Tryb drzewa | Tryb normalny

mucha · 09-10-2008 14:48

11 listopada o godzinie 21:00 Manchester United na Old Trafford podejmie Queens Park Rangers w ramach IV rundy Carling Cup.

W III rundzie Pucharu Ligi Angielskiej Czerwone Diabły na Old Trafford pokonały ekipę Middlesbrough 3-1. The Hoops natomiast niespodziewanie wyeliminowali Aston Villę wygrywając 1-0 na Villa Park.

W tabeli ligowej Premier League podopieczni Sir Alexa Fergusona zajmują jak do tej pory 8 lokatę z dorobkiem 11 punktów. Podopieczni Iana Dowiego w The Championship są na 11 miejscu, mając w dorobku 14 oczek.

Wygramy czy odpadniemy? Czy mecz powinien być okazją dla rezerwowych czy dla pewności powinni wystąpić pierwszoplanowi zawodnicy? Zapraszam do dyskusji.

jakobos · 21-10-2008 15:18

Uważam że skład powinien sie składać z doświadczonych graczy ale tez takich którzy sie dopiero ogrywają! Osobiście szanse bym, dał Tomkowi Kuszczakowi a Edwin NIECH SOBIE ODPOCZNIE! Takie drużyny bardzo sie motywują na takie mecze może być ciężko tym bardziej ze dzięki nim poza burtą tych rozgrywek znajduje sie już Aston Villa ,może to nie było zbyt okazałe zwycięstwo bo tylko 1:0 ale zawsze zwycięstwo! Dlatego nasi zawodnicy nie powinni myśleć ze ten mecz już wygrali w szatni powinni wyjść skoncentrowani i zmobilizowani do "rozwalenia rywala" jeżeli potraktujemy go poważnie będzie 3:0dal nas!

Big Grin

**Foster** · 09-11-2008 20:02

Ten mecz już za dwa dni. Według mnie należy się spodziewać rezerwowego składu. W bramce jak już wcześniej zapowiedział Ferguson stanie Kuszczak. W obronie pewnie zagrają Rafael Evans z Vidiciem a na lewej chciałbym zobaczyć Fabio, chciałbym w końcu zobaczyć jak prezentuje się drugi z braci ( o ile jest już zdrowy, bo z tego co pamiętam to był kontuzjowany). Na skrzydłach powinni zagrać Park i Nani, Cristiano z przyda się odpoczynek. W środku Possebon a partnerować mu może Anderson. W ataku Tevez i Manucho, Berbatov niech sobie odpocznie, a Roo może usiąść na ławce...

Tak bym to widział:
Kuszczak
Rafael - Evans - Vidic - Fabio ( O'Shea)
Park - Possebon - Anderson - Nani
Tevez - Manucho

Dobrze byłoby wygrać ten mecz, porażka na pewno nie wpłynie dobrze na zespół, mimo że jest to tylko Carling Cup...

Jeśli zagramy na 100%, w pełni skoncentrowani przez 90 min to nawet rezerwowym składem jesteśmy w stanie pojechać z QPR, tym bardziej że gramy na OLD TRAFFORD Smile

Kula · 09-11-2008 20:28

Vidic i Anderson zostawili za dużo zdrowia w ostatnim meczu. Shea do środka... no i niech tu się ogrywa Gary

Lukas · 09-11-2008 20:36

Fajnie byłoby wygrać w dobrym stylu, aby podbudować trochę morale drużyny, zwłaszcza że przeciwnik nie jest zbyt wymagający. Mam tylko nadzieję że Diabły nie podejdą do tego spotkania za bardzo rozluźnieni i pewni zwycięstwa- bo wiemy jakie może mieć to skutki.
Co do składu to na pewno zobaczymy parę osób z rezerw- Possebon, Manucho czy chociażby Gibson i ogólnie przychylałbym się do propozycji składu jaką podał Foster ( no może Giggs, tudzież Fletcher w środku)- szczególnie podoba mi się mieszanka Manucho i Teveza z przodu Big Grin

**Foster** · 09-11-2008 21:03

Kula napisał(a):Vidic i Anderson zostawili za dużo zdrowia w ostatnim meczu. Shea do środka... no i niech tu się ogrywa Gary

Masz racje Smile

W takim razie ja bym proponował O'Shea do środka, a na lewą Fabio, no chyba że nie jest zdrów to Gary na prawą stronę, i można spróbować z Rafaelem na lewej?
Zamiast Andersona może zagrać Fletcher bądź Giggs, tu nie ma problemu... Wink

mucha · 09-11-2008 21:14

Rafael ostatnio grał mało, więc to idealna okazja, żeby się ogrywać. Nie róbmy z niego wielkiego zawodnika, bo to, że strzelił bramkę nie oznacza, że zostanie etatowym prawym obrońcą.

Proponuję coś takiego, idealnego, żeby nie odpaść tak wcześnie, bo to będzie oznaczać brak kolejnych szans dla niektórych piłkarzy.

Kuszczak
Rafael-Ferdinand-Evans-O'Shea
Nani-Giggs-Possebon-Ronaldo
Tevez-Berbatov

Ciekaw jestem jak zaprezentowaliby się Tevez z Berbatovem. Jedno jest pewne - Tevez musi zagrać, to samo Nani. Tłumaczenia, że Berbatov powinien odpocząć do mnie nie docierają, bo on zwyczajnie nie ma po czym odpoczywać Wink

matys · 10-11-2008 11:41

Muszeq dajże spokój z takim składem. Gramy u siebie z drugoligowcem, a wystawiłeś skład jakbyśmy grali z kimś ze środka tabeli Premiership. W zeszłej rundzie Arsenal złożony z samych młodzików, rozwalił u siebie Sheffield United 6-0! Prawdopodobieństwo, że trafimy w tej edycji CC na jeszcze łatwiejszego rywala, jest bliskie zeru, więc jak nie w takim spotkaniu zagrać rezerwami to w jakim? IMO powinniśmy zagrać totalnymi rezerwami, góra z dwoma bardziej doświadczonymi graczami, a i tak powinniśmy ich odesłać z bagażem 3 goli.

Jak już to posadzić Berbatova, Naniego czy tam Giggsa na ławkę i wejdą w ostateczności, przy niekorzystnym wyniku. A tak to nie ma sensu ryzykować ich zdrowia w meczu z takimi drwalami. Lepiej odpaść z tego śmiesznego pucharu, niż okupić awans kontuzją któregoś z graczy z pierwszego składu.

Manucho, Wellbeck, Macheda, Possebon, Cleverly, Rafael, Gibson, Evans, Petrucci, Chester, Eckersley. Czas im dać większą szansę niż tylko mecze sparingowe przed sezonem.

**Foster** · 10-11-2008 13:01

Cytat:SKŁAD UNITED:
Kuszczak, Foster, Amos, Rafael, Evans, Cleverley, O'Shea, Chester, Possebon, Gibson, Hewson, Fletcher, Park, Anderson, Carrick, Nani, Giggs, Welbeck, Manucho, Rooney, Tévez

Tak patrząc na naszą kadrę na ten ułożyłem taki skład:

Kuszczak
Rafael - Evans - Chester - O'Shea
Park - Possebon - Fletcher/Cleverley - Nani
Tevez - Manucho/Rooney

Może warto dać zagrać w tym meczu Rooneyowi, może przypomni sobie jak jeszcze kilka tygodni temu wykorzystywał tak sytuacje jak w meczu z Kanonierami?

E:

Cytat:"Zagrają młodzi tacy jak Jonny Evans, Rodrigo Possebon, Rafael, Darron Gibson, Danny Welbeck, który gra w rezerwach po kontuzji, i być może Manucho. Młodych zawodników uzupełnią gracze z pierwszej drużyny" - powiedział Ferguson.

A może tak z przodu duet Welbeck - Manucho, co? Wink

Miko · 10-11-2008 15:03

Podzielam zdanie Matysa, należy dać szansę głębokim rezerwom. Ciężki sezon w nogach przed niektórymi, każdy mecz może być kolejną dawką zmęczenia. Ten puchar powinien być szansą dla młodych, a nuż ktoś nam się objawi.

[list]Kuszczak

Rafael - Evans - Chester - Oszi

Park - Possebon (Carrick) - Fletcher - Nani

Manucho - Rooney[/list:u]

mucha · 10-11-2008 21:34

matys napisał(a):Muszeq dajże spokój z takim składem. Gramy u siebie z drugoligowcem, a wystawiłeś skład jakbyśmy grali z kimś ze środka tabeli Premiership. W zeszłej rundzie Arsenal złożony z samych młodzików, rozwalił u siebie Sheffield United 6-0! Prawdopodobieństwo, że trafimy w tej edycji CC na jeszcze łatwiejszego rywala, jest bliskie zeru, więc jak nie w takim spotkaniu zagrać rezerwami to w jakim? IMO powinniśmy zagrać totalnymi rezerwami, góra z dwoma bardziej doświadczonymi graczami, a i tak powinniśmy ich odesłać z bagażem 3 goli.

Z Coventry też miał być spacerek i jak się skończyło? Poza tym to, że nazwiska wyglądają dobrze w mojej jedenastce nie oznacza, że nie sa to zawodnicy potrzebujący gry. Z linii obrony wystawiłem etatowego Ferdinanda, który jest ostatnio pod formą i potrzebuje się przełamać. Nani, Giggs, Possebon też ostatnio nie grali. Podobnie jak Tevez. Co do Berbatova to nie widzę powodu do odpoczynku, bo on mało biega.

Widzę jednak, że kilku zawodników nie znalazło się w kadrze. Jednak nie zmienia to faktu, że skład, który podałem nie obciąża żadnego z zawodników. Ferdinand, Ronaldo i Berbatov mogliby spokojnie zagrać. Oby nie było powtórki sprzed sezonu.

matys · 10-11-2008 22:11

Dla mnie ten puchar jest o dupę rozbić, i głównie służy do ogrywanie młodzików w meczach o jakąś stawkę. Prestiż to prawie żaden wygrać CC, a pierwszym zespołem to można grać w finale, albo w 1/2 jak się trafi bardziej wymagający rywal. A tak to kolejne rundy powinni przechodzić nasze chłopaki z rezerw.

I tu nie chodzi o to, żeby dać odpocząć naszym piłkarzom z pierwszej kadry, bo taki mecz to ich za bardzo nie zmęczy, tylko żeby dać szansę młodziakom. Bo co my tak naprawdę ryzykujemy? Przegraną w jakimś tam Curling Cup, który mało kto traktuje poważnie?

michal85 · 11-11-2008 10:14

Miko napisał(a):Podzielam zdanie Matysa, należy dać szansę głębokim rezerwom. Ciężki sezon w nogach przed niektórymi, każdy mecz może być kolejną dawką zmęczenia. Ten puchar powinien być szansą dla młodych, a nuż ktoś nam się objawi.

[list]Kuszczak

Rafael - Evans - Chester - Oszi

Park - Possebon (Carrick) - Fletcher - Nani

Manucho - Rooney[/list:u]

Faktycznie, wielkie mi to głębokie rezerwy...

Podzielam zdanie poprzedników, którzy twierdzą, że nawet porażka nie oznacza dla nas nic strasznego. W tym roku mamy tak napięty kalendarz, że może nawet i lepiej gdybyśmy w tak podrzędnych rozgrywkach daleko nie zachodzili Wink

Szczerze mówiąc to ja bym sięgnął po jeszcze młodszych zawodników tj. Eckersley, James, czy Macheda.

Fergie jednak tak nie zrobił i z podanej kadry postawiłbym na takich graczy jak:

Foster - Rafael, Evans, Chester, O'Shea - Giggs, Possebon, Gibson, Nani - Welbeck, Tevez

**Foster** · 12-11-2008 19:47

Mimo, że w pierwszej "11" zagrali tacy zawodnicy jak: Tevez, Nani, Anderson, Park - zawodnicy ofensywni, którzy często grają czy to Premier League czy w Lidze Mistrzów, to nie potrafimy sobie poradzić z takim QPR. Owszem Czerwone Diabły wygrały ten mecz, ale kiedy została strzelona bramka i w jakich okolicznościach? Nadal nie potrafimy wykorzystać sytuacji, które sobie stwarzamy, to ciągle wynika z braku koncentracji....
Grając z podstawowymi zawodnikami ( grają w miarę regularnie) z I ligowym QPR nie potrafimy strzelić bramki? Gdyby nie ten karny to ten mecz nie skończyłby się po 90 min.... Arsenal wystawiając samych młodzików (średnia wieku pierwszej "11", która wczoraj wybiegał na boisko wynosiła 18,7) potrafi spokojnie wygrać mecz z Wigan. Co to kurwa jest ja się pytam?

I jeszcze najbardziej wkurza mnie gadka SAF'a: "Bramki przyjdą z czasem"...

Ja wiem że ten pucharek jest mało ważny, ale skoro my w takim łatwym meczu nie potrafimy wykorzystać swoich sytuacji to w meczu np. z Chelsea nie wykorzystamy ich tym bardziej....

michal85 · 13-11-2008 09:43

A mnie szczególnie nasza indolencja strzelecka mocno nie zdziwiła. Zagraliśmy w eksperymentalnym ustawieniu (bez żadnego klasycznego napastnika, z trójką środkowych pomocników), z zawodnikami, którzy goli regularnie trafiać do siatki nie potrafią. Do tego QPR zaparkowało autobus w bramce.

Przywołujesz przykład AFC - ich drużyna była dużo bardziej zgrana i to dziwnie zabrzmi, ale niekiedy łatwiej się gra z takim rywalem jak Wigan niż z gryzącym trawę rywalem z Championship, który broni się czasem dziesiątką w polu karnym. Wczoraj przekonała się o tym Chelsea.