Taktyka United

[Wojtek3]

Skull napisał(a):Mi sie zdaje jednak że wtedy to chyba Scholes grał jakos cofniety napastnik???? Czy nie mam racji? Również nie za czesto widzialem Giggsa w ataku,a jesli już to grał kaszane, jego pozycją jest skrzydło i nie ma co pekulowac,a jesli chodzi o Oshea to mial kilka przebłysków jesli chodzi o ofensywe - chociazby mecz z Arsenalem wygrany 4:2 Wink

Scholes gral jako cofniety napastnik bodajze w 2002 roku, strzelil wtedy m.in gola Evertonowi na Old Trafford kiedy to UNITED wygrali 3-0 i strzeleli wtedy 3 gole w koncowce, jednak to byl krotki epizodzik, pamietam kiedy po odejsciu Sheringhama i kontuzji Yorke'a, ktory zaraz po tym odszedl, Giggs'y gral pare meczy w ataku, w tym kilka razem z Ruudem...

Jesli chodzi o O'Shea to ja przestane toczyc dyskusje na jego temat, jego gol z Arsenalem i Liverpoolem i wejscie na bramke ze Spurs wszyscy beda wychwalac na wieki, owszem, ale na pewno nie mozna robic z niego klasowego zawodnika, a juz na pewno nie napastnika :lol:

[Kuba_^^]

Nieciekawie robi się w środku pomocy, Hargreaves nie pogra przez miesiąc, a tymczasem kontuzji nabawił się Carrick i na boisko wróci dopiero za 6 tygodni :shock: Z pewnością Ferguson w miejsce def. pomocnika wstawi O'Shea, no chyba, że jeszcze Brown się nie wyleczył... Jeśli Wes jeszcze będzie pauzował to nie wiem kto wystąpi w środku pomocy obok Scholesa :roll:

[WoLaK]

Jest to teraz nasz najwiekszy problem.Moze SAF zdecyduje sie na kogos z mlodych,ktorzy zagrali z Coventry.Rywal nie jest az tak wymagajacy.

[Pejter]

Ja myślę, że opcje są trzy - O'Shea, Giggs lub Anderson. Myślę, że Ferguson zdecyduje się na Ryana po bardzo dobrym występie Naniego w meczu LM. Jeśli Brown nie będzie zdrowy to O'Shea automatycznie będzie grał na prawej obronie (chyba, że Fergie postanowi dać szansę chociażby Simpsonowi, którego gra bardzo mi się podoba). Anderson to chyba najmniej prawdopodobna opcja, bo z tego co możemy zauważyć, boss wystawia go na razie tylko w ataku, co moim zdaniem nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem. Dużo lepiej radziłby chyba sobie w środku pomocy i warto pod nieobecność Carricka i Hargreavesa taką opcję wypróbować.

[Grzeho]

Pejter napisał(a):Myślę, że Ferguson zdecyduje się na Ryana po bardzo dobrym występie Naniego w meczu LM.

Rowniez jestem tego zdania. Giggsy potrafi grac na srodku, a Nani zaczyna chyba powoli dochodzic do dobrej formy, wiec trzeba z tego skorzystac.

Cytat:Anderson to chyba najmniej prawdopodobna opcja, bo z tego co możemy zauważyć, boss wystawia go na razie tylko w ataku, co moim zdaniem nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem. Dużo lepiej radziłby chyba sobie w środku pomocy i warto pod nieobecność Carricka i Hargreavesa taką opcję wypróbować.

Anderson to przeciez pomocnik, lub conajwyzej ofensywny pomocnik, wiec rowniez jestem zdziwiony faktem, iz Fergie wystawia go jak narazie tylko w ataku. Mam nadzieje, ze w najblizszym czasie sie to zmieni.

[HUBERT7]

ja sądze że jeśli nie ma drugiego środkowego pomocnika to można wypróbować wariant z trzema pomocnikami i trzema napastnikami. pomocnicy to Nani, Scholes i Giggs a napastnicy to Rooney, Tevez i Ronaldo

[Pejter]

HUBERT7 napisał(a):pomocnicy to Nani, Scholes i Giggs

No jasne, tylko Scholes jest kontuzjowany i nie wiadomo, ile będzie musiał pauzować...

Poza tym, jak nie ma drugiego środkowego pomocnika, jak mamy Andersona i Fletchera. Są jeszcze ewentualnie O'Shea i Giggs. Para Anderson-Fletcher wcale nie jest taka zła, tylko Brazylijczyk powinien bardziej skupiać się na ataku, jeśli gra w parze z Darrenem. Dobrą informacją jest to, że Owen niedługo wraca.

I żadne 4-3-3 nie wchodzi w rachubę. Kiedy Ferguson w końcówkach ostatnich meczów próbuje innych ustawień to gramy bardzo nieskładnie. Ale z drugiej strony musi czegoś próbować, bo jak nie daj Boże Roo albo Tevez złapią kontuzję to znowu trzeba będzie sobie jakoś radzić.

[Zashi]

Jakis czas temu czesto wygrywalismy po 1-0, teraz aplikujemy przeciwnikom po 4 bramki. To juz czwarty raz z rzedu. Wole druga wersje. Oby nikt nie strzelał 5-ciu bramek. :wink:

[Pejter]

A ja dzisiaj w drugiej połowie zauważyłem ciekawy manewr taktyczny. Często, gdy akcje miało Boro Tevez zajmował miejsce na prawej pomocy, a Ronaldo z przodu. Gdy atakowaliśmy było raczej odwrotnie, choć wiadomo, że jakaś rotacja występuje. Moim zdaniem, manewr godny był wypróbowania. Wiadomo, że Tevez jest lepszy w odbiorze niż Ronaldo, nawet dzisiaj popisał się kilkoma świetnymi przejęciami. Ronaldo natomiast jest szybszy i przy kontrze może się okazać efektywniejszy, jeśli jest już wysunięty. Moim zdaniem, godny pochwały manewr.

[Wojtek3]

Jak Ferguson skonczy swoja dluga, piekna i owiana sukcesami kariere na Old Trafford nie wybacze mu tylko jednego, tego smiesznego 4-5-1...