Ankieta: Kto był najlepszym piłkarzem spotkania z Aalborgiem?
Ankieta jest zamknięta.
Tomasz Kuszczak 5.56% 1 5.56%
Gary Neville 0% 0 0%
Rio Ferdinand 0% 0 0%
Jonny Evans 5.56% 1 5.56%
John O'Shea 0% 0 0%
Darron Gibson 0% 0 0%
Anderson 16.67% 3 16.67%
Ryan Giggs 0% 0 0%
Nani 0% 0 0%
Carlos Tevez 5.56% 1 5.56%
Wayne Rooney 55.56% 10 55.56%
Park Ji Sung 0% 0 0%
Paul Scholes 11.11% 2 11.11%
Rafael da Silva 0% 0 0%
Razem 18 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CL: Manchester United 2-2 Aalborg (10.12.2008)
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #1
CL: Manchester United 2-2 Aalborg (10.12.2008)
[Obrazek: 2dqvzbo.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 10ee8tz.png]

10 Grudnia na Old Trafford w Manchesterze miejscowe Czerwone Diabły w ostatniej serii gier grupowych Ligi Mistrzów podejmą duński Aalborg. Podopieczni sir Alexa Fergusona są już pewni awansu do fazy pucharowej tych rozgrywek. Jedyną niewiadomą pozostaje miejsce z jakiego będą przystępować do losowania 1/8 finału. Aalborg również ma zapewnione trzecie miejsce co oznacza grę w Pucharze Uefa.
W poprzedniej kolejce Manchester United bezbramkowo zremisował w Villareal, zaś zespół Marka Saganowskiego pokonał Celtic Glasgow 2-1.

Czy w tym spotkaniu Ferguson da szanse występu piłkarzom na co dzień nie mieszczącym się w pierwszym składzie? Czy jednak skupimy się na obronie pierwszego miejsca w grupie i postaramy się zdobyć trzy punkty z teoretycznie słabszym rywalem. Jak myślicie?

Zapraszam do dyskusji.


Fan United od 1992 roku
26-11-2008 13:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika
jakobos Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 18
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 0
Post: #2
Re: CL: Manchester United - Aalborg (10.12.2008; 20.45)
Co tu dużo pisać! Tego meczu nie można przegrać wprawdzie mamy już zapewnione wyjście z grupy ale uważam ze fani byli by srodze zawiedzeni po porażce bądź remisu z takim rywalem! Oczywiście żadnego rywala nie wolno lekceważyć ale bez przesady! Uważam że podstawowa 11 powinna się składać z 4 no może 5 graczy podstawowych reszta z rezerwowych uważam że szanse gry powinien dostać Ben Foster, chociaż jak byśmy wyszli samami rezerwowymi spotkanie by się skończyło dla nas zwycięstwem! Aalborg wprawdzie niespodziewanie wygrał z mistrzem Szkocji 2:1 ale czy to może zrobić wrażenie na takiej drużynie jak Manchester! Albo niech Ferguson wystawi podstawowy skład i urządzi kibicią zgromadzonym na Old Trafford i przed telewizorami prawdziwą ucztę a kibicom duńskim pokaże że jeszcze daleko im do czołówki! Uważam ze będzie 3:1 dal nas bramkę dla Aalborga strzeli Sagan.

Jaki jest sens używania tylu wykrzykników?- sebos
26-11-2008 15:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #3
Re: CL: Manchester United - Aalborg (10.12.2008; 20.45)
Awans mamy już zapewniony, teraz tylko, albo aż walczymy o pierwszej miejsce w grupie, które daje szanse, że nie trafimy na przeciwnika z najwyższej półki już w 1/8 finału...

Jako, że w następnym weekend gramy z Kogutami w lidze na WHL, należy się spodziewać że SAF da odpocząć kilku podstawowym zawodnikom.

Z pewnością w bramce znów stanie ktoś z dwójki Kuszczak, Foster. Ostatnio w Carling Cup grał Ben, więc należy się spodziewać, iż kolejną szanse otrzyma Tomek, nasz rodak.

W obronie zapewne kolejną szanse otrzyma Evans, który w tym sezonie w każdym meczu którym grał, prezentował się bardzo dobrze. A jego partnerem będzie ktoś z dwójki Vidic, Rio. Ostatnio Ferdinand grał mniej niż Serb, więc można się spodziewać, że to Anglik wraz młodym Irlandczykiem zagra w środku obrony. Na lewej pewnie zagra Evra, teraz gdy otrzymał karę 4 meczy za incydent z poprzedniego sezonu w meczu z The Blues, a dodatkowo jeszcze będzie pauzował z powodu 5 żółtych kartek, sporo będzie odpoczywał, więc aby nie zapomniał jak się gra, powinien w tym meczu zagrać Smile Na prawej obronie Rafael, młody musi się ogrywać. Teraz, gdy kontuzjowany jest Brown, Gary gra słabo, a O'Shea będzie zastępował zawieszonego Evre, młody Brazylijczyk stał się podstawowym zawodnikiem.

W II linii odpocząć można dać Carrickowi, nie ma sensu go przemęczać. W pierwszym składzie można wystawić Andersona, który ostatnio jest w dobrej formie. Chciałbym ujrzeć w pełnym wymiarze czasowym Gibsona, tylko w środku pomocy a nie na prawym skrzydle.... Na skrzydłach dać pośmigać Naniemu, również Giggsa można wystawić. Park niech sobie odpocznie, a nie wiadomo co z Ronaldo, nie ma sensu ryzykować, nie musi grać w tym meczu.
Mam nadzieje iż w tym meczu szansę gry dostanie Scholes. Tak na pół godziny mógłby wejść. Paul jest nam potrzebny, jak jasna cholera jest nam potrzebny. Można go też wystawić w pierwszym składzie, a później za niego wpuścić Predatora....

W ataku można by wystawić Rooneya z Tevezem. Miło byłoby znów ujrzeć ich w duecie. Choć może lepiej wystawić Berbatova i Teveza, niech się ze sobą zgrywają. W meczu z Kogutami właśnie tak będzie wyglądał nasz atak, przypominam Wayne pauzuje za 5 żółtą kartkę.

Może warto byłoby też zagrać Welbeckowi? Ostatni raz zagrał ze Stoke, strzelił bramkę a teraz to go nawet w kadrach na mecze nie ma... widać że SAF się o niego martwi, ale bez przesady. Chłopak musi się ogrywać.

Kuszczak/Foster
Rafael - Rio - Evans - Evra
Nani - Anderson/Scholes - Gibson - Giggs
Rooney/Berbatov - Tevez

Tak ja bym to widział Smile



Mój Blog: Pod presją czasu
07-12-2008 13:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Duras Offline
Member
***

Liczba postów: 142
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #4
Re: CL: Manchester United - Aalborg (10.12.2008; 20.45)
Pierwsze miejsce jest ważne, ale do meczu musimy przystąpił w 50% z podstawowym składem i w 50% z rezerwami ponieważ musimy myśleć o ważnym meczu z Kogutami na wyjeździe.Niestety my nie jesteśmy od takiego rozmyślania tylko SAF. Ja postawiłbym na coś takiego:

Foster
Rafael - Rio - Evans - Evra
Nani - Anderson - Fletcher - Giggs
Rooney - Tevez

Manchester United | Champions 1908, 1911, 1952, 1956, 1957, 1965, 1967, 1993, 1994, 1996, 1997, 1999, 2000, 2001, 2003, 2007, 2008, 2009 & Kings of Europe 1968, 1999, 2008
07-12-2008 21:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #5
Re: CL: Manchester United - Aalborg (10.12.2008; 20.45)
Moim zdaniem wypadałoby dać odpocząć Rafaelowi. Chłopak ma ledwie 18 lat, przed nim piekielnie trudny mecz ze Spursami, w którym zagra na 100%, a ostatnio przecież jest naszym najbardziej eksploatowanym zawodnikiem.

...............Kuszczak
O'Shea....Evans.......Rio.........Evra
.........Anderson....Gibson
...............Giggs..........
.......Nani, Tevez, Rooney

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
08-12-2008 10:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lukas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,737
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 9
Post: #6
Re: CL: Manchester United - Aalborg (10.12.2008; 20.45)
Po trochę rozczarowującym spotkaniu w PL czas na przekonywujący mecz w LM, zwłaszcza żeby wyjść z pierwszego miejsca należałoby wygrać to spotkanie. Tak już zostało napisane pierwsza 11 powinna być mieszanką podstawowych graczy z tymi którzy szansę na grę mają mniejszą i ogólnie byłbym za ustawieniem jakie podał michal85 z tym zastrzeżeniem, że zobaczyłbym też tam Possebona- tylko nie wiem kogo wtedy miałby zastąpić... Jak pójdzie po naszej myśli to powinniśmy zobaczyć niezły festiwal strzelecki ze strony Diabłów Big Grin

Nikt i nic na świecie nie wywołuje u mnie tyle emocji co Manchester United.
I za to kocham ten klub.
08-12-2008 20:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika
sadzio Offline
Member
***

Liczba postów: 137
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #7
Re: CL: Manchester United - Aalborg (10.12.2008; 20.45)
ja oczekuje ofensywnego stylu i jestem za tym żeby zagrał bardzo podobny skład jak w meczu z Blackburn, tylko z Tomkiem na bramce i rzeczywiście Rafaelowi można dać wolne, jednak mam zastrzeżenia co do Gary'ego (jak go lubie tak mnie już denerwuje jego gra) jako środkowego obrońcy,dlatego wraca on na prawą obronę Wink

Kuszczak
Neville Evans Rio O'Shea
Anderson Gibson
Giggs
Nani, Tevez, Welbeck

Glory Glory MANCHESTER UNITED!
United fan since 1996
08-12-2008 21:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Carlito Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 356
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #8
Re: CL: Manchester United - Aalborg (10.12.2008; 20.45)
Cytat:Michael Carrick nie zagra w jutrzejszym meczu Ligi Mistrzów, w którym Manchester United zmierzy się z Aalborg - poinformował sir Alex Ferguson. Niepewny jest także występ Cristiano Ronaldo. Portugalczyk w ligowym pojedynku z Sunderlandem przedwcześnie musiał opuścić boisko z powodu problemów z biodrem.

- Występ Cristiano jest niepewny, natomiast Michael Carrick nie zagra w ogóle. To jedyne problemy z kontuzjami, z którymi się borykamy - powiedział Szkot. Michael powinien być w pełni sił na sobotę, ale będziemy musieli zobaczyć, co z Cristiano.

Do gry od początku spotkania gotowy jest już Paul Scholes, jednak Ferguson prawdopodobnie wprowadzi rudowłosego pomocnika na boisko z ławki rezerwowych. W meczu przeciwko Duńczykom w podstawowej jedenastce powinno znaleźć się miejsce dla Gary'ego Neville'a. Tym razem to kapitan "Czerwonych Diabłów", a nie młodziutki Rafael Da Silva wystąpi na prawej stronie obrony.

Man Utd (kadra): Foster, Kuszczak, Neville, Rafael, Ferdinand, Vidić, Evans, Evra, O'Shea, Ronaldo, Park, Fletcher, Scholes, Anderson, Giggs, Nani, Possebon, Gibson, Berbatow, Rooney, Tevez, Manucho.

Carrick nabawił się jakiegoś urazu? Ale niech odpoczywa, jest nam bardzo potrzebny na mecz z Tottenhamem. Co do Ronaldo to niech nie gra, bo tym razem złamie sobie paznokieć i zejdzie do szatni.Ogóle powinni zagrać zawodnicy nie łapiący się do pierwszego zespołu, a także nasza młodzież.

Mój skład na mecz z Aalborgiem:
Kuszczak
Neville-Ferdinand-Evans-O'Shea
Nani-Possebon/Scholes-Anderson/Fletcher-Giggs/Park
Tevez-Manucho

Sądzę, iż można dać szansę zagrać Neville'owi. Może na prawej obronie pokaże 'coś' więcej, a niżeli na środku jak w meczu z Blackburn. Dużo rotacja może nastąpić w środku pola. Powracający do gry Scholes, a także Anderson, Fletcher i młodziutki Possebon Smile
09-12-2008 16:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #9
Re: CL: Manchester United - Aalborg (10.12.2008; 20.45)
Cytat:"Gary Neville na pewno zagra z Aalborgiem" - powiedział boss United
Moim zdaniem to odpowiedni mecz, by dać zagrać naszemu kapitanowi. Smutno mi się robi gdy patrzę na takiego Gary'ego, widać, że on chce, ale już chyba nie daje rady...a szkoda by wszyscy wiemy jak prezentuje się Neville gdy jest w formie.

Ben Foster, o tym zawodniku sporo dziś na konferencji mówił SAF, czyżby to oznaczało, że dziś otrzyma kolejną szanse? Moim zdaniem wskazane byłoby dziś zagrał Ben, a do dlatego, że jest troszkę jeszcze niepewny, a przez to, że przez długi okres czasu nie grał w meczach o stawkę. On potrzebuje gry, było to widać gdy grał w meczu z Blackburn w CC i Celticiem w LM. W dalszym ciągu też potrzebuje zbierać doświadczenie, jeśli w przyszłości marzy mu się koszulka z nr 1 i miejsce w bramce Czerwonych Diabłów.
Nie mówię, że ma grać Ben bo go bardziej lubię, tak jak to robią niektórzy w przypadku Tomka, tylko po prostu on tego potrzebuje, o czym pisałem wyżej.
Ogólnie szkoda mi jest naszych dwóch rezerwowych bramkarzy. Wiadomo, że obaj naraz nie zagrają, bo miejsce jest tylko jedne. O wygryzieniu VDS w ogóle nie mają co myśleć, a gdy już SAF daje odpocząć holendrowi to jeszcze się muszą martwić, którego z nich Ferguson wybierze... Moim zdaniem lepiej by było jednego z nich wypożyczyć, by mógł grać, a ten drugi by zastępował naszego bramkarza nr 1, no ale cóż to tylko moje zdanie.....

EDIT:

Skład:
Kuszczak - Gary - Rio - Evans - O'Shea - Nani - Gibson - Anderson - Giggs - Rooney - Tevez
Ławka rezerwowych
Foster - Rafael - Vidic - Possebon - Fletcher- Scholes - Park

Coś mi się zdaje, że dziś z nimi pojedziemy Smile

E2:
Całe szczęście że Villarreal poległ na Celtic Park, inaczej były by nici z awansu z pierwszego miejsca. Bardzo dobrze zaczęliśmy mecz, bardzo ładna akcja, szybkie podania i gol Teveza już w 3 min. Później zmarnowaliśmy kilka dogodnych sytuacji. W 30 min tracimy bramkę po rzucie wolnym, na koniec mojego posta pobawię się w pana Gmocha Big Grin Do szatni dostaliśmy jeszcze jedną brameczkę i zrobiło się nieciekawie. W drugiej połowie już całkowicie dominowaliśmy na placu gry, a bramkę wyrównująca strzelił Rooney, po bardzo dobrej prostopadłej piłce od Andersona. Mieliśmy sporo okazji jeszcze, lecz znów nie potrafiliśmy ich wykorzystać....

Kuszczak - bardzo mądrze, wie że nogami nie gra najlepiej dlatego też grał krótko. Przy bramkach nie miał szans, w czasie meczu mówiłem inaczej, ale po obejrzeniu powtórki zmieniam zdanie. Gdyby był podstawowym bramkarzem i byłby to jego kolejny mecz z rzędu to może by dał radę, ale tak....

Gary - na początku jeszcze było ok, ale później to katastrofa.... z tego już chyba nic dobrego nie będzie Sad

Rio - średnio, wiemy że stać go na więcej... chyba popełnił błąd przy pierwszej straconej bramce

Evans - nie zawiódł

O'Shea - jak tam będzie grał w meczu z Kogutami to nas Tottenham rozjedzie tym skrzydłem....

Gibson - kurwa, czemu SAF cały czas daje go na prawe skrzydło, a nie do środka? Przyzwoicie

Anderson - jeden z najlepszych wczoraj, świetne prostopadłe podanie do Roo przy bramce na 2-2. W tym meczu więcej miał taki dobry prostopadłych piłek. Coraz lepiej Andi rozgrywka, gdyby jeszcze tylko zaczął dobrze strzelać....

Giggs - pierwsza bramka to jego zasługa. Ogólnie nie było źle....

Nani - widać poprawę w jego grze, nie traci głupio piłek,, nie drybluje bez sensu...

Rooney - chyba MOTM, bardzo dobrze wczoraj zagrał, strzelił bramkę, do tego jak zawsze bardzo waleczny, ładnie układał się współpraca między nim a Tevezem

Tevez - strzelił bramkę, a mógł więcej... widać że wraca już stary dobry Tevez, co oczywiście bardzo cieszy


Park - bardzo waleczny jak zawsze

Scholes - nie ma to jak podania naszego maestro, świetnie rozrzucał piłki, opanował środek boiska w drugiej połowie. Widać jeszcze troszkę braki po kontuzji, ale mecz dwa i będzie już superancko.


Jak wrócę ze szkoły to wleje Wink



Mój Blog: Pod presją czasu
10-12-2008 16:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #10
Re: CL: Manchester United - Aalborg (10.12.2008; 20.45)
Frajersko straciliśmy oba gole. Wynikało to tylko z faktu, że w dupie mieliśmy ten mecz. Szybkie prowadzenie nas uśpiło, a wystarczyło tylko dobić rywala. Aalborgowi bardzo zależało na dobrym wyniku i to osiągnęli. Taki typowy mecz o pietruszkę dla nas. Przynajmniej jesteśmy pierwsi w grupie.


Foster26 napisał(a):Przy bramkach nie miał szans, w czasie meczu mówiłem inaczej, ale po obejrzeniu powtórki zmieniam zdanie.
Ja jednak muszę Tomka skrytykować. Każda piłka w zasięgu rąk bramkarza, nie będąca super bombą jest do wybicia. Na pewno po tym jak piłkarz gości lekko zmienił tor lotu piłki zrobiła się z tego interwencja typowo sytuacyjna, Tomek szedł w drugą stronę, dlatego nie mógł się prawidłowo rzucić. Myślę, że bramkarz z takim refleksem powinien jednak trafić w piłkę ręką.
Foster26 napisał(a):Gary - na początku jeszcze było ok, ale później to katastrofa.... z tego już chyba nic dobrego nie będzie Sad
Gary może znów w defensywie różne rzeczy wydziwiał, ale podobało mi się jego zaangażowanie. Zgłasza gotowość do gry? Miał przynajmniej dwie doskonałe okazje do zdobycia bramki, to bardzo rzadkie w jego wykonaniu. Fajnie, że się nie poddaje. Ja go jeszcze nie skreślam.

Foster26 napisał(a):Rooney - chyba MOTM
Zgadzam się, choć Anderson też mi się podobał


ZAPRASZAM DO GŁOSOWANIA W ANKIECIE DLA NAJLEPSZEGO PIŁKARZA SPOTKANIA


Fan United od 1992 roku
11-12-2008 08:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Miko Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,615
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #11
Re: CL: Manchester United 2-2 Aalborg (10.12.2008)
Duża niespodzianka, przedwczoraj śmiałem się z FCB, a okazuje się, gdyby doszła nieporadność strzelecka w II połowie moglibyśmy też przegrać przed własną publicznością. Wg zagraliśmy średnio, duży wpływ miały na to stracone 2 bramki, kiedy Aalborg złapał wiatr w żagle okopywali się na naszej połowie, co rusz przeprowadzając ataki skrzydłami. Przy bramkach nie zawinił Tomasz Kuszczak, przy odrobinie szczęście mógł obronić strzał na 1-1. Znów nie zawiódł Evans, a Gary; niestety jak zawsze, czyli w tym sezonie kiepsko. No może jakby strzelił tą bramkę to byłoby inaczej ale to nie był dzień prawego obrońcy. Bdb podania Andersona, zresztą znów otworzyły one drogę do bramki. Mogliśmy duet Roo & Tevez i zagrali dobrze. To był mecz Rooney'a, Tevez miał kilka okazji aby powiększyć swój dorobek lecz zabrakło szczęścia. Dla mnie zawodnik meczu: Rooney.
11-12-2008 09:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #12
Re: CL: Manchester United 2-2 Aalborg (10.12.2008)
Po przeciętnym meczu z Sunderlandem przyszedł kolejny mocno przeciętny występ z Duńczykami. Mogło być jednak zupełnie inaczej, bo w pierwszych dwudziestu minutach powinniśmy prowadzić już 2:0, ale Tevez niestety dał ciała po podaniu Rooney'a. Po przypadkowo straconej bramce jednak zupełni stanęliśmy. Nasza druga linia nie radził sobie najlepiej w czym chyba główna zasługa Giggsa, który wprawdzie miał kilka fajnych akcji, ale tracił za wiele piłek. Wcale nie dziwi mnie fakt, że Fergie mu podziękował, ale szkoda, że z boiska zszedł również Gibson bo nie grał tak źle, a przecież występował na prawym skrzydle. Zastąpił go jednak Scholes, który był wczoraj fantastyczny. Minimalnie lepszy był chyba Rooney, który sam strzelił bramkę i wypracował kolegom kilka stuprocentowych okazji. Brawa również dla Andersona, który w ostatnich meczach tylko daje Fergiemu powody do zmartwienia, czy stawiać na tego młokosa, czy na Fletcha.

Jeszcze na koniec o obronie. NIe wiem za co krytyczne głosy zbiera Neville. Ogrywać się raczej nie dał, a w ofensywie również wiele nie zepsuł. Nie był to porywający występ, ale całkiem solidny.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
11-12-2008 11:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Figlarz Offline
Member
***

Liczba postów: 94
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #13
Re: CL: Manchester United 2-2 Aalborg (10.12.2008)
Dobry mecz, chociaż mogło być o wiele lepiej. Defensywa ogólnie wypadła słabo. Może to właśnie zasługa tego, że mecz był dla nas nieważny praktycznie. Dobrze jednak, że nie przegraliśmy. Zaczyna mnie troszkę denerwować brak wykończenia. W drugiej połowie można było zaobserwować taką sytuację jak w meczu z Sunderlandem, czyli cała dziesiątka na połowie rywala i wszyscy w ataku, a skuteczność prawie zerowa. Z czasem zaczęły się gwizdy na trybunach... Nie wiem, może po prostu tylu kibiców Aalborga przyleciało na ten mecz. Albo to kibice Diabłów są już "zniesmaczeni" takim nieudolnym atakiem. Nawet w ostatnich minutach akcje rozgrywane były baaardzo wolno, co mi się nie podoba. W ważniejszych meczach trudno będzie im się przestawić i zmiażdżyć totalnie rywala w końcówce. A to zawsze u Diabłów mi się podobało - gra do końca. Nie wiem, może po prostu chcieli podarować ten cenny dla Aalborga punkt, a może chcieli zaoszczędzić sił na wyjazdowy mecz z Tottenhamem. Twierdzę tylko, ze mi się to nie podoba i chcę oglądać walczące do ostatniej sekundy Diabły, a nie takie niewyraźne ataki.

Dla mnie najlepszym zawodnikiem, choć również niekompletnie, był Rooney. Na niego można liczyć, mimo tego, że nawet całej drużynie czasem nie idzie. Miał też słabe momenty, ale ogólnie wypadł najlepiej. Moja ocena dla niego to mocne 8.

Carlos zmarnował kilka dobrych sytuacji, ale wg. mnie prezentuje się o wiele lepiej niż Berbatov. Na miejscu Fergusona przemyślałbym jeszcze kilka razy swoją decyzję o posadzeniu Teveza na ławce. Widać gołym okiem, że naprawdę się stara i często mu to wychodzi. Nie to co Berba :/ Moja ocena dla niego to 8-.

Resztę drużyny pominę, bo moim zdaniem wszyscy zagrali na 6. Wyjątkiem jest Anderson, który imo zasługuje na ocenkę 7.

Cytat:Jeszcze na koniec o obronie. NIe wiem za co krytyczne głosy zbiera Neville. Ogrywać się raczej nie dał, a w ofensywie również wiele nie zepsuł. Nie był to porywający występ, ale całkiem solidny.
Nie łudźmy się, że z Gary'ego jeszcze będą ludzie, bo widać, że jego czas w United się kończy. Brakuje mu polotu. Czasami to wyglądało tragicznie. W tym meczu nie pokazał niczego szczególnego, poza jedną sytuacją, gdzie mógł strzelić gola. Bardzo liczę na Rafaela, bo on go godnie zastąpi. Jest szybki, wnosi wiele świeżości do, nie oszukujmy się, troszkę skostniałej obrony (no, może tylko Patrice jest inny niż reszta) i przede wszystkim jest ambitny. W sumie ambicji nie można też odmówić Gary'emu, ale to nie te lata...

Uff. troszkę się rozpisałem Smile Powrót na redcafe musi być udokumentowany Big Grin Z tego miejsca chcę pozdrowić Panią Kingę, która mnie do tego namówiła Smile

Edit: Aha, zapomniałem jeszcze wspomnieć, że najbardziej mnie chyba wzruszył wczoraj moment, kiedy po meczu trener gości cieszył się z wywalczonego punktu. Nie wiem czemu, ale naprawdę mnie to wzruszyło Smile Zagrają w UEFA zamiast Celtic'u. I bardzo dobrze.
11-12-2008 14:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #14
Re: CL: Manchester United 2-2 Aalborg (10.12.2008)
Cytat:Nie łudźmy się, że z Gary'ego jeszcze będą ludzie, bo widać, że jego czas w United się kończy. Brakuje mu polotu. Czasami to wyglądało tragicznie. W tym meczu nie pokazał niczego szczególnego, poza jedną sytuacją, gdzie mógł strzelić gola.
Ekm...Przecież mówimy o pozycji prawego obrońcy :| Nie polot, nie zachowania pod bramką rywala są tutaj najważniejsze.

Cytat:Bardzo liczę na Rafaela, bo on go godnie zastąpi. Jest szybki, wnosi wiele świeżości do, nie oszukujmy się, troszkę skostniałej obrony (no, może tylko Patrice jest inny niż reszta) i przede wszystkim jest ambitny. W sumie ambicji nie można też odmówić Gary'emu, ale to nie te lata...
Skostniała obrona? Że co ? Jeśli skostniała obrona ma tworzyć taką zaporę jak rok wcześniej, to oby na OT byłą zawsze taka "skostniała" defensywa.

PS co do Berbatova nie chcę rozpoczynać nowej dyskusji. Jak dla mnie Bułgar drużynie daje więcej.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
11-12-2008 14:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Figlarz Offline
Member
***

Liczba postów: 94
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #15
Re: CL: Manchester United 2-2 Aalborg (10.12.2008)
Nie rozumiesz mnie... W nowoczesnym futbolu boczni obrońcy angażują się w ofensywę podobnie jak w defensywę. Natomiast ani John, ani Gary, ani Wes nie robią tego tak bardzo jak Rafael.

Co do Neville'a - w obronie już nie daje rady, naprawdę... W starciu z szybkim napastnikiem/pomocnikiem musi faulować. Reszta naszych obrońców nie ma takiego problemu...
11-12-2008 14:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości