PL: Manchester United 4-1 Middlesbrough (27.10.2007)

[Grzeho]

zaga92 napisał(a):Kolejny mecz w ktorym

... tracimy bramke. Na to tez trzeba zwrocic uwage. Wczesniej moze nie strzelalismy tylu bramek, ale za to nie tracilismy prawie w ogole. Wiadomo, ze jedna bramka nic nie daje przciwnikowi, kiedy my strzelamy mu cztery. Nasza obrona gra dobrze, ale w meczu np. z Arsenalem jedna bramka moze zadecydowac, kto wygra mecz.

[Pejter]

Grzeho napisał(a):Wczesniej moze nie strzelalismy tylu bramek, ale za to nie tracilismy prawie w ogole.

Atak zaczął strzelać dużo, dlatego obrona poczuła się trochę luźniej i nie jest tak skoncentrowana. Jak się męczyliśmy w ataku to było wiadomo, że trzeba zachować czyste konto.

[Skull]

Meczu nie widzialem ,ale patrząc na statystyki jestem bardzo zadowolony z postawy naszych zawodników! Dobrze że Anderson i Tevez zaczynają grac na swoim poziomie! Mam nadzieje że to znowu my bedziemy katem Arsenalu ktory przerywa ich cudowną passe 8)

[Gracek_11]

Skull napisał(a):Mam nadzieje że to znowu my bedziemy katem Arsenalu ktory przerywa ich cudowną passe

Dzisiaj "Kanonierzy" grają na Anfield, więc niestety IMO to Liverpool przerwie ich dobrą passę, a "Czerwone Diabły" poprawią to 3.XI. na Emirates Stadium.

Kolejne 3 punkty i kolejne 4 bramki w naszym wykonaniu. Gra ofensywna moze imponować. Teraz, gdy Rooney i Tevez zaczynają się rozumieć bez słów, mogą siać postrach w szeregach rywali. Trzeba przyznać, że nasza formacja ofensywna wraz z Ronaldo, Nanim i Giggsem tworzy przeciwnikom bagno w ich polu karnym. W poprzednim sezonie w spotkaniach z M'brough mocno się męczyliśmy, więc teraz tym bardziej cieszy wysokie zwycięstwo.

UNITED!!!