Przyszłość bramki w United

[radzio]

mlody_unw napisał(a):W meczu z Kolumbią Tomek wyszedł z pola bramkowego, to normalne, każdy bramkarz tak robi gdy nie ma zagrożenia dla jego bramki. Piłka po odbiciu wpadła mu 'za kołnierz', i nie mógł zrobić zbyt wiele. Teraz trochę zafiluzuje (ale muszę bronić swojego zdania ), że równie dobrze obrońca/stoper mógł zadziałać w tej sytuacji, choć to może jest zbyt wymyślne.

Schmeichelowi też babole się trafiały (choć nie takie rotfl), każdy bramkarz dał kiedyś ciała. Mi tam zwisa, że Kuszczak dał ciała w meczu z Kolumbią... dla mnie jest ważne, żeby nie dał dupy jak go Fergie wystawi.

Miko napisał(a):Czy Kuszczak to potrafi zrobić? W United tak zrobił, i czeka na szansę, pewnie ją dostanie i wtedy będzie można coś więcej powiedzieć, bo 11/15 meczy w sezonie to nie jest dużo, nawet jeśli jak mówi Per Ambitny, że mecze w United są 2x lepsze od spotkań w innych klubach.

Ja bym jednak to rozgraniczył trochę. Zauważ, że polska piłka, polska reprezentacja to jedno wielkie "g". Już nawet nie mówię o korupcji, ale o tym, że działacze swego czasu wpieprzali się do pracy trenera i "radzili" kto ma grać a kto nie (era sprzed Leo), teraz jest trochę lepiej, ale mimo wszystko atmosfera w drużynie nie jest taka jak być powinna. Bo jak ma być dobra jak PZPN bruździ ?

I nie dziwcie się Kuszczakowi... chłopak zna swoją wartość. Fergie jako wielki trener mu powiedział zapewne "Tom, you're playing in the best football club ever! But if you wanna play in the first squad you must be the BEST!" czy coś w tym stylu. I Tomek wie na czym stoi, daje z siebie 100% bo ma cel.

A w reprezentacji? Trochę żalowo bo Leo mimo że mógł dać szansę Tomkowi to jej nie dawał a przez to morale spadają co psuje atmosferę .

Ogólnie to jest bardzo złożony problem, a my nie wiemy wszystkiego.... I to jest takie gdybanie