Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Portsmouth 0-1 Manchester United (25.08.2008)
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #1
PL: Portsmouth 0-1 Manchester United (25.08.2008)
[Obrazek: 2zyzy1l.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 1zn0jye.png]


Zarówno Portsmouth, jak i Manchester United zaliczyli w pierwszej kolejce Premier League falstart. Portsmouth po bardzo słabej grze, uległo Chelsea na Stamford Bridge aż 0-4, natomiast Czerwone Diabły na własnym boisku zaledwie zremisowały z niżej notowanym zespołem Newcastle 1-1. Która ekipa, tym razem zgarnie komplet punktów, a może znowu jak w zeszłym sezonie, na Fratton Park mecz pomiędzy obiema drużynami zakończy się remisem.

O tym spotkaniu piszemy w tym temacie, zapraszam do dyskusji.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
17-08-2008 19:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Mata Offline
why duck donald
*****

Liczba postów: 2,982
Dołączył: May 2008
Reputacja: 11
Post: #2
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 11.00)
W CS pokonaliśmy ich po karnych przed tygodniem , więc trofeum przeszło im koło nosa . Dziś doznali druzgocącej porażki z Chelsea. Za tydzień graja ponownie z United ... Nie ma to jak wymarzony początek sezonu i gra z potentatami ;] Jedno jest pewne : będą chcieli zatrzeć złe wrażenie z wypadu na SB i odgryźć się nam za CS na dodatek przed własnymi kibicami . Może być ciężko ale nie musi .Cienko wiedzę pomoc ale poczekamy i zobaczymy bo chwilowo do kontuzjowanych dołączył Carrick ale możliwe to nic poważnego i wystąpi na Fratton .
Przed rokiem chyba też graliśmy z nimi w 2 kolejce , a w 1 padł remis . Oby się nie powtórzył ten scenariusz.

„Winowajcę znali wszyscy, ale każdy spowiadający się odpowiadał, że go nie zna, a na następny dzień z czystym sumieniem przystępował do komunii – bo spowiedź spowiedzią, ale charakter przede wszystkim i kapować nie wolno
17-08-2008 20:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #3
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
Nie ważne z kim będziemy grali z taką kadrą będzie nam ciężko. Niby Portsmouth od początku tego sezonu nie przekonuje, lecz u nas wcale nie jest dużo lepiej. Cieszę się, że podobno na ten mecz ma wrócić Carlos Tevez, to on był siłą napędową w przedsezonowych spotkaniach.

Niestety Carrick wypadł nam z gry na dwa tygodnie, Ryana narzeka na uraz ścięgna dwugłowego, a podobno zmiana Campbella była wymuszona również kontuzją :/ W takim razie pozostaje nam liczyć na błysk geniuszu Rooney'a lub Teveza (o ile zagra).

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
18-08-2008 08:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #4
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
Carrick, OH, Anderson, Park, Ronaldo, Nani, Giggs - z usług tych zawodników najprawdopodobniej SAF nie będzie mógł skorzystać w tym meczu. Także w następnym meczu nasza pomoc to będzie tragedia.
W tym meczu chyba będzie trzeba z Rooneya zrobić lewego pomocnika, na prawej znów Fletcher, a w środku miejmy nadzieję z lepszą formą Scholes i...? Znając życie to znów ujrzymy drewniaka O'Shea <świr>, bo wątpie aby SAF postawił od początku Gibsona lub Possebona (co było by troszkę lepszym rozwiązaniem)
W ataku Tevez (mam nadzieję iż się szybko pozbiera) no i znów Campbell, no chyba że do tego czasu zakupimy jakiegoś zawodnika (ale żeby zagrać w tym meczu to musiał by on być kupiony dziś, najpóźniej jutro).

Ciężko to widze. Znów chyba nie będzie 3 pkt :/ a jak będą to wymęczone...



Mój Blog: Pod presją czasu
18-08-2008 09:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #5
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
Sytuacja kadrowa na tydzień przed meczem wygląda bardzo nieciekawie.

Out:Hargreaves(wie ktoś coś o nim? Nie było żadnych raportów ostatnio odnośnie kolana i nie wiadomo czy żyje czy dalej popsuty), Anderson, Carrick, Ronaldo, Park, Giggs(?) i Nani. 6-7 pomocników wypadło nam z kadry! Aż łezka się w oku kręci, jak sobie przypomnę, że Ferguson w zeszłym sezonie tasował 5 zawodnikami w środku pola.

Scholes bez formy, O'Shea nawet strach wymieniać jako pomocnika, Possebon widać, że jeszcze nie przygotowany zupełnie do gry, z Gibsonem pewnie podobnie.

Zakładając, ze Giggs by był zdrowy to może warto by zagrać Evrą na lewej stronie pomocy, a Ryanem na środku ze Scholesem. Silvestra by się wrzuciło na obronę i może jako tako by to wyglądało. Bo ani nie chce myśleć, o duecie Scholes - O'Shea. Natomiast bez Giggsa jesteśmy skazani na Irlandczyka w pomocy, nie ma innej opcji.

Atak... Hmm, trudno stwierdzić jak to będzie wyglądało w poniedziałek. Opcji jest dość trochę, może gotowy do gry będzie Tevez, może transfer Berbatova w końcu dojdzie do skutku, a może znowu trzeba będzie grać Rooneyem i Campbellem. Trzeba poczekać, jak sie sytuacja rozwinie.

I czekam na Garego w pierwszej jedenastce, bo Browna mam dość.

Natomiast co do Portsmouth, za bardzo bym nie patrzył na ten mecz z Chelsea, bo oni ten mecz przegrali już w tunelu, wyszli zesrani na boisko, a Chelsea ze swoją pomocą ich połknęła już na samym początku. Nie oszukujmy się, kadrę na chwile obecną jeśli chodzi o przednie formacje, mamy jaką mamy i trudno, żeby Fletcher zapierdalał na skrzydle jak Joe Cole, a O'Shea rozgrywał jak Deco. Więc nie liczyłbym na to, że stłamsimy ich na Fratton Park, gdzie gra sie nam średnio.

Mimo wszystko liczę na to, że przynajmniej 3 napadziorów będziemy mieć do dyspozycji i zdrowego Giggsa. Trzeba pokazać jaja, liczę na 3 pkt i nie interesuje mnie, że mamy taka sytuację w zespole.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
18-08-2008 13:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kisia92 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 577
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #6
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
Twoja wizja z Evrą na skrzydle mnie przeraża, po prostu nie potrafię sobie tego wyobrazić. Ale czuje, że jeśli Tevez by wrócił to Ferguson mógłby do pomocy przesunąć Rooneya a Carlos z Campbellem zagrali by na ataku. Ta opcja wydaje mi się bardziej naturalna biorąc pod uwagę fakt, że ostatnio Rooney i tak biega w okolicach środka pola. A jeśli kupilibyśmy do tego czasu Berbatova to i atak by na tym zbytnio nie ucierpiał. Poza tym do tego czasu wrócić może Andi, co prawda będzie zmęczony w cholerę, ale to sytuacja awaryjna.

Nie chce tylko by na boisku przeważała nasza młodzieżówka. I nie zdziwiłabym się gdyby Ferguson stanął na głowie i załatwiał pozwolenie dla Manucho, choć brzmi to abstrakcyjnie.

If I'd observed
all the rules
I'd never have got

Anywhere

Marilyn Monroe
18-08-2008 13:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #7
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
Kisia92 napisał(a):Twoja wizja z Evrą na skrzydle mnie przeraża, po prostu nie potrafię sobie tego wyobrazić.
Czemu? Evra gra naprawdę nieźle w ofensywie, potrafi dośrodkować więc czemu nie? Wczoraj po zejściu Giggsa sam grał na lewej stronie i biegał od pola karnego do pola karnego i jakoś dawał rade. Evra na skrzydle>O'Shea w pomocy. Ale chętnie posłucham twoich obaw.
Kisia92 napisał(a):Poza tym do tego czasu wrócić może Andi,
Nie ma takiej opcji.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
18-08-2008 13:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kisia92 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 577
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #8
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
Po prostu się boje takiego ustawienia, choć masz racje, że to lepsze niż O'shea. Wiemy że dawał radę, ale czy Sylvek da? Ostatnio nie było go na ławce, która była dość szeroka. No i jest jeszcze cień wątpliwości, czy on przypadkiem w ostatnich dniach gdzieś nie odejdzie, choć Fergi byłby szaleńcem gdyby do tego dopuścił.
Stanowczo wolałbym opcje z Roo w pomocy, jednak jak sie nie ma co się lubi to sie lubi co się ma. Oby tylko Portsmouth nie wykorzystało naszego osłabienia;/
ps. Scholesowi by się przydała pierwsza w życiu suszara.

edit: Ktoś wie czy Campbell się wykuruje na to spotkanie? Niby to tylko lekkie stłuczenie, ale...

If I'd observed
all the rules
I'd never have got

Anywhere

Marilyn Monroe
18-08-2008 13:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #9
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
Kisia92 napisał(a):Ktoś wie czy Campbell się wykuruje na to spotkanie?
Powinien.

Mam zajebistą informacje:
Cytat:Ferguson added: "Tevez will be back next week and available for the Portsmouth match
Uff. Przynajmniej w ataku, jest jakieś pole manewru...
Kisia92 napisał(a):ale czy Sylvek da?
No Patrice to to nie jest, ale O'Shea też nie. Da rade.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
18-08-2008 14:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #10
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
Kisia92 napisał(a):Twoja wizja z Evrą na skrzydle mnie przeraża, po prostu nie potrafię sobie tego wyobrazić.
Już tak Patrice grał i nie ma żadnego problemu jeśli Ferguson znów tak zdecyduje. Na pewno sobie poradzi w roli skrzydłowego i da drużynie więcej na skrzydle niż Fletch czy Giggs. A poradzi sobie z jednego powodu. On cały sezon gra taką piłkę tylko prócz tego ograniczony jest zadaniami defensywnymi wynikającymi z pozycji na której gra.
A Silvestre to nie jest to piłkarz, który osłabia skład i bez problemu można go wystawić nawet w najważniejszych spotkaniach. Zagra tak jak należy.

Cytat:Scholesowi by się przydała pierwsza w życiu suszara.
Tak doświadczeni piłkarze sami wiedzą w jakiej są formie, więc raz dwa Paul się zbierze i zacznie grać to co trzeba.


Fan United od 1992 roku
18-08-2008 15:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #11
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
Nie ma się co bać opcji z Evrą na skrzydle. Pat już tak grywał nawet w tamtym sezonie - patrz spotkanie na Goodison. Osobiście jednak wolałbym ustawienie z trójką środkowych pomocników - Possebon(Gibson), Scholes, Fletcher i trójką w przodu Tevez, Campbell, Rooney.

Nie wiem, czemu któryś z poprzedników stwierdził, że Rodrigo nie jest zupełnie przygotowany do gry, bo jego debiut w PL wypadł co najmniej przyzwoicie.

Nie wiem jak sobie wyobrażacie ustawienie w środku drugiej linii Scholsa z Giggsem, ale ja po prostu marnie. Zostaniemy po prostu zabiegani, piłki często nie oglądniemy.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
18-08-2008 18:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #12
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
michal85 napisał(a):Zostaniemy po prostu zabiegani, piłki często nie oglądniemy.
A z O'Shea nas nie zabiegają, albo czy z nim będziemy częściej przy piłce? Przecież, dwa lata temu(?) Giggs grał na środku wobec plagi kontuzji.
michal85 napisał(a):Nie wiem, czemu któryś z poprzedników stwierdził, że Rodrigo nie jest zupełnie przygotowany do gry, bo jego debiut w PL wypadł co najmniej przyzwoicie.
Nic nie zepsuł, ale też nie za wiele zaoferował z przodu. Zależy jak na to patrzysz. Dla mnie występ przeciętny, widać było, ze mu nie do końca ufają, był jeden czy dwa takie momenty, już dokładnie nie pamiętam, że Scholes zamiast przegrać akcję przez Brazylijczyka, który był nieźle ustawiony, kieruje piłkę na skrzydło do Fletcher, przez co trochę stopuje grę. Choć mea culpa, stwierdzenie, że jest 'zupełnie nie przygotowany', jest za mocne. Przy stanie 2-0, bym go zobaczył chętnie zobaczył na murawie, bo na Fratton będzie jeszcze trudniej niż na własnym stadionie, więc nie dałbym sobie ręki sobie uciąć za to, że poradzi sobie z presją.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
18-08-2008 19:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #13
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
Cytat:A z O'Shea nas nie zabiegają, albo czy z nim będziemy częściej przy piłce? Przecież, dwa lata temu(?) Giggs grał na środku wobec plagi kontuzji.
Oczywiście, ale z O'Shea, a nie ze Scholsem, który o defensywie pojęcia nie ma.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
18-08-2008 19:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lukas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,737
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 9
Post: #14
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
Mecz do lajtowych należeć nie będzie: główne powody wymienił już Mata. Dobrą wiadomością jest niewątpliwe, to że wraca Tevez- już podczas przygotowań przed sezonem imponował swoją grą i zaangażowaniem (to właśnie jego obawiali najbardziej piłkarze Srok).
Wg mnie SAF w ataku postawi właśnie na niego i Rooneya (Campbell później jednego zmieni).
Z pomocą to mamy faktycznie problem :/ tak jak ktoś wspomniał można w sumie dać Evrę na skrzydło- pomysł nie jest zły, zwłaszcza że na jego miejsce w obronie mamy Mikela.
Środek to pewnie Scholes z Hargreavesem (o ile będzie już sprawny) tudzież Giggs, a z prawej to Fletch. Tak jakoś to widzę- miejmy nadzieję że Gary zdąży się wyleczyć bo Brown w tym pierwszym meczu nie przekonywał.

Nikt i nic na świecie nie wywołuje u mnie tyle emocji co Manchester United.
I za to kocham ten klub.
18-08-2008 19:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #15
Re: PL: Portsmouth - Manchester United (25.08.2008; 21.00)
michal85 napisał(a):Oczywiście, ale z O'Shea, a nie ze Scholsem, który o defensywie pojęcia nie ma.
No fakt, ale zależy jak na to patrzymy, czy myślimy wpierw o zabezpieczeniu tyłów czy o skonstruowaniu akcji, bo ja bym tam wolał jechać po 3 pkt i postawić na Giggsa, który coś w ataku zdziałać potrafi, niż O'Shea który od czasu do czasu odbierze piłkę rywalowi, po czym poda ja to najbliżej ustawionego kolegi. A druga sprawa, to taka, że w jakiej formie jest Scholes każdy widzi i aż boje się myśleć jakby nasz środek mógł wyglądać w zestawieniu z Jasiem. Znowu będziemy polegać na Rooneyu który będzie się wracał na własną połowę aby coś spróbować rozegrać.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
18-08-2008 19:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości