PL: Reading 0-2 Manchester United (19.01.2008)

[Wojtek3]

Maro11 napisał(a):niech Alex go niewystawia.

Po powrocie Scholes'a bedzie naszym 5 pomocnikiem, jak O'Shea dostanie ataku formy na srodku zostanie 6, bedzie malo gral.

[Maro11]

Wole Oshea bo chlopak jest niezly w destrukcji, wiekszosc gani go za rozgrywanie. fakt ze malo co potrafi ale w defensywie całkiem niezle, lepiej od fletcher do ktorego juz nie mam sił czasami.

[Maciek]

A ja po tym co widziałem musze powiedzieć, że Carrick (nie wiem czy to przypadek czy czyta nasze forum, ale od czasu tego postu, w którym powiedzialem co myśle o jego grze w tym sezonie) złapał formę i gra naprawdę nieźle Nie wiem czy ktoś wczesniej tu o tym pisał bo nie czytałem Waszych opinii, ale i w ofensywie i w destrukcji grał nieźle Znów był blisko zdobycia gola, tym razem nawet powinien to zrobić

Swoją drogą urósł nam troche Michael chyba, ile on już ma wzrostu? pod 190-191 będzie chyba :roll: Jak stał obok Cristiano to widać było dość znaczną różnice wzrostu, wcześniej nie aż tak widoczną :roll:

[Ciampel]

Carrick mierzy 6,5 stóp, niewiele się pomyliłeś. Według wikipedii aż 189cm... Jestem mocno zdziwiony, a w wieku 27 lat to już się jednak raczej nie rośnie wzdłuż, tylko wszerz

Mecz zacięty i równie dobrze to Reading mogło wygrać 2-0. Fatalny kiks Edwina, sytuacja z pierwszej połowy - "The Royals" nie mogli narzekać na brak szans. Ale komplet punktów jedzie na Old Trafford i lider na Emirates nadal w kwestii marzeń 8)

[Morgan]

Maciek mnie uprzedził widzę bo też chciałem wspomnieć o tym że Carrick zagrał kolejny mecz na poziomie i widać że zaczyna być sobą na boisku. A razem z OH w środku stanowili swietny monolit defensywny co może tylko cieszyć

[Maro11]

moze to przez to ze roon mniej zelu wywalił na wlosy i przez to stal sie nizszy niz kiedys gdy dosc mocno je stawiał :wink:

Co do gry Carricka jest poprawa ito znaczaca i cieszy ze tak w trudnym meczu.

to juz 3 bardzo dobre spotkanie carricka z reading. w pucharze angli w tamtym sezonie(gol i kilka super podan) na OT w tym(piłkrz meczu dla mnie) oraz w sobote, widac lezy mu rywal.

[Maciek]

Ciampel napisał(a):Carrick mierzy 6,5 stóp, niewiele się pomyliłeś. Według wikipedii aż 189cm... Jestem mocno zdziwiony, a w wieku 27 lat to już się jednak raczej nie rośnie wzdłuż, tylko wszerz

Dawno obalona teoria, że człowiek rośnie maks do 20 roku życia Teraz granice wzrostu jest w okolicach wlasnie wieku w którym jest Carrick, w przeciwnym wypadku bym tego nie napisal


Niech ta jego postawa zaowocuje bramką, najlepiej z Lyonem za niecały miesiąc Chociaż nie ukrywam, że mnie najbardziej cieszy jego dobra postawa w destrukcji (nawet bardzo dobra) i te jego magiczne podania Szkoda, że praktycznie nie wykonuje wolnych, a powinien być jednym z trzech głównych wykonawców

Bardzo cenne zwycięstwo, na Madejski Stadium punkty stracić nie trudno, więc tym większa radość

[Ciampel]

Maciek napisał(a):Dawno obalona teoria, że człowiek rośnie maks do 20 roku życia Wink Teraz granice wzrostu jest w okolicach wlasnie wieku w którym jest Carrick, w przeciwnym wypadku bym tego nie napisal Smile

A w szkołach dalej ją wpajają uczniom do głowy :wink:

Maciek napisał(a):Szkoda, że praktycznie nie wykonuje wolnych, a powinien być jednym z trzech głównych wykonawców Smile

Stałe fragmenty kręcą się ostatnio wokół Giggsa, Ronaldo, OH i niekiedy Naniego, głównie w przypadku kornerów. Ten trzeci też potrafi uderzyć, w sumie do dzisiaj się zastanawiam, jakim cudem Hahnemann wyciągnął jego strzał w okno :shock:

[Kuba_^^]

Rzeczywiście teraz nie możemy zbytnio narzekać na wykonawców rzutów wolnych, jest ich dość sporo, jednak Carrick jakoś mało wykonuje te stałe fragmenty gry, kilka razy popisał się dobrym podaniem przede wszystkim z rzutu rożnego, fakt, że nie w tym sezonie, no ale w zeszłym pamiętam jego podania m.in. przy bramce Vidica z Tottenhamem na wyjeździe, czy też podanie do Ronaldo w meczu z Everton również away, kiedy to Cris strzelił głową, a w wielkim zamieszaniu piłka ostatecznie wpadła do bramki (dzięki Phil ;* ).

Jednak od Michaela wykonywania perfekcyjnie stałych fragmentów gry nie oczekujemy, w końcu są inni od tego, ostatnio Anglik zaczyna grać i to powinno nas najbardziej interesować. Miejmy nadzieję, że teraz będzie prezentował taki poziom w każdy meczu

[spalacz]

Tak lekko odbiegając od tematu waszej dyskusji...

Co sądzicie o postawie Van Der Sara w spotkaniu z Reading? Może jeszcze za wcześnie na takie stwierdzenia ale uważam, że Edwin powoli się starzeje i oddala się od pierwszego składu. Wszystko zaczęło się już w poprzednim sezonie (m.in. mecz z Roma). Jak myślicie, czy SAF powinien wpuścić do bramki Tomka? Na kilka spotkań, może żeby VDS zobaczył, że jednak ma konkurencje i musi się bardziej postarać, żeby nie stracić miejsca w wyjściowej 11. Takie rozwiązanie nie byłoby najgorsze, a może nawet z korzyścią dla naszych bramkarzy, a i całego zespołu. Przy okazji moglibyśmy częściej widzieć Polaka w bramce naszej drużyny. Co wy na to?

[Wojtek3]

spalacz napisał(a):Jak myślicie, czy SAF powinien wpuścić do bramki Tomka? Na kilka spotkań, może żeby VDS zobaczył, że jednak ma konkurencje i musi się bardziej postarać, żeby nie stracić miejsca w wyjściowej 11.

Nie, z prostego powodu, vds ma sie swietnie.

[Pejter]

Wojtek3 napisał(a):vds ma sie swietnie.

Spójrz na jego sygnaturkę. I tak go nie przekonasz :lol:

Mecz ciężki, ale takiego się spodziewałem. Reading to mimo wszystko dobry zespół, choć trochę tych bramek potracił. W tym sezonie wygrał np. z Liverpoolem, co też świadczy o tym, że coś sobą prezentują.