PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009)

[mucha]

11 stycznia 2009 roku o godzinie 16 na Old Trafford Manchester United podejmie Chelsea. Mecz odbędzie się w ramach 21 kolejki Premier League.

W ostatniej kolejce Czerwone Diabły pokonały na własnym boisku Middlesbrough 1-0. The Blues natomiast zremisowali 2-2 z Fulham na wyjeździe.

Obie ekipy po raz ostatni spotkały się 21 września 2008 roku. Na Stamford Bridge podopieczni Luiza Felipa Scolariego zremisowali z United 1-1. W poprzednim sezonie na Old Trafford gracze Sir Alexa Fergusona wygrali 2-0.

Spotkanie zapowiada się niezwykle interesująco, zważywszy na fakt, iż na przeciw stanie mistrz i wicemistrz Anglii.

Jak dotąd Manchester United rozegrał 152 spotkania przeciwko Chelsea. 65 z nich wygrał, 46 zremisował i poniósł 41 porażek.

[Minh]

Skład na Chelsea:
VDS - Rafael, Vida, Evans/Rio (wystep niepewny), O'Shea - Ronaldo, Carrrick, Fletcher/Anderson, Park - Berbatov, Rooney

Evra jeszcze chyba zawieszony z tego co pamiętam? Nie wiem czy występ Rio tak tuż po kontuzji będzie dobrym pomysłem, tym bardziej, że Evans już udowodnił, że potrafi grać.

Park - świetny w obronie, na pewno będzie bardziej pożyteczny w takim meczy niż Nani. Środek pola. Carrick mistrz, obecnie najlepszy środkowy pomocnik w United. Nie wyobrażam sobie drugiej linii bez niego. Fletcher gra bardzo dobrze z trudnymi przeciwnikami co już nie raz udowodnił. Poza tym Scholes nie w formie. Andersona można ewentualnie wpuścić, ale myślę, że pewniejszy jest Fletcher.

Nie ma co patrzeć na ostatnie mecze. W takich spotkaniach zazwyczaj forma się nie liczy, bo piłkarze mobilizują się bardziej niż na normalny mecz i sądzę, że nie trzeba się przejmować przegraną z Derby.

Coś czuję że wygramy :]

UNITED WE STAND!

[Foster]

Mecz cholernie ważny, wprawdzie do końca sezonu jeszcze daleko, ale to jest jeden z najważniejszych meczy. W tym sezonie nie wiedzie nam się w meczach z "Wielką Czwórką". Doznaliśmy porażki z Arsenalem i Liverpoolem, a z Chelsea wyciągnęliśmy tylko remis. 1 pkt z 3 meczy to zdecydowanie za mało, wprawdzie graliśmy na terenie rywali, ale i tak uważam, że 1 pkt to za mało. Dlatego też musimy zrobić wszystko by następne 3 mecze z "Wielką Czwórką", które zostaną rozegrane na Old Trafford zakończyły się naszym zwycięstwem, inaczej ciężko będzie obronić majstra.

Jeśli chodzi o skład to nie ma co kombinować, wystawiamy najsilniejszą "11", a wg mnie wygląda ona następująco:
VDS - Rafael Rio Vidic Evra - Park Carrick Fletcher Ronaldo - Rooney Berbatov

W bramce oczywiście Van der Sar. Dalej na prawej stronie obrony Rafael, mam nadzieję iż młody nie zawiedzie i po raz kolejny pokaże na co go stać, w środku oczywiście Rio i Vidic. Jeśli by zaś Rio nie zdążył się wykurować to w jego miejsce oczywiście Evans. Na lewej stronie oczywiście powracający po zawieszeniu Evra, w ostatnich meczach wyraźnie brakowało tego zawodnika, szczególnie jeśli chodzi o akcje ofensywne lewą stroną boiska ....

Na skrzydłach Ronaldo i Park. Zarówno jeden jak i drugi ostatnio odpoczywali, więc oczekuje od nich gry na 100% swoich możliwości. Cristiano, mam nadzieję, iż nie zawiedzie w tym meczu. Ji-Sung w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze, więc o niego się nie martwię. Koreańczyk powinien zagrać na prawej stronie by wspomagać młodego Brazylijczyka w defensywie.
W środku pomocy oczywiście Carrick, który jest mózgiem naszego zespoły, gdy nie ma Michaela, śmiem twierdzić, że traci jakieś 20%. Jego partnerem powinien być Fletcher, który ostatnio w końcu dostał odpoczynek od Fergusona. Darren w tak ważnych meczach nie nigdy zawodził, mam nadzieję iż tym razem będzie podobnie.

W ataku oczywiście Rooney i Berbatov. Liczę na obu dwóch, liczę na waleczność Anglika i bajeczną technikę Bułgara.

Mimo porażki i fatalnej postawy w meczu z Derby, jestem jakoś dziwnie spokojny o wynik w tym meczu

[Lukas]

Bardzo ważny mecz przed nami. Po nieudanym występie w meczu CC czas na pełną mobilizację. Grając z klubami z wielkiej czwórki na wyjeździe, albo to oddawaliśmy punkty, albo się nimi dzieliśmy dlatego bardzo ważne jest, aby odegrać się na własnym stadionie. Dlatego ze wszystkich sił trzeba postarać się o zwycięstwo w tym spotkaniu.
Obydwie drużyny jakby ostatnio troszkę spuściły lekko z tonu i nie prezentują obecnie maximum swoich możliwości, a do tego w Chelsea panuje podobno jakaś dziwna atmosfera w związku z trenerem i wynikami zespołu...
Co do składu to musimy oczywiście wytoczyć największe działa:
bramka: VDS- nie trzeba tłumaczyć
obrona: z prawej strony mam dylemat, bo niby jest młody Rafael, który jest ambitny i nie odpuszcza, ale brakuje mu jeszcze chyba ogrania; i Neville który w ostatnim meczu pokazał się z bardzo dobrej strony i jak to mówi SAF "ma bardzo cenne doświadczenie"- zobaczymy co Szkot wymyśli; środek to Vida i Rio/Evans no i z lewej wreszcie Evra :twisted:
pomoc Ronaldo, Carrick, Fletcher/Anderson i Park
atak tutaj również bez wątpliwości Rooney i Berbatov

Jak zawsze w takich spotkaniach kluczem będzie środek pola: mam nadzieję że Carrick wraz z Fletcherem tudzież Andim zdominują go tak jak należy. Przewiduje mecz zacięty z niezbyt dużą ilością bramek- wierzę że ujrzymy bramkę Roo i trochę magii ze strony Berby
Mój typ to 2:0.

[maju]

Święto! Gramy z Chelsea Felipe Scolari'ego, której jak dotąd, jako jedynej urwaliśmy punkty z czołówki. Teraz przyjdzie niebieskim zagrać na OT :twisted:

Nie spodziewam się pięknego meczu. Będzie to twarda gra. Brzydki mecz, w którem będą skrzypieć kości. Boję się o Parka, bo jemu przyjdzie walczyć o każdą piłkę a zarazem inicjować akcje skrzydłem. Co gorsza tylko on w tym meczu będzie jedynym "lewym" zawodnikiem grającym do przodu (bo tak o Oszeju mówić nie możemy). Niewiadomo, jak po traumatycznym wypadku zagra Ronaldo. A środek obrony? W zasadzie to jest bez różnicy, bo z Evans'a będą ludzie, ale Rio to Rio... Mecz niewiadomych.

CHoć niekoniecznie (patrząc na rywala). Tutaj nie boją się o dyspozycję o żadnego piłkarza. Co gorsza, po prawej stronie będą szaleć Joe do spółki z Bosingwą ;/ Tak, jak wspomniałem: mecz będzie cholernie trudny.

Ale z drugiej strony gorzej niż z Derby być nie może. Jeśli środek zostanie opanowany do perfekcji (tylko kto tu zagra? Carrick-Andy?) to możemy upatrywać swoich szans na korzystny wynik. Choć powtórzę się: boję się o naszą lewą stronę :/ Oj ciężko będzie, ciężko...

[Adis]

Dwóch z Was twierdzi, że Evra już zagra, dwóch, że jeszcze nie... Na całe szczęście prawdą jest, że Pat wystąpi już w tym spotkaniu (pauzował już 4 mecze za zawieszenie - ze Stoke, M'boro, z Derby w CC, oraz z Southampton w FA Cup), także o lewą stronę bym się jakoś specjalnie nie martwił, Evra z Parkiem, ponadto Rio wraca do gry, co także świetnie wpłynie na zespół, na prawej stronie zapewne zobaczymy Nevilla, Rafael z Ronaldo na jednej stronie boiska to chyba będzie za duże ryzyko dla Sir Alexa. Ważną kwestią jest kto zagra w środku pola, na kogo SAF postawi, pewniakiem jest Carrick, ja bym obok niego widział Fletchera. W ataku rzecz jasna duet Rooney - Berbatov.
Pewnym jest, że na taki mecz zawodnicy obydwu zespołów wyjdą zmobilizowani i czeka nas bardzo dobre widowisko, oby z happy endem.

Minh napisał(a):Coś czuję że wygramy :]

Foster26 napisał(a):jestem jakoś dziwnie spokojny o wynik w tym meczu

Dobrze, że nie jestem odosobniony w takim spokoju o wynik meczu.

[Damian91]

nmz napisał(a):Minh napisał(a):Coś czuję że wygramy :]


Foster26 napisał(a):jestem jakoś dziwnie spokojny o wynik w tym meczu


Dobrze, że nie jestem odosobniony w takim spokoju o wynik meczu.

Ja niestety nie jestem tak spokojny bo wiem jak trudno nam sie strzela bramki. Oczywiście Chelsea też nie gra teraz na najwyższym poziomie ale żeby wygrać trzeba strzelić chociaż jedną bramkę a nie stracić żadnej. A nie daj Boże jakiś mały błąd w obronie i już 1:0 w plecy a wtedy trzeba strzelić dwie. Ale oczywiście staram sie myśleć pozytywnie o tym meczu

Co do składu to nie dodam nic nowego do tego co napisali koledzy. Trzeba wyjść najsilniejszą paczką która będzie w pełni zmobilizowana w tym meczu(o to sie nie trzeba bać).
W bramce to wiadomo Edwin. W obronie na prawej stronie myślę że Fergie postawi na doświadczenie Garego, w środku oczywiście Vidic, a jeżeli Rio będzie gotowy to na pewno wystąpi. Jak nie to Evans jest na tyle dobry że godnie może go zastąpić. Na lewej to wiadomo Evra.
Pomoc to Park, Carrick który obecnie najlepiej spisuje sie w środku, Fletcher który potrafi grac w tak ważnych meczach no i Ronaldo.
Atak to oczywiście Rooney, Berbatov.
Jak widać nic nowego nie dodałem ale nie ma co kombinować ze składem bo jest to bardzo ważny mecz i 3 pkt będą dla nas bardzo ważne.

[Intel]

Mecz z Chelsea...

Wiemy, że nasza skuteczność pozostawia bardzo wiele do życzenia. Wiemy także, że nie jesteśmy w najwyższej formie. Ale to dotyczy również The Blues. Grają słabo... Ale jestem spokojny jak nigdy przed meczem z zespołem z europejskiej elity. Czuję, że wygramy 2:0, może 3:1, w każdym razie pewnie. Dlatego należy wystawić najmocniejszy skład. Mamy to szczęście, że Evra może zagrać w tym spotkaniu. Nareszcie...

Van der Sar - O'Shea; Vidić; Ferdinand; Evra - Ronaldo; Carrick; Fletcher; Park - Rooney; Berbatov

Dlaczego tak?
Bramka - chyba wiadomo
Obrona - czuję, że John nas nie zawiedzie, reszta - wiadomo
Pomoc - Fletcher może być kluczowym elementem naszej 11, reszta - wiadomo
Atak - wiadomo

Jaki wynik?
Optymistycznie: 2:0
Realistycznie 1:0
Pesymistycznie: 0:0

Przegrać? Wątpliwe... Zremisować nie chcę. Po zwycięstwo!

[Ruuuuuuuuuud]

Witam!

Foster26 napisał(a):Mecz cholernie ważny

i trudny. Najbardziej obawiałbym się Joe Cola.Potrafi wkręcać obrońców, cudownie podać i nie traci piłek tak często jak Ronaldo. Aż dziwie się, że w Chelsea ma problemy... Scolari go ściąga z boiska i chyba sie pogniewali na siebie Ale mimo to przed chwilą czytałem, że ma zaklepane miejsce w podstawowej 11.

Co do składu to naprawde jest dużo wariantów. Chelsea będzie grała ustawieniem 4-5-1, więc wypadałoby też zagęścić środek. Ale wtedy braknie miejsca dla Rooney'a (wydaje mi się, że na szpice bez wątpienia lepszy Berbatov). Można też ustawić dwóch środkowych i mocno cofnąć Wayne'a. A w ogóle to muszę powiedzieć, że spodziewałem się, że w środku zagra Carrick-Scholes. Paul może jednym zagraniem wyprowadzić napastnika na czystą pozycje i dużo lepiej rozgrywa piłke w środku boiska niż Flecher (nie wspominając już o strzale z dystansu). Wydaje mi sie, że Darren gra troche zbyt chaotycznie, ale to tylko moje odczucie. W każdym razie po 60 minutach Scholesa w środe wątpie (a szkoda) żeby zagrał z Chelsea.
Można też pyknąć Parka na lewe skrzydło, Flechera na prawe, a Ronaldo na ławke. Chociaż to chyba zbyt defensywne ustawienie... Jak widać jest dużo możliwości i tylko od Fergusona zalezy co wymyśli na jutrzejsze spotkanie.
Jedynie czego bym się wystrzegał... Rafaela i Ronaldo po jednej stronie boiska :lol: i Andiego w środku i w ogóle w składzie. Mnie on nie przekonuje. Na początku po meczu z Liverpoolem sie nim zachwyciłem, ale to był błąd. Brak spokoju, nieprzemyślane podania. A jego firmowe zagranie - podanie na wysokości klatki piersiowej, z dużą siłą w kierunku napastnika...czego moją reakcją zawsze są soczyste przekleństwa, bo ileż razy można oglądać takie samo niedokładne podanie. Ja nie wiem czy on chce podciąć tą piłke, czy co :| Ze słabszym rywalem może odciążyć środkowych pomocników, ale w tym spotkaniu, jakże ważnym, nie widze dla niego miejsca.

Typować wyniku nie będę, ale czuje, że obejrzymy naprawde wyśmienite widowisko :>

[sebos_krk]

Ruuuuuuuuuud napisał(a):Można też pyknąć Parka na lewe skrzydło, Flechera na prawe, a Ronaldo na ławke. Chociaż to chyba zbyt defensywne ustawienie...

to raczej byłoby głupie ze strony Fergusona, żeby swojego najlepszego piłkarza sadzać na ławce w najważniejszym meczu sezonu

[Ruuuuuuuuuud]

Zgadza się, ale w poprzednim sezona na SB (jeśli się mylę to proszę mnie poprawić) Ronaldo siedział na ławie. Poza tym pamiętam, że takie ustawienie się zdarzało. Z Flecherem możnaby też postawić na Rafaela. Biorąc pod uwage słabą forme Ronaldo i jego ostatni wypadek... Ale nie ma co lać wody, bo może się okazać, że zobaczymy jeszcze inne ustawienie niż przedstawiane w tym temacie

[branka]

Oj Ronaldo musi grać - będzie nam cholernie potrzebny, obojetnie czy zagra super czy tak jak ostatnio czasem bywa średnio. On tyle wnosi do gry... I Park na drugie skrzydełko - potrzeba nam własnie takiego pracusia na mecz z Chelsea. I Carrick z Fletchem. Ando dobrze mieć na ławce, on daje mocne zmiany.
Ciekawa jestem kto zagra na prawym skrzydle - Rafael? A może jednak Neville, który niedawno dal bardzo dobrą zmianę? Aha i Evra wraca już, tak?
Atak Rooney, Berba. I musimy ich powieść. Oni nie grają ostatnio jakoś rewelacyjnie - my może też nie, ale tą paką jesteśmy w stanie im spokojnie gola czy dwa strzelic - byle nie dać się zaskoczyć w obronie...
W ogóle nie moge się doczekac już meczu. SPotkania z Czelskim sa zawsze najlepszymi spotkaniami sezonu, nawet jak jest mało goli - jest zawsze tyle walki, ze pod koniec meczu zawodnicy się często słaniają ze zmęczenia.

[dende]

Jeden z ważniejszych meczy w tym sezonie trzeba koniecznie wygrać, bo remis nic nam nie da, skorzysta z niego tylko Liverpool, który zmierzy się ze słabym Stoke. Mam nadzieję, że nasi piłkarze zrehabilitują się za ostatnią porażkę w CC z Derby i wygrają. Miejmy nadzieję, że świetny bilans Czelsi w meczach wyjazdowych ulegnie zmianie.

2 - 0 8-)

[Foster]

Cytat:Manchester United: van der Sar, Kuszczak, Foster, Rafael, Neville, Ferdinand, Vidić, Evans, Evra, O'Shea, Ronaldo, Nani, Fletcher, Carrick, Scholes, Gibson, Possebon, Giggs, Park, Berbatov, Rooney, Welbeck

Brak Teveza i Andersona w kadrze meczowej, otwiera drogę na ławkę przed Welbeckiem i Gibsonem bądź Possebonem
Mam tylko nadzieję iż SAF nie desygnuje w tym meczu do gry Giggsa....

[Kula]

Ruuuuuuuuuud napisał(a):Zgadza się, ale w poprzednim sezona na SB (jeśli się mylę to proszę mnie poprawić) Ronaldo siedział na ławie. Poza tym pamiętam, że takie ustawienie się zdarzało. Z Flecherem możnaby też postawić na Rafaela. Biorąc pod uwage słabą forme Ronaldo i jego ostatni wypadek... Ale nie ma co lać wody, bo może się okazać, że zobaczymy jeszcze inne ustawienie niż przedstawiane w tym temacie

Siedział ale wszedł

Mój typ na jutro VDS-Rafael-Vidic-Rio-Evra-Ronaldo-Carrick-Fletcher-Park-Berbatov-Rooney.

Obawiam się występu Nevilla i Scholesa. Grając z Chelsea środek boiska to pole bitwy, chowający się za przeciwnikami, niewidoczny Paul to za duże ryzyko. Sam Carrick nie da sobie rady. Neville może wysiąść szybkościowo tak jak to było z Arsenalem i jeśli dobrze pamiętam to w ostatnim meczu na SB, też miał opóźniony zapłon.