RED ARMY

[pawlo]

Pejter napisał(a):Wiem, że według statutu taka sytuacja nie jest możliwa. Dlatego też napisałem o tak małych szansach. Ale z republiki cesarstwo i odwrotnie jakoś się dało zrobić... I to miałem na myśli - więc co w takiej sytuacji byłoby zachowaniem tradycji? Założenie nowego klubu?

Skoro wiesz, ze taka sytuacja jest nie mozliwa, to po cholere zadajesz tak durne pytanie?

Pejter napisał(a):W jaki sposób prosili? Prawdopodobnie nie były to wielkie ruchy, bo byłoby o tym głośno. A tak to głośno było tylko np. o ucieczce synów Glazera pod eskortą z Old Trafford. A dlaczego Malcolm nie był w Manchesterze? Nie wiem - może boi się właśnie, że spotka go to samo co jego synów, gdy przyjechali oglądać Old Trafford?

Po pierwsze dla mnie to on moze spierdalac jak najdalej zabierajac za soba synow, cala rodzine z zarzadu i przydupasa gilla. A chocby to uciekanie z OT z eskorta, czy wizyata kibicow w hotelu. Co ja poradze, ze te pajace boja sie spojrzec fanow w oczy? Ale wg ciebie powinni go prosic na kolanach i blagac o nie wiem co dokladnie. Ale twoje rozwazania sa nielogiczne, bo juz zalozenie masz bledne. Zadnego kompromisu byc nie moze, bo osoba glazera jest przyczyna konfliktu. WIec jak maja sie z nim ukladac. Zeby ci to zobrazowac, bo ty tego za chuja nie rozumiesz i nie wazne irazy napiszesz ze jestes w temacie, ze wiesz o co chodzi, zastosuje infaltylne porownanie. Czy jak odbiore twoj dom, to ty bedziesz sie staral zawrzec ze mna kompromis, czy moze jednak odebrac mi go bo to twoj?

Jak ty sobie kompromis wyobrazasz z galzerem? I ty nie masz odmiennego zdania. Ty masz braki w wiedzy wydawaloby sie dosc podstawowej.

Pejter napisał(a):To lepiej pozwolić Chińczykom na to, żeby zajmowali miejsca prawdziwych fanów? Razz Na pewno to nie zastopuje komercjalizacji, a Manchesterowi (dopingowi na Old Trafford) też nie pomaga.

stary mnie to jebie kto na OT teraz siada. Takich chce miec kibicow, takich miec bedzie. Jezeli wg ciebie dobrym ponmyslem na prostest jest placenie coraz to wiecej kasy dla tego chuja i chodzenie na ot, to rob to. On ma w dupie czy ty spiewasz czy nie, dla niego jestes kolejnymi 50 funtami. Klub ma zapotrzebowanie na chinczykow, to prosze bardzo. Nikt tu nie odstawia cyrkow jak na legii, ze wpierdol za pojscie na mecz. CI co chca to chodza. Ci co chca sie pobawic w normalnej atmosferze ktora sobie sami stworza ida do siebie.

Pejter napisał(a):To tylko pokazuje, że to przede wszystkim Glazerowie są winni konfliktu z kibicami, ale nie można wszystkiego zrzucać na nich, bo żeby doszło do porozumienia, potrzebna jest wola z obu stron. W tym konflikcie nie ma wyraźnej woli ani z jednej ani z drugiej strony.

I po raz kolejny. Jasne ze glazerowie sa winni, bo chyba o tym tu piszemy. Ale o jakim ty kurwa porozumeiniu mowisz., BO ja juz sie zgubilem o co ci chodzi? DLa kibicow jest jasne. Glazer to chuj, co im cos odebral i jeszcze wyciaga od nich kase z roku na rok coraz wieksza. Czesc poszla za fc, reszta ma to gdzies. Ale nikt o jakimkolwiek porozumieniu nie mowi, bo jedyne porozumienie bedzie jak glazer zwyczajnie wypierdoli z manchesteru.


A jakie ty argumenty chcesz ode mnie? Masz wszystko napisane w poscie erica. Jezeli nie umiesz tego przeczytac ze zrozumieniem, to stary przysiadz troche mocniej na polskim a nie mi kazesz cos jeszcze argumentowac. Moge ci jedynie przekleic ten post jeszcze raz.