United w naszych oczach

[Valverde]

Stworzyłem ten temat, by moglibyśmy wyrażać w nim wszystkie nasze przemyślenia, odczucia związane z tym, co się dzieje w United. Można pisać w taktyce, możemy skrytykować wszystkich i wszystko, możemy chwalić, możemy zamienić się w menedżera United i snuć wizje o przyszłości.

Sam wypowiem się później, tzn. jak wstanę. Różne myśli przez głowę mi przeszły, czuję potrzebę przelania tego w słowa ;]

[KanT]

Temat warty uwagi. Brawo Valvek

Cóż, moim zdaniem klub ostatnio tworzy mniejszą wspólnotę, niż w ubiegłych latach. Martwi mnie to tym bardziej, że wszystko przez pana G******. Nie możemy tracić tego wszystkiego z powodu jednego gościa. Doping na meczach słabnie, niepotrzebne kłopoty.

Jeśli chodzi o skład to do tej pory dysponowaliśmy specyficzną drużyną. Skład bez wielu gwiazd europejskiego formatu, a jednak jedna z czołowych jedenastek. Teraz się to powoli zmienia - do klubu przyszli Hargreaves, Nani, Anderson. Oby tak dalej, widać, że pokaźna sumka za mistrzostwo wpłynęła. Teraz trzeba wygrać kolejne trofea, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia :wink:

[Ciampel]

Jak rozumiem, możemy tu wypisywać też wszystkie swoje smutki i żale 8)

Owszem, uwagi Kanta jak najbardziej trafne, ale gadaniem G***** z klubu nie wywalimy. Sprawy jakoś się ułożą, na razie jest kasa na transfery, dlatego nie ma co popadać w jakieś tam skrajności. Doping słabnie, ale nawet w obliczu Grubasa najwięksi fanatycy potrafią się zmobilizować na najważniejsze mecze, bo doskonale wiedzą, że klub ich potrzebuje. MANCHESTER UNITED to nie tylko tegoroczny zespół, to również tradycje, historia - tego nie można zniszczyć. A i Amerykaniec w końcu przejrzy na oczy, przynajmniej mam taką cichą nadzieję.

[Mates]

Ciampel napisał(a):można zniszczyć. A i Amerykaniec w końcu przejrzy na oczy, przynajmniej mam taką cichą nadzieję.

Amerykaniec już przejrzał w kilku kwestiach. Nie wprowadził zmian, które miały na celu "unowocześnić" herb i barwy, jakby to zrobił, to faktycznie byłoby nieciekawie.

Na razie w United dzieje się dobrze, ale nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca... Jeśli chodzi o trybuny - Old Trafford będzie pełne, ale niekoniecznie odpowiedniej publiczności (mam tu na myśli pikników). Dopóki żyje Stretford, dopóty możemy być spokojni A o wyjazdach chyba nie muszę mówić - nawet na Anfield było nas słychać

Pozdrawiam

[Kuba_^^]

Tak, trybuny Old Trafford zawsze będą pełne, lecz większość to pikniki, które całe spotkanie siedzą i tylko krzykną jak padnie bramka. Ogólnie nie jest źle, bo na ważnych meczach doping jest i to bardzo głośny, choć nie można ukrywać, że przyjemniej jest, jak przyśpiewki słychać na każdym meczu

Do składu nie mam żadnych zastrzeżeń, zespół został wzmocniony trzema obiecującymi zawodnikami, więc nie można narzekać, jednak trzeba czekać na efekt tych transferów na boisku, bo jak wiadomo może się okazać, że może być zonk...

[KanT]

Ostatnio coraz bardziej ubolewam nad tym, że United w składzie coraz mniej wychowanków ma. Za kilka lat obudzimy się i będziemy mieli "Manchester zjednoczone narody United". Szkoda, ale piłka się zmienia i teraz pewnie już tak będzie. Fajnie by było chociaż kilku Anglików w pierwszym składzie mieć zawsze. Bo jak tak dalej pójdzie, to nie będzie tej więzi na Old Trafford, którą zawsze mieliśmy.

[Wojtek3]

KanT napisał(a):Ostatnio coraz bardziej ubolewam nad tym, że United w składzie coraz mniej wychowanków ma. Za kilka lat obudzimy się i będziemy mieli "Manchester zjednoczone narody United". Szkoda, ale piłka się zmienia i teraz pewnie już tak będzie. Fajnie by było chociaż kilku Anglików w pierwszym składzie mieć zawsze. Bo jak tak dalej pójdzie, to nie będzie tej więzi na Old Trafford, którą zawsze mieliśmy.

Widocznie UNITED na chwile obecna nie potrafi sobie wychowac zawodnikow godnych do tego by wygrysc ze skladu Rooeny'a czy Carricka, coz pilka idzie do przodu, teraz pieniadze sa najwazniejsze i nawet juz w Manchesterze to widac...

Ciampel -> Temat się nie przyjął, KOSZ.