RED ARMY

[Stojkovic]

Burdy stadionowe sa stare jak ludzkość. W starożytnej Grecji podczas jednej z olimpiad pobiło się 34 kibiców (a raczej widzów) z powodu tego, iż stwierdzili że jeden z zawodników oszukiwał.

Starożytny Rzym to oczywiście Koloseum w samym centrum i o ile na samym obiekcie zdarzały się pobicia itp. To mordowano się poza stadionem. Może nie mówi się o tym bo nie miało to takiego rozmiaru jak w dzisiajszych czasach, ale spowodowane było to tym, że widzowie byli z jednego miasta.

Osobiście uważam, że ci którzy chcą się bić i demolować mogą spokojnie robić to poza stadionem (więcej miejsca i niktprzypadkowy raczej nie dostanie) a co najważniejsze takie rozwiązanie pozawala uniknąc klubowi sankcji w związku z burdami na stadionie...

[Wojtek3]

Chciałem dodać tylko, że incydenty z nożami w Rzymie miały miejsce jeszcze przed meczem, a na stadionie miały miejsce burdy kibiców, z tego co wiemy to rzymscy fani sprowokowali Anglików do ataków na policje zaraz po strzelonym golu przez ASR.

[Stojkovic]

Z nożami to już przegięli... burdy burdami ale z nożem na przeciwnika tylko p****** c***y wyskakują. Na Cracovię do dzisiaj wołają "nożownicy" i z tego co wiem, to ekipa używająca takich narzędzi jest oporostu uważana za słabą...

Mogę się oczywiście mylić, ale z tego co czytałem tylko 3 kibiców Romy ucierpiało...

Pejter -> Ja czytałem, że 2 :wink:

[gollaz]

Cytat: Władze Rzymu bronią postępowania policji

Włoskie władze wystąpiły ponownie w obronie postępowania policji podczas starć z kibicami Manchesteru United, twierdząc w piątek, że funkcjonariusze bronili się, a akty przemocy wszczęli angielscy kibice.


Jeden z czołowych przedstawicieli rządu odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w Rzymie, prefekt Achille Serra zwołał konferencję prasową, by pokazać kilka nagrań wideo ze środowego meczu Ligi Mistrzów AS Roma - Manchester United. Według niego są one dowodem, że zamieszki rozpoczęli brytyjscy kibice. Była to reakcja prefekta na skargi ze strony fanów MU, którzy utrzymywali, że policja zachowywała się niewłaściwie. Na jednym z nagrań widać jak policja jest spychana przez angielskich fanów na bariery ograniczające sektory widowni.

Włoskie ministerstwo spraw wewnętrznych oznajmiło jeszcze w dniu meczu, że ambasada brytyjska i włoska policja współpracowały ze sobą, by określić, co się wydarzyło na stadionie. Europejska Unia Piłkarska oczekuje raportu na ten temat. Oba kluby czekają przesłuchania przed komisją dyscyplinarną UEFA. Podczas meczu (wygranego przez Romę 2:1) policja, w rynsztunku bojowym, starła się z fanami Manchesteru United. Policja użyła pałek, gdy kibice angielscy zaczęli drwić z włoskich fanów i rzucać różne przedmioty poprzez sektor oddzielający zwolenników obu klubów.

Napięcie wzrosło, gdy przed meczem, na stronie internetowej Manchesteru ukazało się ostrzeżenie o wrogich zamiarach włoskich fanów wobec Brytyjczyków, którzy przyjadą do Rzymu.

Prefekt Serra ponownie obarczył winą właśnie to internetowe ostrzeżenie, twierdząc, że "Rzym jest najbezpieczniejszym miastem świata".

Serra podał, że trzech angielskich kibiców odniosło rany kłute, a 14 mniej groźne obrażenia. Ponadto ucierpiało czterech kibiców Romy i siedmiu policjantów. Trzech Brytyjczyków aresztowano pod zarzutem dokonywania aktów przemocy wobec policji.

Podczas piątkowej konferencji prasowej prefekt Serra wyliczył zniszczenia, jakich dokonano na Stadionie Olimpijskim; 15 krzeseł zostało wyrwanych z podstaw i zniszczono kilka pisuarów.

W związku z tymi wydarzeniami prezes Włoskiego Związku Piłki Nożnej Giancarlo Abete w wywiadzie dla "Gazzetta dello Sport" wyraził nadzieję, że incydenty na Stadio Olimpico nie zaszkodzą kandydaturze Włoch jako organizatora Euro-2012. 18 kwietnia UEFA postanowi komu powierzyć te imprezę. Poza Włochami o Euro-2102 ubiegają się Polska z Ukrainą oraz Węgry z Chorwacją.

(PAP)

Oczywiście, policja nie winna, kibice nie winni, winne ostrzeżenie na stronie internetowej. Aż strach pisać.

[Wojtek3]

Włoskie władze ujawniły zapis wideo i zdjęcia ze środowego meczu Ligi Mistrzów na Stadio Olimpico, które ich zdaniem dowodzą, że to kibice Manchester United są winni zajść do jakich doszło w trakcie spotkania z Romą (1:2).
Władze angielskiego klubu skrytykowały wcześniej zachowanie służb porządkowych i policji, które według wielu fanów United zachowywały się agresywnie.

W wyniku zamieszek przed i po meczu rany odniosło łącznie 18 osób, z czego 14 to Anglicy. Z zapisu wideo wynikało, że kibice Czerwonych Diabłów pod koniec pierwszej połowy napierali na stewardów, starając się zbliżyć do fanów Romy. Achille Serra odpowiedzialny za bezpieczeństwo publiczne w Rzymie, powiedział agencji Reuters, że to Anglicy byli winni bójki na Stadio Olimpico.

- Angielscy kibice napierali na służby bezpieczeństwa. Zapis wideo jaki posiadamy pokazuje, że angielscy fani rzucali krzesełkami i butelkami w stronę policjantów, którzy w momencie gdy fani przeważyli w przepychance z pracownikami ochrony, musieli interweniować by nie dopuścić do starć kibiców obydwu zespołów - powiedział Serra.

Niewyjaśniona pozostaje sprawa bójek, do jakich doszło przed stadionem. Z relacji fanów United, których kilku zostało wówczas ugodzonych nożem, wynikało, że zostali oni zaatakowani przez włoskich ultras, podczas gdy policja nie zamierzała interweniować.

Ku*** nie rozumiem tego ? Na tym filmiku co podałem wyraźnie widać, jak po strzeleniu gola przez Rome kibice włoskiej druzyny podlatują do barierek i prowokują Anglików :? Pokazane są też zachowania kibiców po strzelonych golach przez Rooney'a i Vucinica. RED ARMY 8)

DOWNLOAD Z-SHARE

[Pejter]

Każdy pokazuje te momenty z meczu, które świadczą przeciwko drugiej stronie i takie są fakty. Moim zdaniem, obie strony na pewno w jakimś stopniu rozpoczęły zamieszki, bo na pewno byli też tacy "fani" United, którzy prowokowali i sami zaczynali. Oni też nie są święci (mówię oczywiście o zdecydowanej mniejszości).

[Wojtek3]

Pejter napisał(a):Każdy pokazuje te momenty z meczu, które świadczą przeciwko drugiej stronie i takie są fakty. Moim zdaniem, obie strony na pewno w jakimś stopniu rozpoczęły zamieszki, bo na pewno byli też tacy "fani" United, którzy prowokowali i sami zaczynali. Oni też nie są święci (mówię oczywiście o zdecydowanej mniejszości).

Pokazany jest moment w którym gola strzela Taddei, czyli gol dla Romy i wtedy kibice AS Romy podlatują do barierek i prowokują Anglików którzy odrzucają im ich kamyki i też podlatują do barier. Wtedy policja wkracza na sektor UNITED. Normalnie paranoja :? Zobaczymy ilu tych frajerów przyjedzie na Old Trafford...

Fajne ujęcie ze stadionu...

http://youtube.com/watch?v=7dg86MKmTN4

Report...

http://youtube.com/watch?v=KjUYPQFBeow

[Pejter]

Wojtek3 napisał(a):Pokazany jest moment w którym gola strzela Taddei, czyli gol dla Romy i wtedy kibice AS Romy podlatują do barierek i prowokują Anglików którzy odrzucają im ich kamyki i też podlatują do barier. Wtedy policja wkracza na sektor UNITED. Normalnie paranoja

Nie zaprzeczam, bo przecież to widać czarno na białym na tych filmikach, do których dałeś linki. Paranoją jest to, że policja stała tylko po stronie United i nie pozwalała dojść fanom MU do tej "ściany", a po drugiej stronie nie było nikogo z porządkowych (tylko ci śmieszni w pomarańczowych kamizelkach...) i kibole Romy robili co chcieli, podchodzili do "ściany".

Chodzi mi jednak o to, że jeżeli te włoskie władze mają jakieś filmiki na fanów MU to po części może to być prawdą i jacyś fani mogli również prowokować.

Nie ulega jednak wątpliwości, że głównymi prowokatorami byli kibice (?) Romy, a zawiniła również policja, która skupiła się na jednej stronie i niesłusznie ją potraktowała.

[Kuba_^^]

Tak to już jest jak policja nie jest przygotawana na takie coś, w sytuacjach takich, jaka miała miejsce w tym spotkaniu, panikują i obstawiają tylko jeden sektor. Co tym sądzić ? Inni mówią, że kibice Romy, inni, że fani United... :roll:

[Valverde]

Kod:

United fans are being encouraged to crank up the atmosphere as the Reds prepare for two huge cup games this week.

Supporters are allowed to bring flags and banners to Wednesday night's Champions League quarter-final decider against Roma, in order to help turn Old Trafford into a cauldron of noise and colour.

The Stretford End Flags group will also debut two new giant flags, which will be draped on the first tier of the Stretford End.

Tak jak już na głównej napisałem w komentarzu, szykuje się super atmosfera, fajnie, że chociaż na jeden mecz zapomni się o glazurze i będzie doping, jak przystało.

[Ciampel]

W takim meczu doping może okazać się kluczowy i naprawdę cieszy mnie zachowanie kibiców UNITED. Na potyczki o "być albo nie być" trzeba zapominać o wszelkich barierach, a może po tym spektaklu w Teatrze Marzeń Glazurze w końcu zapali się w głowie czerwona lampka i zrozumie, że Old Trafford bez FENOMENALNEGO dopingu nie jest naszą wizytówką. Ile bym dał, żeby teraz siedzieć sobie na Stretford End czy gdziekolwiek na obiekcie, oczekując na 7:45 GMT 8)

[Zashi]

Kibice we wczorajszym meczu byli wspanialy. Przy takiej grze nawet oni wzniesli sie na wyzszy level. Chyba dawno na Old Trafford nie bylo takiego dopingu. Czyzby ilosc i jakos dopingu przekladala sie na wynik? Jesli tak bedzie to na najblizszych meczach bedzie po 100tys ludzi, a inna sprawa ze trudno bedzie ich zmiescic

[Stojkovic]

Doping był taki jaka była gra Man utd. Teatr Marzeń naprawdę spełnia marzenia o ile piłkarze grają swoje role bez zarzutu.Łatwo jest dopingować naszą drużynę gdy wygrywa 7:1... tylko szkoda że nieliczne gardła śpiewają, gdy jest inny wynik.

[Zashi]

Moze to niezbyt dotyczy kibicow United, ale przed meczech policja zatrzymala bodajze okolo 100 kibicow Romy, bo byli zbyt naladowani energią :/ Pisało, ze to nie 'nasi' tylko oni cos zaczynają. Przynajmniej na stadionie bylo spokojnie. :?

[Seki]

Przed meczem znów było ciekawie Zaczeło sie od tego że doszło do starc chuliganów Romy z policją, a później była walka Red Army z kibicami Romy

A atmosera podczas wczorajszego HISTORYCZNEGO meczu była swietna