Copa America 2007

[Pejter]

Turniej rozgrywany w Wenezueli. Rozpoczyna się już dziś w nocy. Postanowiłem założyć taki temat. Myślę, że może wywiązać się tu dość ciekawa dyskusja. Po zakończeniu rozgrywek temat zostanie przeniesiony do kosza :wink:

Dla mnie faworytami są na wstępie oczywiście Brazylia i Argentyna. Zobaczymy w trakcie turnieju, który zespół będzie się lepiej prezentował.

Zapraszam do dyskusji.

[Mates]

Pejter napisał(a):Dla mnie faworytami są na wstępie oczywiście Brazylia i Argentyna. Zobaczymy w trakcie turnieju, który zespół będzie się lepiej prezentował.

Jeśli chodzi o faworyta to dla mnie jest jeden - ARGENTYNA... Dlaczego? Otóż dlatego, że w zasadzie wszyscy Argentyńczycy są w formie. Juan Roman Riquelme powraca do formy. Siła ataku Argentyny jest niesamowita... Tevez, Messi, Crespo, Milito i Palacio... W środku pomocy Lucho Gonzalez, który bardzo dobrze spisywał się na MŚ 2006.

A w Brazylii co? W zasadzie nic nowego. Stare twarze + "zaciąg" ze wschodniej Europy, z resztą nienajgorszy. Mówię tu o Vagnerze Love, Elano Blumerze. Bramka Brazylii również nie jest imponująca.

W obu faworytach Pejtra grają zawodnicy United - Anderson i Heinze. Mam nadzieję, że zaprezentują się godnie.

Zobaczymy, czy miałem rację po turnieju... Pozdrawiam

[Zashi]

Brazylia jak Brazylia. Jednakze nie zagra tam kilka gwiazd, które są na wakacjach, m.in. Ronaldinho. Z drugiej strony Kraj Kawy ma takie zasoby piłkarzy, ze hoho...

Jest dwojka faworytów, ktora, co jest bardzo prawdopodobne, zagra ze soba w finale. Mam nadzieje, że ktos tam mocno namiesza. W turnieju bede kubicował USA

[gollaz]

Ja jak zawsze, gdy startują zespoły z Południowej Ameryki stawiam na Argentynę. Albicelestes podchodzą chyba do tego turnieju z najlepszym składem, czego nie da się powiedzieć o Canarinhos. Natomiast nie wydaje mi się, żeby coś wielkiego mogły osiągnąć zespoły z Ameryki Północnej, które będą grały drugi turniej z rzędu po Gold Cup i możliwe, że będą zmęczone już, jeśli nie fizycznie to obecnością z sobą, co często się zdarza. Dużo będzie wiadomo po pierwszych meczach, a więc czekam na nie z niecierpliwością, bo brakuje mi już piłki na wysokim poziomie.

Aha, turniej zaczyna się jutro w nocy, pierwszy mecz w środę o 00:05 Urugwaj - Peru.

[Kuba_^^]

Brazylia będzie grała nie do końca składem najmocniejszym, będą próbowali mieszanki doświadczonych z młodymi gniewnymi, a Argentyna to inna sprawa, o czym już moi poprzednicy pisali. Oni wystawią raczej najmocniejszy skład, nie będą oszczędzali swoich największych gwiazd na ten turniej, choć możliwe, że będzie tak jak w przypadku Brazylii, może zobaczymy jednak więcej młodzieży... Ja jednak uważam, że postawią na doświadczenie w reprezentacji

[Skull]

Fajnie że sportitalia bedzie transmitowac mecze :twisted: Chociaz praca zapewne nie pozwoli mi obejrzec wielu ciekawych pojedynków :x

Moi faworyci to Argentyna i Mexyk

[ziomo]

Ja stawiam na Argentynę lub Urugwaj.Może zdziwi was że faworyzuję Urugwaj ale oni mają kilku dobrych zawodników jak np.Forlan,Luis Baiano,Ferrari itp.A Argentyna wiadomo sami znakomici zawodnicy bez wyjątków.Czarnym koniem może być ekipa Ekwadoru która nieraz pokazywała że umie grać w piłkę i o całkiem dobrze.

[Pejter]

Skull napisał(a):Fajnie że sportitalia bedzie transmitowac mecze

I fajnie, że ja akurat mam zepsutą satelitę i będę zmuszony oglądać mecze w necie...

Co do tego, że większość bardziej faworyzuje Argentynę to się zgodzę, bo rzeczywiście skład mają lepszy. Ja jednak liczę na to, że Brazylijczycy dadzą z siebie wszystko, bo w końcu niektórzy dopiero co wchodzą do reprezentacji. Chcę, żeby jak najwięcej grał Anderson. Zobaczymy, co pokaże. Heinze - wiem na co go stać, więc nie musi mi niczego udowadniać.

[Stojkovic]

Ja myślę, że ktoś może zaskoczyć w tym roku i to nie Brazylia, ani Argentyna będą cieszyć się z tego pucharu.
Jak będzie czas pokaże, teraz najważniejsze, by zobaczyć w akcji naszych graczy.

[Pejter]

Dziś w nocy odbyły się pierwsze mecze grupy A. Urugwaj przegrał z Peru 0-3. Bardzo podobała mi się gra Peruwiańczyków, a Urugwajczycy nie spełnili twoich oczekiwań, ziomo. Wiedziałem, że niczego na tym turnieju nie ugrają i ten mecz mnie w tym utwierdził. Moim zdaniem, to właśnie Peruwiańczycy mogą coś namieszać, ale na pewno nie zdetronizują Brazylii i Argentyny.

W drugim meczu Wenezuela zremisowała 2-2 z Boliwią. Oglądałem tylko pierwszą połowę i to urywkami, bo przysypiałem, a po przerwie nagle zrobiła się 5:00 i okazało się, że przespałem całą 2 połowę Jestem ciekaw, jak te zespoły zaprezentują się na tle Urugwaju. Peru na pewno wychodzi, a drugiego miejsca nie jestem w stanie określić na razie.

[Kuba_^^]

Nie powiem, ale myślałem, że Urugwaj jakoś lepiej zaprezentuje się z Peru, ale przegrali pewnie 3:0. Praktycznie nic im nie wychodziło, gra się u nich nie kleiła, wykorzystali to przeciwnicy i gładko wygrali. Peru już praktycznie ma awans z grupy, zobaczymy jak dzisiaj spisze się Brazylia. Liczę na dobry występ Andersona

[ziomo]

Pejter napisał(a):a Urugwajczycy nie spełnili twoich oczekiwań, ziomo.

No niestety,zawodnicy Urugwaju bardzo,ale to bardzo mocno mnie zawiedli.Dla mnie tak wysokie zwycięstwo Peru było nie lada zaskoczeniem.Gdyby wygrali 1-0 lub 2-1 to jeszcze ale 3-0 to już jest kompromitacja.

[Stojkovic]

Wydaje mi się, że Urugwaj od MS2002 nie ma koncepcji na grę. Zawodników mają w miarę dobrych, wiec na słaby team zgonić tego nie można. Peru chyba jednak doskonale rozmontowała taktyke przeciwnika no i zdecydowanie pokazała swoją wyższość nad Urugwajem. Szkoda Mistrzów Świata z 1932 roku... gdzie w finale pokonali Argentynę. Jednak Copa America pokazuje, że by być w czołówce trzeba dawać z siebie wszystko i mocno inwestować w młodzież.

Póki co to dopiero początek zmagań i liczę na kolejne niespodzianki

[Skull]

Wczoraj Peru dokopało Ekwadorowi :twisted: Wyróżniającą postacią był Suazo - nowy zawodnik Interu.

A meczu na szczycie Brazylia dostała baty od jednego z moich faworytów - Mexyku!

Niestety żadnego spotkania nie ogladalem (schlałem się jak świnia i spałem)i wiele nie moge powiedziec.

[Kuba_^^]

Skull napisał(a):Wczoraj Peru dokopało Ekwadorowi

Chile wygrało z Ekwadorem 3:2

Ciekawe są to mistrzostwa, faworyci swoich spotkań zawodzą na całej linii. Mam nadzieję, że chociaż Argentyna tego nie zrobi i swój mecz wygra, bo moim zdaniem to oni wygrają Copa America. Meczu Brazylii i Meksyku nie oglądałem, no ale z tego co można wyczytać skład był bardzo eksperymentalny no i to z pewnością było główną przyczyną tak słabego występu - brak zgrania zawodników z drużyny...