Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nani
allfanmu Offline
Obserwator
*****

Liczba postów: 908
Dołączył: Jul 2010
Reputacja: 31
Post: #391
RE: Nani
Ej, dzisiaj doczytałem, że to jest zawrotna kwota 5 mln funtów. Nie euro. To różnica o jakąs 1/4. Tongue

W każdym razie poczekajmy na van Gaala. Jestem ciekawy czy zastosuje podejście Moyesa i da wszystkim szansę czy po swojemu grzecznie i stanowczo powie wszystkim won. Nani na to niestety trochę zasługuje.
05-05-2014 19:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Szymcio Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 510
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 13
Post: #392
RE: Nani
Co takiego potrafi Valencia czego nie potrafi Nani? Bo nie rozumiem. Co Nani zrobił ostatnio dobrego? Cóż, gdy tak jak Tony dostawał tyle szans w ciągu sezonu był w czołówce wingerów Europy. Ale że nagle Fergusonowi lekko odbiło i zaczął myśleć o skrzydłach głównie zabezpieczających swoje korytarze niż nimi atakującymi Portugalczyk siadł na ławie po sezonie o jakim Valencia czy Young mogą jedynie pomarzyć.

Pod względem umiejętności czysto piłkarskich Nani jest jednym z najlepszych piłkarzy naszej kadry.

Co do Ekwadorczyka zdyscyplinowanego taktycznie - chyba kpisz. Tyle razy ile jego vis-a-vis mu się urywali w tym sezonie zakrawało na absurd. Nie mówiąc o jego KATASTROFALNYCH występach na prawej obronie, kiedy to z jego winy traciliśmy bramki właściwie zawsze. To, że jest silnym skurwysynem mocno trzymającym się na nogach i biegającym w tę i nazad przez 90 minut nie znaczy, że ma do zaoferowania coś pozytywnego w ustawianiu się, itp.

Lubię Antonio, ale nie mogę przeżyć tego jak potraktowano Naniego. Jedynego skrzydłowego od czasu Ronaldo którego autentycznie bała się cała Europa, który koncertowo zjeżdża do środka i szuka małej gry z innymi graczami o podobnym profilu, który nastrzelał multum bramek z takimi drużynami jak Liverpool, City, Arsenal czy Bayern. Przyszedł Young nie dający nic z przodu, ale asekurujący Evrę i nagle okazało się, że lepiej grę opierać na Rooneyu, a później van Persiem. Nawet mimo beznadziejnej dyspozycji Ekwadorczyka i Asha. Nani został odstrzelony właściwie bez powodu. Dostawał szansę raz na pół roku - jeśli zagrał kiepsko, a tak było najczęściej, bo nawet boski Roo potrzebuje miesiąca by dojść do siebie po pauzie - lądował na trybunach na kolejny rok.

Mimo, że jako skrzydłowy był o wiele bardziej konkretny w ofensywie niż występujący tam Welbz, Kagawa, Valencia i Young.

Jeśli chcemy znów katować ustawienie z defensywnie usposobionymi flankami z których wg naszej taktyki ma płynąć jakiekolwiek zagrożenie to może lepiej jednak kupmy do środka Kroosa i Fabregasa, bo z tymi bokami radzi sobie już każdy. Wink

Teraz Portugalczyk ma już 27 lat, więc trudno wierzyć by nagle znów eksplodował. Po prostu po ludzku mi go żal, bo potencjał miał gigantyczny, a tak naprawdę najlepsze lata przesiedział na trybunach oglądając patykowatego Younga który potyka się o własne nogi i nie potrafi raz celnie dograć i zdeterminowanego, ale schematycznego do bólu Valencię. Choć jeśli van Gaal istotnie zablokował jego transfer do Juve: nie powiedziałbym jeszcze ostatniego słowa co do Portugalczyka. Wszak ten sam van Gaal ściągnął z Realu podłamanego Robbena, tchnął w niego nowe życie i sprawił, że jego rodak stał się jednym z TOP3 wingerów na świecie. Kto wie, może przyjrzał się już naszej kadrze i zauważył, że do ukochanego przez niego 4-3-3 Portugalczyk nadaje się lepiej od reszty chłopaków.

A, Antonio bym zostawił, taki piłkarz przyda się jeszcze na rok czy dwa - póki starczy mu krzepy w nogach. Younga natomiast należy odstrzelić, bezwarunkowo. Nie mam siły już na niego patrzeć.

- And what will you give me in return, Severus?
- Everything.
06-05-2014 15:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Under Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,138
Dołączył: Jun 2012
Reputacja: 31
Post: #393
RE: Nani
Szymcio, super się czyta Twoje posty Wink .

Z jednym tylko się nie zgodzę - Nani nie siedział aż tyle na trybunach, dużo siedział w gabinetach z kontuzjami niestety. W ostatnich 3 latach ciężko było o dłuższy okres zdrowego Naniego a to moim zdaniem naprawdę mu zaszkodziło. Potencjał miał ogromny, ale niestety chyba trzeba będzie przypiąć mu znaczek "zmarnowany talent".

Cytat: Co do Ekwadorczyka zdyscyplinowanego taktycznie - chyba kpisz. Tyle razy ile jego vis-a-vis mu się urywali w tym sezonie zakrawało na absurd. Nie mówiąc o jego KATASTROFALNYCH występach na prawej obronie, kiedy to z jego winy traciliśmy bramki właściwie zawsze. To, że jest silnym skurwysynem mocno trzymającym się na nogach i biegającym w tę i nazad przez 90 minut nie znaczy, że ma do zaoferowania coś pozytywnego w ustawianiu się, itp.
Props props, po tysiąc razy props.

FREE SAMCRO

#VanGaalOUT
#MoyesOut już nieaktualne, ale zostanie tu na zawsze
06-05-2014 16:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #394
RE: Nani
Temat o Nani, ale...

Myślę, że na ocenę Valencii w oczach niektórych za bardzo rzutują jego występy na prawej obronie, gdzie faktycznie najczęściej popełniał głupie błędy w kryciu. Podobne błędy przytrafiają się jednak również zawodnikom, którzy grają na tej pozycji regularnie (Evra, Johnson z czołowych zespołów) i po cichu liczę, że ktoś ogarnięty byłby w stanie zrobić z Ekwadorczyka solidnej klasy prawego obrońcę.

Valencia bardzo dobrze gra w defensywie. Niejeden raz w tym sezonie był jednym z naszych najskuteczniejszych zawodników w tym aspekcie. Naprawdę trudno znaleźć lepszego skrzydłowego w PL jeśli chodzi o grę w obronie. I fajnie mieć go w zespole chociażby dlatego, że daje nam zupełnie co innego niż reszta. Tutaj się więc w 100% zgadzam, że powinien jeszcze chwilę zostać.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
06-05-2014 17:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Under Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,138
Dołączył: Jun 2012
Reputacja: 31
Post: #395
RE: Nani
Cytat: Naprawdę trudno znaleźć lepszego skrzydłowego w PL jeśli chodzi o grę w obronie.
Trudno też znaleźć równie słabego w ofensywie Smile . A ja pamiętam kilka akcji, w których Valencia nie nadążał z asekuracją i przeciwnicy strzelali bramki albo tworzyli sobie sytuacje.

FREE SAMCRO

#VanGaalOUT
#MoyesOut już nieaktualne, ale zostanie tu na zawsze
06-05-2014 18:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #396
RE: Nani
Szymcio, piona!

W końcu ktoś, kto ma identycznie zdanie na temat Naniego, jak ja i udało mu się to wszystko zebrać do kupy ładnie Wink

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
06-05-2014 21:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Cepilek Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 862
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 14
Post: #397
RE: Nani
Ale Nani nie siadł na ławce bo taka była zachcianka Fergiego, Nani siadł na ławce ponieważ był kontuzjowany a potem nie mógł się odbudować i nie robił nic pożytecznego a sezon wchodził w najważniejszy okres i trzeba byłó grać jak najbardziej konsekwentie i punktować co mecz nawet tym 1:0, co do defensywy Antka Michał wyjaśnił. To co ty piszesz jest bezsensu.

Nani się spalił, nigdy nie miał mentalności zwyciężcy jak Ronaldo czy inteligencji jak Robin, a już akapit o krytyce tego że nie budowaliśmy wokół niego drużyny jest całkowicie bezsensu, pomijając to że się nie nadaje do tego to pozatym jak mieliśmy to zrobić kiedy on po tym dobrym sezonie kiedy nic większego nie zdobyliśmy był niemal non stop kontuzjowany.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-05-2014 00:55 przez Cepilek.)
07-05-2014 00:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #398
RE: Nani
A czemu nie mógł się odbudować? Bo po tamtym sezonie, kiedy regularnie się na niego stawiało, dostał może jeszcze jedynie parę razy serię spotkań, w których mógł zagrać, albo w ogóle. Ile w tym czasie grali Antek i Young? Może to, żeby budować wokół niego drużynę, to przesada. Bo jednak głowa, to na pewno nie jest jego najsilniejsza strona. Niemniej przez te wszystkie sezony mógł być topowym skrzydłowym ligi.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
07-05-2014 07:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Silvan Offline
Judge-mental
*****

Liczba postów: 1,029
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 55
Post: #399
RE: Nani
Szymcio napisał(a):Ale że nagle Fergusonowi lekko odbiło i zaczął myśleć o skrzydłach głównie zabezpieczających swoje korytarze niż nimi atakującymi Portugalczyk siadł na ławie po sezonie o jakim Valencia czy Young mogą jedynie pomarzyć.

Ta, Fergusonowi odbiło… bo musiał zmodyfikować rolę skrzydłowych w 4-4-2 żeby skutecznie walczyć z nowocześnie grającymi zespołami. Po tym zdaniu trochę odechciewa się czytać dalej te emocjonalne wywody, ale przetrwałem i doczytałem do końca. Fergusonowscy skrzydłowi by skutecznie walczyć z takimi (nowoczesnymi) drużynami musieli wykazać się grą w obronie, w ogóle jakimś zdyscyplinowaniem taktycznym. To było konieczne by w tych czasach coś jeszcze wycisnąć ze starego dobrego 4-4-2.

Nani miał w United dwa problemy i żadnym z nich nie był Young czy jakikolwiek inny skrzydłowy. Po pierwsze szklane nogi i to jak wyglądał po kontuzjach (chyba w życiu, na tym poziomie nie widziałem takiej padaki, jaką odwalał Nani wracający po urazach) jak Ferguson miał konsekwentnie stawiać na zawodnika w takiej formie? nie mam pojęcia, a jeszcze budować wokół niego zespół Big Grin Od razu uprzedzam, że mam świadomość, że Valencia czy Young bez formy byli wystawiani nie raz i nie dwa, o Nanim również można byłoby tak teraz powiedzieć GDYBY był w stanie wykonywać jakieś zadania taktyczne i grał cokolwiek w obronie. W ten oto sposób przechodzimy do jego drugiego problemu - gra bez głowy. Portugalczyk chyba nie potrafi podporządkować się założeniom taktycznym i w kluczowych momentach podejmuje fatalne decyzje, tym najbardziej zraził do siebie Fergusona. Pamiętam multum sytuacji, z paru ostatnich lat, gdy zespół ustawiał się do ataku pozycyjnego, albo wyjeżdżał z obiecującą kontrą, piłka trafiała do Naniego, który odpierdalał solówę, zamiast podać lepiej ustawionym kolegom wdawał się w dryblingi i w żenującym stylu próbował symulować faule, albo w rozwojowej fazie akcji ładował piłką w okna. Jak dla mnie wygląda to na jakiś kompleks Ronaldo. W każdym razie wcale nie dziwi mnie, że Ferguson szybko tracił do niego cierpliwość i wcale nie mam mu tego za złe.

Uważam Naniego, za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników na świecie, raz na jakiś czas potrafi wskoczyć na poziom world class, niestety jest również jednym z najbardziej nieogarniętych. Jeśli dodamy do tego podatność na kontuzje, długi okres dochodzenia do formy, miękką grę w obronie i częstą impotencję taktyczną otrzymujemy odpowiedź na to, dlaczego nie zrobił wielkiej kariery w United. Dlatego też nie uważam, że na Old Trafford zrobiono mu jakąś wybitną krzywdę i usadzenie go w paru momentach kariery nie było istną niesprawiedliwością, bo w dużej mierze sam jest sobie winny. Teraz van Gaal może chce go zatrzymać, bo ma na niego pomysł i chce zmienić taktykę, odciążyć go z obowiązków defensywnych i zmusić do wykonywania określonych zadań, pewnie w podobny sposób Conte widziałby go w Juve. Nie wiem czy to wypali, ale ja w tej sprawie zaufałbym van Gaalowi.

"And UNSTOPPABLE SHOT from PAUL SCHOLES !"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-05-2014 12:21 przez Silvan.)
07-05-2014 08:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Szymcio Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 510
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 13
Post: #400
RE: Nani
" już akapit o krytyce tego że nie budowaliśmy wokół niego drużyny"

Dafaq?! Gdzie ja napisałem, żeby budować wokół tego piłkarza drużynę?! Może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Po prostu uważam, że niepotrzebnie CAŁY mózg drużyny, jej najważniejszą część ulokowaliśmy na środku ataku. Tzn. fajnie, że mamy tam cracków, ale zaniedbaliśmy pozostałe pozycje doprowadzając do skrajności, gdzie poza szpicą niemal wszystkie pozostałe stanowiska jawią się przeciętnie. Stawianie na Younga czy Valencię KOSZTEM Naniego (duet Nani-Tony taki zły by nie był) którzy byli dobrzy, ale pewnego poziomu ni-chuja nie przeskoczą było IMO błędem. To było coraz mocniejsze przekierowywanie siły ognia na środek napadu i TYLKO tam. Aż w końcu doszliśmy do takich spotkań jak to w Pireusie, gdzie przy mało mobilnym środku pola i tragicznych flankach nie potrafiliśmy wykreować nic, mimo że w ataku był van Persie. Portugalczyk, mimo wszystkich swoich wad potrafi zrobić z piłką stokroć więcej niż taki Ashley.

Kontuzje kontuzjami, ale wierzyć mi się nie chce, że on przez 3 czy ileś lat wciąż był na L4. Ewidentnie było widać brak chemii między nim, a Fergusonem, a później Moyesem. Powtarzam: teraz już raczej nie wierzę w to, że wróci do najlepszej formy, ale niekorzystanie z niego w momencie kiedy była ku temu okazja nie było zbyt dobrym rozwiązaniem. Jasne, triumfy ligowe broniły sir Alexa, ale na naszą grę w wielu meczach patrzeć się nie dało czego apogeum oglądaliśmy w tym sezonie. Głównie dlatego, że niemal wszyscy piłkarze byli przyzwyczajeni do tego, że wystarczy rzucić gałę na flankę i stamtąd przyjdzie zagrożenie. Tymczasem ono nie nadchodziło. Nawet Kagawa i Mata nie wnieśli aż takiego przełomu, bowiem to inny typ zawodników od dynamicznych Ronaldo, Naniego czy chociażby Januzaja.

Co do jego słabej gry w obronie - przecież wystarczy odrobinę unowocześnić taktykę by sobie poradzić z tym i dać jednemu gościowi swobodę, skoro przynosiło to nam tyle dobrego w ataku. Ronaldo w Realu czy nawet MU był ustawiany jeszcze wyżej niż Nani, Robbena gry w obronie bez większych efektów uczyli van Gaal i Heynckes, Di Maria na tyłach zawsze był żałosny (Jose ustawiał go nawet chwilami na prawej obronie by go czegokolwiek w tym aspekcie nauczyć). Takich przykładów jest sporo. Umiejętne zagęszczenie środka pola, przesuwanie się formacjami, wymienność pozycji, szybkość w centrali - to pomaga zniwelować ewentualne błędy zawodników ofensywnych. Kto nie ryzykuje ten nie ma. Sorry, ale ja wolę Januzaja który straci piłkę usiłując zagrać prostopadłą niż wiecznie grać na alibi, co odcięło nam jaja czego apogeum oglądamy w tej kampanii...

" Po tym zdaniu trochę odechciewa się czytać dalej te emocjonalne wywody, ale przetrwałem i doczytałem do końca"

Wybacz, że napisałem iż sir Alexowi lekko odbiło. Jednak zawsze uważałem, że lepiej pisać co się myśli, a nie za wszelką cenę dbać o poprawność... polityczną Big Grin Dzięki za przeczytanie do końca, doceniam.

"bo musiał zmodyfikować rolę skrzydłowych w 4-4-2 żeby skutecznie walczyć z nowocześnie grającymi zespołami"

Pytanie tylko czy słusznie SAF wciąż na siłę modyfikował 4-4-2 zamiast pójść w stronę bardziej przyszłościowej taktyki. 4-3-3 lub 4-5-1 z naprawdę fajnym środkiem pola, bardziej nieprzewidywalnymi flankami przynosił nam w przeszłości sporo dobrego. SAF uparł się jednak na archaiczną filozofię którą podratował raz i wtóry a to genialną roszadą, a to transferem w stylu Robina. Moyes odziedziczywszy podobną spuściznę nie podołał, zresztą mało który menedżer zrobiłby coś naprawdę wielkiego z tak specyficznymi zawodnikami.

Nie ma zresztą o czym gadać, kłócić się z nikim nie mam zamiaru. Smile Nani pewnie i tak zostanie sprzedany, a Fergie mimo swoich błędów niepodważalną legendą jest.

- And what will you give me in return, Severus?
- Everything.
07-05-2014 15:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #401
RE: Nani
Nani sezon 2014/2015 spędzi na wypożyczeniu w Sportingu Lizbona. W związku z czym temat zamykam i przenoszę do archiwum, a do dyskusji na temat postawy Portugalczyka zapraszam wątku Diabły na wypożyczeniach



Mój Blog: Pod presją czasu
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-08-2014 18:55 przez Foster.)
28-08-2014 18:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości