Gracek_11 napisał(a):Ostatnie 5 minut, to istny popis nieskuteczności francuza Saha, który zmarnował sytuację oko w oko z Robinson'em oraz dwa razy przestrzelił.
Mnie rowniez niepokoji nieskutecznosc naszego francuskiego snajpera, bo to nie pierwszy mecz w ktorym zdarza mu sie nie wykorzystywac stuprocentowych sytuacji.Wiem, jak pisal Valverde Louis potrafi strzelic gola z bardzo trudnych sytuacji,ale napaastnicy rozliczani sa ze skutecznosci i bramek, a z tym u francuza nie jest za dobrze ,jak narazie.
Powracajac do wczorajszego meczu to wydaje mi sie, ze szybko strzelona bramka ustawila mecz.Co prawda w pierwszej polowie MU gral jeszcze ofensywnie,ale w drugiej zdecydowanie zaczal grac z kontry co prawie by sie oplacila gdyby nie wyzej wspomniany Saha.
Dzis zapowiada sie bardzo ciekawy mecz Aston Villa-West Ham United.Zobaczymy co do druzyny młotow wniesli nowi argentynczycy: Tevez i Mascherano.