Danny Welbeck

[Silvan]

To bardzo smutny dzień dla mnie jako kibica United. Sprzedajemy młodego, wciąż rozwijającego się napastnika, naszego wychowanka i nadzieję na przyszłość. Wiele zostało już na ten temat powiedziane na shoutcie. Ja dodam tylko, że kompletnie nie rozumiem takiego "rozwiązania" Welbeck dawał tej drużynie bardzo wiele i mógł się tylko rozwijać, niezaprzeczalnie był przydatny i wnosił sporo ożywienia. Nie osądzam i nie potępiam jeszcze van Gaala, bo może z czasem dowiemy się, że Danny chciał odgrywać większą rolę w klubie nie godząc się z rolą rezerwowego i sam mocno cisnął ten transfer, wtedy byłoby mi ciut lżej na sercu, bo jeżeli LvG go zwyczajnie skreślił to nie wiem czy mu to wybaczę.

Życzę Welbeckowi jak najlepiej, nawet ładując bramy dla Arsenalu, zawsze będzie dla mnie cząstką tego wielkiego United, wyszkolonym pod okiem i wprowadzonym do drużyny jeszcze przez sir Alexa Fergusona, w czasach kiedy ten klub miał własną unikalną tożsamość i filozofię. Obecnie klub równa do City i Chelsea, ale to chyba znak czasów... W końcu bez ogromnych pieniędzy i grupy niedorzecznie przepłaconych najemników nie można nawiązać walki z czołówką.