedniego. Trudno oprzeć mi się wrażeniu, że Michael najlepiej rozumie się na boisku ze Scholesem, bo kiedy ten grał jeszcze w tym sezonie, to i Carrick grał lepiej


Co prawda fakt, że go mamy w kadrze wpływa na zespół bardzo korzystnie, nie ma różnic praktycznie w dowolnym zestawieniu linii środkowej, ale jakoś Michael nie błyszczy... Skupia się w 90% meczow w tym sezonie tylko i wyłącznie na tym pierwszym rozegraniu i na kontroli tempa gry, ale to chyba za mało?
Mimo tego, że statystycy widzą go w tym sezonie nawet troche wyżej od Owena Hargreavesa (rozegrali podobną ilość spotkań 12-10 w pierwszym skladzie w lidze, nie mówie o meczach Carricka w LM bo tam jest lepiej niż w Premiership) to chyba wszyscy tu się zgodzimy, ze OH jest dla nas bardziej pożyteczny i gra lepiej od swojego kolegi Wink


Nie chce zaczynać jałowej dyskusji, ale pytanie jedno nasuwa się w tym wypadku - akceptujemy to, że gracze nasi (jak Carrick czy Anderson) rezygnują z gry indywidualnej i skupiają sie na tzw. "grze zadaniowej" (pojęcie lepiej znane w NBA,ale w piłce też funkcjonuje), byle dla dobra zespołu, czy jednak krytykujemy ich za brak tego "błysku" mimo dobrych wyników drużyny?

Bo z tego co zauważyłem, są tacy, którzy tę "zadaniowość" odczytują jako złą formę, brak chęci do gry itd. Wink W poprzednim sezonie mieliśmy bodajże 8/11 zawodników w druzynie roku, właśnie dlatego, że każdy robił swoje, nikt jakoś wybitnie samodzielnie nie błyszczał, bo blyszczał cały zespół, w tym sezonie mamy do czynienia z postępem tego zjawiska, praktycznie wszyscy zawodnicy poprawili swoją grę w porównaniu z poprzednim sezonem, było sporo ruchów kadrowych, a tak naprawdę wszyscy skupiają się na byciu tłem dla Ronaldo i pomagają Tevezowi czy Rooneyowi

Carrick, mimo, że obniżył loty jest jednym z lepszych tego przykładów (wystarczy powiedzieć, że w tym sezonie w pomocy United zagrało 11 czy 12 zawodnikow, czyli trzy różne zestawienia, z kilkoma rotacjami), pytanie jak już mówiłem brzmi następująco - akceptujemy podział ról i drużynowe dążenie do celu, czy mamy za złe naszym zawodnikom, że od żadnego z nich tak naprawdę w obecnym sezonie nie jesteśmy jakoś bardzo uzależnieni?
08-01-2008 16:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Maro11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 439
Dołączył: Nov 2007
Reputacja: 0
Post: #86
 
Bardzo Ciekawe podejscie do tematu Maciek Big Grin , zauwazyles to co ja , tylko z troszke inaczej, bo dla mnie jednak gra zadaniowa nie jest to co Carrick gra w niektorurych spotkaniach.np

Ostatni mecz z Birmingham- Carrick miał udziałk przy bramce, ładnie rozciagał gre itp robił swoje jednak nie umiem zrozumiec tych licznych strat, zagubienia boiskowego itp
Rozumiem mecze ze zawodnik nie błyszczy tylko robi swoja zadaniowke, ok ale nie moze byc to zmieszane z niedokladnymi podaniamii tak niemrawa gra.

Stara gwardia, by³y moderator i felietonista tej stronki
09-01-2008 13:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Maciek Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,276
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #87
 
Właśnie przez to rozumiem tę obniżkę formy i lekkie zejście z właściwego toru przez Carricka Wink Kiedyś jego straty w sezonie można było łatwo policzyć, teraz (nie wiem czy ze względu na dużą ilość graczy nowych - pewnie nie) jego zagrania są skrajnie różne - od tych genialnych długich pilek czy też tych omijających kilku graczy rywala, po jakieś zupełnie nieprzemyślane straty Wink

Carrick z Hargreavesem i Scholesem (o ile ten się zgodzi) ma stanowić główną siłe drugiej linii reprezentacji Anglii z tego co czytałem (wypowiedzi Capello), bo widać z poza granic Anglii lepiej można zauważyć, że Lampard-Gerrard to nie TO Wink Z tą formą niestety Carrick pewniakiem do gry w kadrze nie jest, nawet na regularne powołania może to być za mało

Co nie zmienia faktu, że dał nową jakość MU w poprzednim i w tym sezonie również
09-01-2008 16:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Maro11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 439
Dołączył: Nov 2007
Reputacja: 0
Post: #88
 
Ogolnie wieksza siłe ma dwojka Gerrard-Lampard niz Scholes-Carrick , tyklko pierwsi nie umieja ze soba wspołpracowac, jeden nie umie sie podporządkowac drugiemu, Carrick ma w sobie takie cos ze umie grac pod zawodnika, tylko w tym sezonie wyglada to bardzo dziwnie, widziałem sweitnego Carricka z reading ghenialnego z Chelsea i zenujacego w paru spotkaniach jak chocby z Birmingham gdzie grał niczym junior, jak tak dalej pojdzie to duet srodkowych stworzy Anderson ze Scholsem bo rotacja z Owenem bo nieczarujmy sie Carrick bardz obnizył loty i na dzien dzisiejszy przegrywa walke o srodek pola.

Stara gwardia, by³y moderator i felietonista tej stronki
10-01-2008 11:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Skull Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,905
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #89
 
Maro11 napisał(a):Carrick bardz obnizył loty i na dzien dzisiejszy przegrywa walke o srodek pola.

Mowa o reprezentacji? Niewiem dlaczego piszesz o Scholsie, jestem pewny że on już nie wróci do gry w kadrze.
A na chwile obecną ja to widze tak:
Gerrard - Heargraves , a Carrick z taką grą to nawet na ławke sie nie miesci... Musi sie wziąsc bo ten sezon jest fatalny w jego wykonaniu ,a każdy wie na co go stac,poprzedni sezon to pokazał.
10-01-2008 21:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Maro11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 439
Dołączył: Nov 2007
Reputacja: 0
Post: #90
 
Ja nawiazuje do postu Macka. Carrick przy obecnej formie jest 4 naszym pomocnikiem bo Scholes to marka od lat, naprawde przyjscie Owena i Andersona zle na niego wpłyneło a miało byc odwrotnie.

Stara gwardia, by³y moderator i felietonista tej stronki
10-01-2008 22:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości