Przyszłość bramki w United

[Miko]

Każdy będzie pamiętał Kuszczaka z Kolumbią. Tutaj nawet nie można bronić Kuszczaka, to jest frajerska bramka.

mlody_unw napisał(a):Dlatego zawodników należy traktować obiektywnie. A Boruc ? On jest taki wspaniały ? Gwiazda Celticu ? No sorry, co to za liga, gdyby przeszedł do lepszego zespołu ligi angielskiej, hiszpańskiej, czy włoskiej, mógłby pokazać co potrafi. A tak to będzie zawodnikiem zespołu, w średniej klasy lidze

Gdyby był tak cienki, nie miałby miejsca w Celticu, mimo wszystko należy do czołówki bramkarzy na świecie. W ogóle to Boruc jest często bohaterem meczu, to on ratuje im cztery litery. W lidze angielskiej się zjawi... to jest pewne.

mlody_unw napisał(a):I tak oto jedna bramka odcisnęła piętno na karierze Kuszczaka. Ale pozytywów nikt nie pamięta. A to, że interwencje Tomka dwukrotnie wybrane zostały najlepszą paradą w lidze angielskiej mówi samo za siebie.

O ile w WBA był świetny i miał okazje do wykazania się, m.in ta świetna interwencja z Wigan. Tam wymagali od niego by grał jak najlepiej... w United musi grać dobrze. W sumie nie popełnił żadnych rażących błędów w United. Jednak nie przepadam za nim, mimo wszystko od bramkarza wymaga się profesjonalnego zachowania w każdej sytuacji. Nawet jeśli był 2/3 numerem w kadrze to powinien zachować się, jak przystało na golkipera United, bo tak się z tym afiszuje. Ktoś powie, że zachowałby się podobnie, ok... ale wg mnie to żadna wymówka. Powołanie do kadry jest ukoronowaniem Twojej kariery. Szanuje takiego Kowalewskiego, jest numerem 3 ot co ale jest w kadrze bo wie, że warto być w niej mimo wszystko. Tworzy atmosferę, nie zachowuje się, jak rozkapryszona gwiazda, która musi grać w kadrze... i najważniejsze szanuje to, że Boruc i Fabian są lepsi od niego. Czy Kuszczak to potrafi zrobić? W United tak zrobił, i czeka na szansę, pewnie ją dostanie i wtedy będzie można coś więcej powiedzieć, bo 11/15 meczy w sezonie to nie jest dużo, nawet jeśli jak mówi Per Ambitny, że mecze w United są 2x lepsze od spotkań w innych klubach.