Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Benfica Lizbona - Manchester United (26.09, Estadio da Luz)
Valverde Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,180
Dołączył: May 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Benfica Lizbona - Manchester United (26.09, Estadio da Luz)
Druga kolejka LM, Diabły drugi rok z rzędu odwiedzają stolicę Portugalii. Jak wszyscy dobrze pamiętamy, w zeszłym raku pojedynek z Benficą skończył się tragicznie - odpadliśmy z Ligi Mistrzów. W pierwszej kolejce United pokonali Celtów 3-2, a Portugalczycy bezbramkowo zremisowali w Danii z Kopenhagą. W tabeli portugalskiej Superligi Benfica jest dopiero 12, ale rozegrała dopiero dwa mecze. United zajmują miejsce drugie, z punktem straty do Portmouth. Czy Red Devils pokonają zeszłoroczną "zmorę" ? Czy też może ten koszmar się powtórzy (tfu,tfu,tfu!)? Zapraszam do dyskusji... Wink
23-09-2006 13:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Gracek_11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 703
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #2
 
Cóż, pierwsze spotkanie z Celticem stało na niesamowicie wielkim poziomie. Mam nadzieję, że to w Lizbonie będzie podobne no i oczywiście zwycięskie dla United. Poprzednia edycja była tragiczna i nie chcę już tego rozpamiętywać. Co prawda ostatnie dwa mecze w wykonaniu Man Utd nie były zbyt porywające i obawiam się spotkania z Benficą. Licze jednak, że wkońcu się przełamią i zdobędą 3 punkty, bo 2 kolejne mecze i tylko 1 punkt to nie jest dla mnie dużo. Wierzę w 3 punkty wywiezione przez Diabełki z trudnego terenu :!:

Potêga, która nie zginie... MANCHESTER UNITED...

...aż po życia kres!
23-09-2006 20:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
Liczę na to, że Manchester zrewanżuje się za zeszłoroczny koszmar z Benficą. Na pewno będzie trudno, bo Benfica to nie jest z pewnością słaby zespół, potrafią się zmobilizować, gdy grają z dobrym klubem. Przydałaby się wygrana po przegranej z Arsenalem i tylko remisem z Reading. Pewny trzech punktów w tym spotkaniu nie jestem, ale jestem kibicem United i oczywiścię liczę na nie.

Come on UNITED :!:
23-09-2006 21:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
Myślę, że jeśli zremisujemy to nie będzie to zły wynik. O wiele bardziej cieszyłbym się jednak z wygranej. Wtedy mielibyśmy dosyć pewną sytuację w grupie. Zwycięstwo byłoby ważne również z innego względu. Mianowicie, przełamalibyśmy się po dwóch słabszych meczach w Premiership i stracie punktów. Wierzę, że Diabły pokażą swoj charakter i będą walczyć o zdobycie trzech punktów.
24-09-2006 08:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Seki Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 661
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
Jestem pewny, że ten mecz będzie dla Nas bardzo ciezko i jeżeli przegrany nie bede specjalnie zaskoczony choć na pewno zły. Po ostatnich kiepskich zbey nie mówić ze fatalnych występach z Arsenalem i Reading mam spore obawy przed tym spotkaniem i jakoś wątpie że uda nam sie pokonać Benfice na wyjezdzie... :? Mój typ 2:2.

COME ON UNITED :!:

"zobaczyc UNITED bezcenne"

Praga, 2x Mediolan, Budapeszt, 2x Amsterdam, Kopenhaga, Lens, Kijow, Manchester, Rzym, Londyn

RED ARMY
24-09-2006 12:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
KanT Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 867
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
Luuudzie co wy piszecie :wink: Wygramy ten mecz.

ZAPAMIETAJCIE TE SLOWA Tongue

Wiem, ostatnie slabe wyniki... ale zawodnicy beda sie chcieli zrewanzowac a Benfica teeez cieniutko stoi ostatnio. Chodzby mecz z Boavista 3-0 przegrany gdzie gola zdobyl Kazimierczak. Chodz wiadomo ze bedzie to trudny mecz, wygramy go :wink:

Denerwuje mnie tylko ze LM nie puszczaja , tylko TVP 1 mecz na kolejke a jakies tvn turbo na ktorym lm jest usuneli z oferty Aster. Zeby bylo ciekawiej to wlasnie mecz Benfica - MU pokazuja na TVN turbo,
ale mam pytanie do was. Wie ktos moze czy na stronie <!-- w -->http://www.itvp.pl/ligamistrzow/<!-- w --> sa wszystkie mecze live? Bo podobno tak, wiecie cos ?

[Obrazek: 2rxh5ad.jpg]
25-09-2006 21:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika
David7 Offline
Member
***

Liczba postów: 147
Dołączył: May 2006
Reputacja: 0
Post: #7
 
Ja mam mieszane uczucia co do tego meczu ale licze na wygraną Manchesteru mamy się dobrze w lidze tylko ostatnie dwa spotkkania nam nie wyszły ale licze na zwycięstwo naszej drużyny i mój typ to 1:2 :wink:

KA¯DY POZNA SI£Ê DIAB£ÓW!!!!!!!!!!
26-09-2006 11:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ciampel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,923
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
Jeśli porównujemy już formę obu zespołów, to UNITED na tle Benfici wychodzi stokroć lepiej i wg mnie nie ma o czym rozmawiać. Gdyby wynik meczu zależał tylko od dyspozycji ekipy, to futbol byłby jeszcze większą loterią. Mimo wszystko liczę na pokonanie Portugalczyków, bo po pierwsze to my jesteśmy faworytami i w dodatku mamy pewne rachunki do wyrównania z drużynami z Portugalii. Nieważne w jakim składzie, nieważne też w jakim stylu zagramy - najważniejszy cel to trzy punkty, bo przy sprzyjającym wyniku drugiego spotkania naszej grupy możemy być już niemalże pewni awansu. No bo co, jak co - ale w stratę punktów z Duńczykami nie wierzę.

COME ON UNITED!

capo di tutti capi

MUSC PL
26-09-2006 11:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
maryc Offline
Member
***

Liczba postów: 176
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #9
 
Tak jak każdy z tutaj obecnych wierzę w sukces naszych piłkarzyków w dzisiejszym spotkaniu. Dodatkowo mam nadzieję, że United zrewanżuje się za katastrofalną porażkę sprzed sezonu, przez którą tak wcześnie się pożegnaliśmy z Ligą Mistrzów.
Nasza kapitalna passa z początku sezonu została zablokowana meczem z Arsenalem, ale myślę, że to dziś Diabły się odblokują i pokażą nam dobry football, z którego będziemy mogli być zadowoleni. Mam nadzieję na dość ofensywne ustawienie naszego zespołu w dzisiejszym spotkaniu.

PS. Znalazłem już mecz na necie Live. 8)
26-09-2006 15:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Valverde Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,180
Dołączył: May 2006
Reputacja: 0
Post: #10
 
WTF?!
Indywidualnie oceny:
Edwin Van Der Sar - dobrze, pewne interwencje w każdej sytuacji. Obrońcom dawał duży spokój, występ na plus. 6
Gary Neville - w obronie pewnie, nie wychwyciłem jakiegoś większego błędu. Gorzej natomiast w ataku, 2 czy 3 akcje to za mało. 5
Rio Ferdinand - OK. W obronie bez poważnych błędów, ale bardzo chaotycznie i niepewnie podawał do kolegów. 5
Nemanja Vidic - widać, że Nema dopiero powrócił po ciężkiej kontuzji. Żeby kiwać się na 30 metrze...? :? 4
Gaby Heinze - dawał się kiwnąć jednym, prostym zwodem. Chas, chaos i jeszcze raz chaos. 4
John O`Shea - wolę już robiącego błędy Heinze, niż stojąego O`Shea. No, ale w końcu miał przed sobą defensywnych pomocników (Carrick i Scholes), przynajmniej wg komentatorów TVN Turbo, to mógł sobie odpocząć. 3
Paul Scholes - nie udźwignął ciężaru rozgrywania, dopiero po golu dla United rozluźnił się i zaczął jako tako grać. Cudem uniknął czerwa. 5
Michael Carrick - podanie Carricka=aut dla Benficy. Blado, jak cała nasza pomoc. 4
Cristiano Ronaldo- nie wiem, czy lepszy bimbający sobie Oszej, czy dzikus Ronaldo. Piłka do nogi i zapierdzielanka pod bramkę Benficy. Koniec to oczywiście strata. Mimo wszystko, jako jeden z niewielu się starał. 6
Wayne Rooney - kombinował w ataku i nic z tego nie wyszło, ale przypominał Roo z zeszłego sezonu - walczył pod naszą bramką, w środku pola i pod bramką Lizbony. 5
Saha - biegał między obrońcami, troszkę po skrzydle - w efekcie gol. Ważne trafienie, ale słaba gra. 6
Alan Smith i Darren Fletcher - zagrali za krótko, ale wielki minus dla Darrena za strzał wprost w bramkarza w ostatnich minutach.

Jestem zszokowany, podwórkowe mistrzostwa to szczyt możliwości z taką formą. Kopanina na całęgo, jak na 5 lidze polskiej. Ronnie chciał kiwnąć wszystkich, w jego ślady szedł Nema i Gaby. O`Shea wygrzewał się w ciepłej Portugalii, a Scholes`owi zabrakło jeszcze jednego wślizgu do czerwonej kartki. Rozgrywanie piłki przez obrońców, oł je. Słabiutka Benfica cisnęła nas na maxa, inna sprawa, że ciągle próbowali tego samego. Fatalnie zgranie drużyny, nieudolnie dobrana taktyka. Nie, żebym histeryzował, ale przyszłość nie maluje nam się zbyt różowo.
26-09-2006 22:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Seki Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 661
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #11
 
Mam niesamowicie mieszane uczucia po dzisiejszym spotkaniu... :roll: Wygralismy 0;1 a co prawda to najważniejsze, ale gra jaką dziś prezentowaliśmy woła o pomste do nieba... krotko mówiąc katastrofa to co pokazywały nasze Diabły w pierwszej połowie spotkania z Benficą. Mnóstwo niecelnych podań, głupich błedów i strat... :? Fatalny mecz Vidica i Heinze... są po kontuzjach ale dziś zagrali zdecydowanie ponizej oczekiwać... Rooney dalej zdecydowanie bez formy, Carrick bez komentarza, Ronaldo znów sie chyba bawił w cyrk... czy on nigdy nie zrozumie że football to gra zespołowa ? :| W drugiej połowie było już znacznie lepiej Wink Gra sie troche wyrównała a my stworzylsimy pare okazji po jednej z kontr Saha zdobył jedynego gola w tym meczu Tongue Miał też jedną znakomitą okazje bo zagrabiu Ronaldo, a w końcówce Heinze mógł zdobyć gola z wolnego albo chociaz po dobitce Scholes i Carrick... Ogólnie mecz słaby, poziom gry fatalny :x ale wynik zajebisty Smile

GLORY GLORY MAN UNITED :!:

"zobaczyc UNITED bezcenne"

Praga, 2x Mediolan, Budapeszt, 2x Amsterdam, Kopenhaga, Lens, Kijow, Manchester, Rzym, Londyn

RED ARMY
26-09-2006 22:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ciampel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,923
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #12
 
Zadowolonym z postawy naszych być na pewno nie można, bo wiało nudą i po prostu w pierwszej połowie Benfica nas czasem przytłaczała. Po pierwszym meczu z Celtic'em kiedy to tryskaliśmy formą i chęcią wygrywania na wszystkie strony, liczyłem we wczorajszej grze na znacznie więcej. Co się dzieje z defensywą? Wielkie gwiazdy zarabiające miliony dawały ciała na każdym kroku, coś tu jest nie tak. Chyba znają swoją wartość i powinni spełniać oczekiwania - przede wszystkim TRENERA - kibiców zostawmy już w spokoju. Choć nie ma co ukrywać, że najważniejsze są trzy punkty, jakoś się lekko przebudziliśmy w tej drugiej połowie, no i szczęśliwym trafem udało się, ale sam się dziwiłem, że Benfica nie rozstrzygnęła tego meczu w I połowie, bo prezentowała się niebo lepiej. Te zagrywki Cris'a są już przeterminowane, nikt się na nie nie nabiera od dłuższego czasu, niech wymyśli coś innego i może w końcu wróci jego świeżość z początków w klubie. Jeśli dalej będziemy grać na takim poziomie, w dodatku licząc na "dotyk" boskiej ręki, to sukcesów nam nie wróżę. Sami widzicie, że na początku układało się nadzwyczaj dobrze i w sumie przez nie wiadomo co, głupio straciliśmy forme.

capo di tutti capi

MUSC PL
27-09-2006 07:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
KanT Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 867
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #13
 
Jak wy tak wszyscy najezdzacie na MU to ja sie tylko zastanawiam jak musiala Benfica zagrac... Ludzie luzik, wynik sie liczy a my sie jeszcze rozegramy do Vidica i Heinza nie ma co miec prentensji, Feguson jest glupi ze ich wystawia na takie mecze(czemu on evry nie wpusci !? :evil: ) Carricka tez ustawim jako chlopca od brudnej roboty, a wiemy ze on takiej roli nie lubi. Rooney... coz... nie wiem nie rozumiem... Ronaldo zagral dobrze Saha tez, spokojnie licza sie wyniki ja osobiscie to bym wolal miec mistrza bo slabych meczach niz miec 3 miejsce po meczach ciekawych :wink:

[Obrazek: 2rxh5ad.jpg]
27-09-2006 14:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Gracek_11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 703
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #14
 
Najważniejsze są 3 punkty, a gra jaka była taka była. Wygrywa ten kto strzeli więcej bramek, a to Diabły zdobyły jedynego gola w tym meczu. Co do gry, to nie będę się długo rozpisywał bo wszyscy chyba oglądali spotkanie i widzieli nieporadność Man Utd. Zresztą Benfica druga połowe zagrała identycznie, nie wiedziała gdzie się znajdują i w dużej mierze, dzięki ich zagubieniu i spowolnieniu tempa gry, United strzeliło gola i wypadło trochę lepiej niż w pierwszej połowie. Masa strat i błędów, nie było piłkarza, który wziął by cięzar gry na siebie, chociaż przytrzymał piłkę, dobrze podał, zmienił stronę... Chaos, całe szczęście, że jednak zwycięski... komplet punktów po dwóch grach napewno cieszy, ale styl z wczorajszego meczu niech Manchester na zawsze odstawi na bok.

Potêga, która nie zginie... MANCHESTER UNITED...

...aż po życia kres!
27-09-2006 14:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #15
 
Pomimo tego, że Manchester wygrał 1:0 to do tej bramki praktycznie nie istniał. Dopiero po strzeleniu gola gra United jakoś bardziej się ożywiła. Cieszy fakt, że Saha jest w znakomitej formie, strzela bramki, biega po boisko, o to chodziło Wink Napewno może martwić słaba dyspozycja Rooney'a w ostatnich meczach, wczoraj Wayne jakby cały czas szukał swojego miejsca na boisku, choć walczył ile mógł. Van der Sar wczoraj również zagrał dobrze, kilka udanych interwencji. Carrick - słabo, praktycznie nic w meczu mu nie wychodziło. Był bliski strzelenia bramki, gdy Heinze strzelał z wolnego, wcześniej jeszcze Fletcher próbował trafić do bramki rywala. Ważne, że są 3 punkty i MU utrzymuje lidera grupy F Smile
27-09-2006 14:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości