PL: Manchester United 4-0 Wigan Athletic (06.10.2007)

[Pejter]

N3M3SIS napisał(a):błysnęli Rooney, Ronaldo i Tevez, w końcu najważniejsi dla naszego ataku

Jasne... Najlepsi piłkarze to ci, którzy strzelili bramki. Oglądałeś mecz? Wydaje mi się, że nie, bo wg mnie nie wymienienie Andersona wśród tej trójki jest dużym błędem.

Skull napisał(a):Giggs rowniez nie najgorzej! podobal mi sie ten strzal ktory wyladowal na poprzeczce!

A mi się nie podobał, bo ten strzał powinien być w światło bramki. Coś Ryan nie potrafi ostatnio przymierzyć.

stal_mielec napisał(a):Super gra

Widziałaś mecz? Nie wydaje mi się, więc dlaczego piszesz, że graliśmy super?

Grzeho napisał(a):Pique zagral poprawnie, to po jego doskonalym podaniu Rooney wybiegl na wolne pole i celnie dogral do nadbiegajacego Ronaldo.

To był Anderson bodajże, ale mogę się mylić. Bardzo podobała mi się jednak gra tego zawodnika. Na pewno pewności siebie dodała mu doskonała asysta przy golu Teveza. Właśnie takich podań od niego oczekuję. Oprócz tego świetnie zagrał w odbiorze. Masa przechwytów. Brawo! Śmiać mi się chce, chociażby z "Przeglądu Sportowego", który po meczu z Coventry już przekreślał Brazylijczyka i drwił z Fergusona. Ten chłopak ma 19 lat, widać, że jest pod ogromną presją. Dzisiejszy mecz dobrze mu się ułożył i widać było zalążki tego, na co go stać.

Simpson - podczas Asia Tour, a nawet i wcześniej, pisałem, że to jego widzę jako następcę Gary'ego. Jest dużo lepszy od Bardsleya. Od Browna jest lepszy na pewno w ofensywie, ale w defensywie chyba mu jeszcze ustępuje.