Stojkovic
Posting Freak
Liczba postów: 1,687
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
|
Tutaj się muszę zgodzić, bo napastnik rozliczany jest przedewszystkim z goli które strzeli. Argument, że Rooney też długo nic nie strzelał nie przekonuje mnie, bo nie wiem czy pamiętacie, ale Roo przychodząc do MU w pierwszym sezonie nastrzelał sporo bramek i to jakich (Newcastle!!) dopiero potem miał kołopoty z przełamaniem się. Taki sam przykład z RvN najpierw grad bramek a dopiero potem stagnacja przez jakiś czas.
Tevez natomiast przyszedł i nic nie pokazał jak narazie, więc niestety ale nie pozostawia dobrego wrazenia. Dodatkowo Roo czy RvN zawsze wręcz wychodzili z siebie by zdobyć gola, a Carlos pomimo 2 nawet obrońców na nim powinien spróbować oddac jakiś poważniejszy strzał na bramkę.
Saha zdeklasował Teveza w meczu z Sunderlandem, świetne uderzenie z woleja po przyjęciu na klatę, potem jeszcze bramka głową a miał przecież mniej czasu na występ niz Tevez. Saha jest po ciezkiej kontuzji, nie trenował długo, mimo to pokazał się lepiej niż ciągle grający i trenujący Tevez.
Oczywiście gdybyśmy wygrywali każdy mecz to nikt nie narzekałby tak na Teveza, ale wtedy chyba Ronaldo i Giggs by strzelali, a tak nie powinno być. Tevez przyszedł do najlepszego klubu na swiecie i oczekuje się od niego tyle, ile od jego poprzedników.
Niemniej poczekajmy z oceną chociaż do półmetku Premiership w tym sezonie. Może się przełamie i pokaże, że nie jest kolejnym transferowym niewypałem z Ameryki łacińskej.
|
|
06-09-2007 09:24 |
|