PL: Manchester United 2-0 Porstmouth (30.01.2008)

[Minh]

W środę 30 stycznia Manchester United zmierzy się na Old Trafford z ósmą drużyną w lidze - Portsmouth. Jak myślicie kto wyjdzie zwycięsko z tej potyczki? Zapraszam do dyskusji.

[bartez]

No więc powiem tyle że United zdołają wygrać na pewno,bo raczej zawodnicy "Pompey" nie wrócą na ten mecz(Puchar Narodów Afryki),a ich drużyna składa się w większości z czarnych piłkarzy,więc stawiam na 3-0.

[Duras]

Zgadzam się z poprzednikiem będzie to łatwa wygrana 3:0

[Wiktor]

Mecz z Pompey u siebie może być okazją na pokazanie się zawodników drugiego planu, jak Nani, Park, Fletcher. Jednocześnie nie można tego zlekceważyć, jednak stawiam na łatwą wygraną (ewentualnie jakiś pogrom )

[milosz]

Wiktor napisał(a):Mecz z Pompey u siebie może być okazją na pokazanie się zawodników drugiego planu, jak Nani, Park, Fletcher. Jednocześnie nie można tego zlekceważyć, jednak stawiam na łatwą wygraną (ewentualnie jakiś pogrom )

czyli według Ciebie tak:
Park - Fletcher - Carrick/Anderson - Nani
ma wyglądać linia pomocy :?
Ktoś z dwójki Ronaldo lub Giggsy musi zagrać, bo Park i Nani jakos mnie nie przekonują do końca :roll: ale popieram twoje zdanie, że szykuje się łatwa wygrana, może nie pogrom, ale spokojnie 2:0.

[Wiktor]

milosz napisał(a):

Wiktor napisał(a):Mecz z Pompey u siebie może być okazją na pokazanie się zawodników drugiego planu, jak Nani, Park, Fletcher. Jednocześnie nie można tego zlekceważyć, jednak stawiam na łatwą wygraną (ewentualnie jakiś pogrom )

czyli według Ciebie tak:
Park - Fletcher - Carrick/Anderson - Nani
ma wyglądać linia pomocy :?
Ktoś z dwójki Ronaldo lub Giggsy musi zagrać, bo Park i Nani jakos mnie nie przekonują do końca :roll: ale popieram twoje zdanie, że szykuje się łatwa wygrana, może nie pogrom, ale spokojnie 2:0.

Linia pomocy możę wyglądać przecież Nani-Scholes-Fletcher-Giggs i w trakcie meczu może wejść Park Bo jak dobrze wiemy nasz "Rudzielec" wraca do gry :mrgreen:

Edit: liczę na odpoczynek dla Ronaldo

[radzio]

milosz napisał(a):popieram twoje zdanie, że szykuje się łatwa wygrana, może nie pogrom, ale spokojnie 2:0.

Lepiej doceniajcie przeciwnika, ile to takich spotkań United wtopiło bo było zbyt pewne siebie :>?

[Zelman]

Wygramy na pewno. Z tego co wiem to kilku w miare kluczowych zawodników wyjechało na PNA, a wrócić to raczej nie wrócą, a jak już to i tak nie zagrają, bo będą przemęczeni. Wynik 3-0

[mucha]

A po co sadzacie Ronaldo na ławie skoro mówił, że nie jest zmęczony, nie chce odpoczywać tylko cały czas grać. Poza tym brak Ronaldo to utrata około 40% naszego potencjalu. Biorąc pod uwagę, że Portsmouth to niezła ekipa nie warto ryzykować, choć jak już wspomnieliście kluczowi zawodnicy wyjechali na PNA, więc na pewno będzie łatwiej.

[sebos_krk]

Pompeys po dobrym początku sezonu trochę spuścili z tonu i myślę, że niewiele będą mieć do powiedzenia w spotkaniu na Old Trafford. Jeśli James nie będzie miał jakiegoś fantastycznego dnia w bramce to powinno pójść zgodnie z planem. Trzeba się zrewanżować za remis w Portsmouth.

[michal85]

muszeq napisał(a):A po co sadzacie Ronaldo na ławie skoro mówił, że nie jest zmęczony, nie chce odpoczywać tylko cały czas grać. Poza tym brak Ronaldo to utrata około 40% naszego potencjalu. Biorąc pod uwagę, że Portsmouth to niezła ekipa nie warto ryzykować, choć jak już wspomnieliście kluczowi zawodnicy wyjechali na PNA, więc na pewno będzie łatwiej.

Tak powie pewnie większość piłkarzy w tej fazie sezonu. IMO trener powinien jednak patrzeć bardziej przyszłościowio i wiedzieć, że świezy Ronaldo będzie nam niezwykle potrzebny na wiosnę. W tamtym sezonie ROn musiał grać prawie co mecz - teraz mamy taki komfort, że dysponujemy kilkoma zmiennikami, którzy mogą z powodzeniem zastąpić Portugalczyka, szczególnie kiedy za przeciwników mamy niezbyt dbre(ostatnio) Pompey.

Nie zgodze się również nigdy ze stwierdzeniem, że "Ron to 40% naszego potencjału". Zdecydowanie IMO ważniejszym zawodnikiem dla nas jest Ferdinand, a na pewno nie mniej ważni są Rooney, czy Scholes.

Chętnie we środę zobaczyłbym taki skład(choć wiem, ze raczej to się nie sprawdzi):

VdS - Simmo, Rio, Vida, Pat - Nani, Carrick, Anderson, Giggs - Rooney, Tevez

Ława : PIG, Orange, Hargo, Park, Ronaldo

[Palemka]

Stawiam na łatwą wygraną, przede wszystkim dlatego, że gramy u siebie, a wiele graczy Portsmouth wyjechało na PNA. Mam nadzieję tylko, że gracze nie będą zbyt pewni siebie. Już kilka razy się na tym przejechaliśmy...

[Stacho]

Moim Zdaniem United wygraja latwo ten mecz... Nie bedzie paru znakomitych i waznych pilkarzy Pompeys ale nawet jakby byli to by bylo 4-0 a tak stawiam 5-0

I JEszcze Jedno... Cristiano strzeli Hat-Tricka a Roo 2 bramki

// edytuj swoje posty. Minh

[paolo]

Łatwa wygrana? Możliwe...

Ja jednak sądzę, że aż tak łatwo nie pójdzie. Trzeba ich docenić, w końcu ostatnio z nimi nie wygraliśmy. Na Old Trafford pewnie przyjadą, aby tylko bronić remisu, ewentualnie ruszą z początku jak Mollo na Gołotę i po 20 minutach wysiądą. Trzeba zagrać mądrze, bez wielkich zmian i być gotowym na każdy ruch Portsmouth. 8 drużyna czy 9, ale wiadomo, że pierwsza 4 nietykalna --> MU, Arsenal, Chelsea i Liverpool. Jak zagra Ronaldo to pewnie coś strzeli, w końcu ze słabymi... a dobra nie będę już wkurzał jego fanów

[mucha]

michal85 napisał(a):Nie zgodze się również nigdy ze stwierdzeniem, że "Ron to 40% naszego potencjału". Zdecydowanie IMO ważniejszym zawodnikiem dla nas jest Ferdinand, a na pewno nie mniej ważni są Rooney, czy Scholes.

No nie wiem. Według mnie to dzięki doskonałej grze indywidualnej Ronaldo wygrywamy większość meczów. To po jego akcjach pada większość bramek. Rooney nie jest aż tak ważny jak Ronaldo. Może z 40 % przesadziłem, ale przez brak Ronaldo tracimy naprawdę dużo. Taka prawda, że o naszej grze w większości decydują umiejętności indywidualne, a nie wspólny kolektyw i zgranie.