Louis Saha

[Skull]

Wojtek3 napisał(a):Nie masz prawa pisac, ze Saha spisuje sie o niebo lepiej bo tak nie jest, strzelil gola z Sunderlandem i zaliczyl na pewno lepszy wystep niz Tevez. Mimo wszystko, nie byl to mistrzowski wystep, a Ty odrazu piszesz, ze Saha jest lepszy od Tevez'a ?

Ale zauważ że ja pisałem to jeszcze przed rozpoczęciem sezonu ,że wole Sahe w ataku w parze z Roo niż Teveza,bo wiem że Luis jest pewniakiem i potrafi przesadzic o losach meczu co juz udowadnial wczesniej,wyrzucając ze składu Ruuda,a Tevez jesli chce zyskac uznanie (moje) musi udowodnic swoją wartosc. Dalej bede sie upierał że Saha bardziej zasługuje na gre niż Carlos i pokazał to chociazby ostatni mecz.

Stojkovic napisał(a):Ja trzymam się tego, że Tevez gra grubo poniżej tego co potrafi lub potrafił

Podpisuje sie pod tym.

[Wojtek3]

Skull napisał(a):Ja jednak śmiało użyłbym słowa zdeklasował Cool
Tevez gral całe spotkanie ,Saha wszedl na drugie 45 min i zrobil wiecej zamętu w poru karnym przeciwnika niż Carlos ,strzelił gola i pokazał charakter i zarazem udowodnił swoją świetnosc ratując nam tyłek po tak długiej absencji. Koniec.

Dla mnie " tylko " strzelil gola, bo dla mnie slowo zdeklasowal to bardzo " mocne " slowo i sklada sie na nie wiele rzeczy, a Saha na boisku poprostu przebywal

[Red]

Wojtek nie wiem, moze mi się wydaje, ale ty za wszelka cene chcesz bronic swoich racji - zawsze musisz postawic swoje zdanie nad zdanie innych i chcesz postawic tą przyslowiowa kropkę nad "i"

co do meczu to Louis zdecydowanie zaskoczył mnie pozytywnie i musze tutaj zgodzic sie ze Skullem

[Wojtek3]

Red napisał(a):co do meczu to Louis zdecydowanie zaskoczył mnie pozytywnie i musze tutaj zgodzic sie ze Skullem

Upartosc to dobra cecha, szczegolnie na forum

Ja takze sie zgadzam ze Skullem, ale nie w 100 %, bo pisanie, ze Saha zdeklasowal Tevez'a i innych napastnikow MOIM ZDANIEM jest nie trafne, meczu na zywo nie widzialem, a cala 90 min retransmisje i widzialem co widzialem, kazdy ma swoje zdanie, Sahe stac na lepsze gry, a ta byla najnormalniejsza w swiecie

Bylo by dziwne gdybym nagle zaczal pisac, " O tak! Saha jednak zdeklasowal Tevez'a " ... nie, nie zdeklasowal.

[Stojkovic]

Wojtek3 napisał(a):Bylo by dziwne gdybym nagle zaczal pisac, " O tak! Saha jednak zdeklasowal Tevez'a " ... nie, nie zdeklasowal.

Zdeklasował, to zdecydowanie za duże słowo (no moze gdyby strzelił 6 goli...). Moim zdaniem pokazał, że potrafi robić to czego od niego oczekują... strzelać gole. Tevez jak narazie z tego zadanie nie wywiązuje się wcale i to doskonale wykorzystać będzie chciał Saha by na stałe wbić się do 1 składu.

[Wojtek3]

Stojkovic napisał(a):Tevez jak narazie z tego zadanie nie wywiązuje się wcale

... bo ma do tego pelne prawo, kazdego pilkarza obejmuje proces aklimatyzacyjny

[Stojkovic]

Cytat:.. bo ma do tego pelne prawo, kazdego pilkarza obejmuje proces aklimatyzacyjny

Oby tylko nie trwał cały sezon
Widziałem już bardzo wielu zawodników, ktrórzy starali się zaaklimatyzowac bardziejniż Tevez. Zobaczymy co pokaże z CFC.
Tymczasem Saha będzie bardzo groźnym pretendentem do podstawowego składu.

[Ciampel]

Stojkovic napisał(a):Tymczasem Saha będzie bardzo groźnym pretendentem do podstawowego składu.

Na razie pretendentów nie ma, bo Rooney odpocznie sobie jeszcze kilka tygodni. Nie ma co go forsować, bo potencjalni zastępcy są. No ale jeśli podczas nieobecności Wazzy w kolejnych meczach Saha przyćmi Teveza, a ten znów zostanie z pustym kontem, to Ferguson będzie musiał poważnie się zastanowić nad zestawieniem naszego ataku chociażby w październiku

[marcelo]

Byc może teraz będzie tak, że do czasu powrotu Rooneya, Saha będzie grał w napadzie z Tevezem i powrócimy do ustawienia 4-4-2. No a jak wróci Wazza, to jego partnerem będzie ten, który bardziej spodoba się Sir Alexowi. Na razie liderem tego pojedynku wydaje się być Saha, ale na pewno Carlos nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i łatwo się nie podda.

[Skull]

Zdecydowanie Saha ma pierszenstwo jesli chodzi o partnerowanie Rooneyowi,zreszta to sie moze jeszcze zmienic do jego powrotu bo moze Tevez w koncu sie obudzi? Mam nadzieje. W sumie szkoda ze Way ma kontuzje bo reszta napastnikow nie musi sie martwic pozycja w skladzie,moze gdyby byla wieksza rywalizacja to i gra wygladala by lepiej?

[Wojtek3]

Skull napisał(a):Zdecydowanie Saha ma pierszenstwo jesli chodzi o partnerowanie Rooneyowi

Ja bym tak mocno Sahy nie faworyzowal, jesli bedzie gral tak jak z Sunderlandem to powinien wystepowac obok Wazzy, jednak do powrotu Rooney'a gruby ponad miesiac, do tego czasu wszystko sie moze zmienic.

Pisze tak, bo Saha nie ma dlugich okresow w UNITED kiedy strzela i gra efektywnie i efektownie, chodzi mi o to, ze zaraz lapie kontuzje. Wg kalendarza na grudzien powinien byc juz u lekarza, takie sa srednie jego wystepow :roll:

[Valverde]

Takich "nurów" to nam nawet Ronaldo nie fundował w jego najlepszym okresie... Gniewać się nie gniewam , ale nie było to w porządku. Gdyby takie coś poszło w drugą stronę, pewnie rozpieprzyłbym telewizor, w tym wypadku pozostał mi lekki niesmak w związku z zachowaniem Saszki. Tym niemniej Louis jest na obecną chwilę naszym najlepszym strzelcem i chwała mu, że po kolejnej kontuzji wraca w dobrym stylu.

[Stojkovic]

Zobacz powtórki, dostał strzała w twarz i głównie o to chodziło a nie o podcinanie. Ja oglądałem tę sytuację na telebimie i było doskonale widać jak obrońca go w twarz ręką uderza.

[WoLaK]

Moim zdaniem tez nie ma co dyskutowac,bo faul byl i karny jak najbardziej zasluzony.Saha upadl troche widowiskowo ,ale i po tym jak byl faulowany.

[Pejter]

Ja uderzenia w twarz nie widziałem, ale widziałem bezdyskusyjne kopnięcie w nogę, więc nie ma o czym gadać - karny zasłużony. Nie mówcie więc o lepszym nurkowaniu niż Ronaldo...

Ben-Haim jakoś nie protestował aż tak energicznie, więc dlaczego wy to robicie?