Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Klubowe Mistrzostwa Świata: Japonia 2008
Figlarz Offline
Member
***

Liczba postów: 94
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #61
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
Cytat:Jakie ma statystyki Nani w tym sezonie? Chyba bez gola, i z iloma asystami? Nie rozegrał w tym sezonie jeszcze żadnego świetnego meczu.

W meczu z Blackburn zagrał świetnie Smile Do spółki z Tevezem. Żeby nie było - nie lubię go, bo mnie wkurwia swoim egoizmem. Przecież mógłby wyczarować takie akcje, że głowa mała, co zresztą mu się zdarzało w tamtym sezonie. Teraz jest o wiele słabiej, ale liczę na niego. Że w końcu "dorośnie" jak Ronaldo i zostanie świetnym piłkarzem. Póki co Park jest od niego o wiele lepszy.

Ładny offtop się zrobił...
19-12-2008 14:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #62
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
Kończąc już temat Naniego...
Cytat:Jakie ma statystyki Nani w tym sezonie?
3 bramki i 3 asysty. Wynik chyba nie najgorszy jak na piłkarza, który regularnie nie gra, a sezon w powszechnej opinii ma póki co dosyć kiepski.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
19-12-2008 15:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #63
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
[Obrazek: 2zzqgix.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 2dqvzbo.png]

Już jutro 21.12.2008 na stadionie w Yokohamie o 11:30 czasu polskiego w finale Klubowych Mistrzostw Świata 2008 ekwadorskie LDU Quito podejmie Manchester United.

W półfinale tych rozgrywek Los Albos pokonali 2-0 meksykański zespół Pachuca. Czerwone Diabły natomiast wyeliminowały gospodarza tych rozgrywek Gamba Osaka, wygrywając 5-3.

Zapraszam do dyskusji na temat tego spotkania.

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
20-12-2008 13:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #64
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
Jeśli nie wkradnie się rozprzężenie w stylu "c`mon jesteśmy tak naprawdę na wycieczce" to powinno być dobrze. Chociaż trudno nie uznać spotkania za zakończone gdy wygrywa się 5:1, ostatnie trzy gole strzeliło się w pięć minut a do końca spotkania zostało minut dziesięć. Nie interesuję się zbytnio zespołami z Ameryki Łacińskiej, więc nie wiem na co stać LDU Quito. Mam jednak nadzieję że United pewnie złoi im tyłki.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
20-12-2008 13:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
branka Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 844
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #65
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
Quito widziałam i mi się podoba, nie sa n apewno słabeuszami, z którymi wygramy spacerkiem. Dla nich to będzie najwazniejsze spotkanie w karierze i będa chcieli się pokazać i za wszelką cenę wygrać. Druzyny z Ameryki Południowej(czy Łacińskiej) prezentują zawsze ofensywny futbol i są waleczne, mecz powinien być więc ciekawy i otwarty.
Co do naszego składu, to bym widziała to tak:
van der Sar
Rafael
Ferdinand
Vidic
Evra
Ronaldo
Carrick
Scholes
Park
Tevez
Rooney

'I live my life for the stars that shine, people say it's just a waste of time
When they said I should feed my head, that to me was just a day in bed'
20-12-2008 16:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #66
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
Zgadam się z tym co napisała branka odnośnie drużyny ale ze składem już nie...

Bramka:
Kuszczak - powinien zagrać i mam nadzieję iż zagra, w piątek mamy ważne spotkanie ze Stoke, w którym wole by bronił VDS niż Tomek....

Obrona:
Rafael - wątpię aby SAF zdecydował się znów postawić na Gary'ego

Evans - tym razem powinien zacząć od początku

Rio bądź Vidic

Evra - w lidze będzie grał O'Shea, bo jak wiemy Pat jest zawieszony, więc nie widzę powodu dla którego nie miałbym zagrać w tym meczu

Pomoc:
Park - czytałem dziś, że ma zagrać w tym meczu

Ronaldo - pewniak

Fletcher - sytuacja podobna jak u Parka

Anderson/Scholes - ze wskazaniem na Anglika

*Carrick - gdyby SAF chciał grać 4-5-1

Atak:
Rooney & Tevez - Dymitar ma co najwyżej usiąść na ławce

* przy ustawieniu 4-5-1 Rooney na szpicy



Mój Blog: Pod presją czasu
20-12-2008 16:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
branka Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 844
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #67
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
W sumie Twój skład się od mojego bardzo nie różniWink

No właśnie ja sie zastanawiałam nad Tomkiem, ale myślę, że Stoke i tak walniemy i on może tam zagrać, a jutro to jednak finał, Saar powinien być bramkarzem we wszelkich finałach, bo jest pewny...
Ale co do Evansa to rzeczywiście może zagrać - myślałam o nim co prawda w kontekście Stoke, ale tam lepiej wystawić najsilniejszą obronę, bo nie możemy stracić wtedy punktów pod zadnym pozorem, także czemu by nie dac młodemu jutro kolejnej szansy(zresztą...on jest na tyle dobry, że nie boje sie jak gra w żadnym meczu). Ale jak Evans to za Rio chyba.

Z Berbatovem właśnie nie wiem, bo podobno już zdrowy. Ale wolałabym, żeby wszedł w jakiejś 60 za Teveza, niż na odwrót. I w ogóle mam nadzieję, że będziemy grać jednak 4-4-2 i Tevez z Rooney'em w ataku czy nawet Berba z kimś, ale dwóch napastników...
Nie lubię jak gramy 4-5-1 w każdym razie(szczególnie z Rooney'em na szpicy, bo on i tak biega wtedy w środku pola Wink on nie umie być klasycznym napastnikiem, który nie biega non stop po całym boisku - jak 4-5-1 to prędzej Berba - ale o na razie nie jest w takiej dyspozycji, by grać sam w ataku, wtedy trzeba by dać np Giggsa za nim - ale to już dla mnie za skomplikowane, niech sie Fergie martwi ustawieniem, jeśli wybierze inne ustawienie niż 4-4-2, on wie jak oni się prezentują na treningach i co najlepiej będzie pracować).

O Parku słyszałam, że zagra, ale o Fletchu nie - w sumie to mi wszystko jedno czy on czy Carrick, obaj dobrzy, mocni w tym sezonie i w ogóle obaj pewni.

'I live my life for the stars that shine, people say it's just a waste of time
When they said I should feed my head, that to me was just a day in bed'
20-12-2008 18:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika
mlody_unw Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 323
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #68
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
A wie ktoś czy jest transmisja w jakiejkolwiek telewizji ?
Jeżeli tego nie wyemitują to po prostu żal mi tyłek ściśnie :/

Oczywiście nie pytam o tv internetowe Wink
21-12-2008 03:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #69
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
Cyfra i kanał 302. Możliwe, że będzie tam finał. Puszczali Milan rok temu i Barce dwa lata temu więc możliwe, że hiszpanska telewizja tve international również w tym roku będzie transmitować.


Fan United od 1992 roku
21-12-2008 08:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika
maju Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,351
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #70
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
TVP Sport to pokaże - tak jak całą imprezę. Tylko, że mecze wypadały rano (lub w południe), a ja w tym czasie w szkole ;/ Na powtórki nie potrafiłem trafić i na dobrą sprawę nei widziałem żadnego meczu...

tyle ćpunów w całym mieście, nie widziałeś tego jeszcze, popatrz, o popatrz! szerokimi ulicami zapierdalają z blantami, popatrz, o popatrz!... mmmm... bit, co to mu zapodaje bitem, patrzę mu na postacie wbite w ziemię, o w ziemię!
21-12-2008 10:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #71
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
Gamba Osaka trzecią drużyną świataWink.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
21-12-2008 11:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Carlito Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 356
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #72
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
Van Der Sar;Rafael-Vidic-Ferdinand-Evra;Park-Carrick-Anderson-Ronaldo;Tevez-Rooney

Nie rozumiem po co gramy optymalnym składem...
21-12-2008 11:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika
maju Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,351
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #73
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
Być może dlatego, że w swojej historii nei zdobyliśmy tylko Pucharu UEFA i Klubowego Mistrzostwa Świata.

tyle ćpunów w całym mieście, nie widziałeś tego jeszcze, popatrz, o popatrz! szerokimi ulicami zapierdalają z blantami, popatrz, o popatrz!... mmmm... bit, co to mu zapodaje bitem, patrzę mu na postacie wbite w ziemię, o w ziemię!
21-12-2008 11:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #74
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
Możliwe że po to by wygrać finał.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
21-12-2008 11:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
branka Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 844
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #75
Re: Klubowe Mistrzostwa Świata - Japonia 2008
Ale ten mecz jest jak na razie nudny :roll: Przynajmniej ze strony Quito - ale i my nie gramy jakoś świetnie - owszem mielismy kilka ładnych akcji i dominujemy zdecydowanie, ale wiele piłke jest podawanych byle jak i brak trochę tempa i walki na boisku(choc pod koniec połowy trochę się ożywiło). No i doping na stadionie - a raczej jego kompletny brak...Mam wrażenie, ze grobowy nastrój kibiców udziela się piłkarzom.
Ale i tak na razie wygląda to tak, że powinniśmy wygrać, Quito gra dużo słabiej niż się spodziewałam, a my w końcu coś chyba wciśniemy, bo Fergie robi im pewnie teraz suszare - w ogóle to mam wrażenie, ze jemu bardziej zależy na tych tytule niż piłkarzom Wink
Ronaldo jest coraz lepszy z meczu na mecz. Wraca do formy sprzed sezonu - jest coraz szybszy, coraz chętniej przejmuje ciężar gry, coraz mniej niedokładnie gra.

'I live my life for the stars that shine, people say it's just a waste of time
When they said I should feed my head, that to me was just a day in bed'
21-12-2008 12:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości