Ankieta: Najlepszy piłkarz meczu przeciwko Newcastle United?
Ankieta jest zamknięta.
Rio Ferdinand 0% 0 0%
John O'Shea 0% 0 0%
Edwin Van der Sar 0% 0 0%
Nemanja Vidic 0% 0 0%
Patrice Evra 0% 0 0%
Cristiano Ronaldo 0% 0 0%
Darren Fletcher 0% 0 0%
Michael Carrick 6.67% 1 6.67%
Ji-Sung Park 13.33% 2 13.33%
Wayne Rooney 80.00% 12 80.00%
Dymitar Berbatov 0% 0 0%
Razem 15 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Newcastle United 1-2 Manchester United (04.03.2009)
Chudy Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 528
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #16
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
No szczerze mówiąc to mecz, słaby... bardzo słaby. Oglądało się ten mecz z niewielką przyjemnoscią. Rooney słabo.. bardzo. Fakt strzelił gola, dla mnie to żaden wyczyn kiedy miał 100 okazji. 1 na 100 to każdy strzeli. Ronaldo i Carrick jak dla mnie najlepsi na boisku. Park dużo kombinował, ale brakowało czegoś w jego grze no ale na tle innych dobrze. Berbatov pojawił się dopiero chwile przed zdobyciem bramki. Jeżeli chodzi o obrone, to dawno nie było tak niepewnie.Można było się bać, tych wielu niepotrzebnych sytuacji.

Jeżeli chodzi o wynik, 2:1 to zdecydowanie za mało. Newcastle można było roznieść w pył, ale czegoś brakło w naszej drużynie.

Dziwi mnie brak zmian, (zmiany Giggsa nie licze na 3 minuty to tam pic na wode) Gra naprawde była średnia, podania nie docierały. A atak był mizerny, kilka ciekawych opcji na ławce było, Tevez Anderson.

Jeżeli chodzi o Newcastle, chaotycznie ale do przodu. W sumie nie wiele brakło a 3pkt zostały by u nich. Co do postawy samej drużyny, to nie pokazali się, te brzydkie faule na Ronaldo, łokieć Martinsa :/ kilka było takich sytuacji.

Ogólnie cienizna, tylko Evra i Ronaldo trzymali swój poziom.
04-03-2009 22:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #17
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
Po tym jak zobaczyłem jakie panują warunki byłem przekonany, że może zdarzyć się wszystko. Przypomniał mi się nawet mecz z poprzedniego sezonu na Riverside i szczerze mówiąc dzisiejsza dyspozycja naszej defensywy była równie słaba, co wtedy z Boro.

VdS - gdyby nie niezła druga połowa to byłoby żenująco [ 5.5 ]

O'Shea - nasz najlepszy obrońca! [ 6.5 ]
Rio - przeciętnie, kilka niepewnych momentów [ 6 ]
Vida - kolejny głupi faul w tym sezonie, kolejny raz zrobiony w dziecinny sposób. [ 5.5 ]
Evra - jeden, czy dwa rajdy i tyle pozytywnego. Niech dziękuje Martinsowi... [ 5.5 ]

Ronaldo - dobra i zespołowa gra [ 7 ]
Carrick - tradycyjnie dobrze przetrzymywał piłkę, kilka świetnych podań i momentami świetna gra w destrukcji [ 7.5 ]
Fletcher - poprawnie [ 6 ]
Park - waleczny [ 6.5 ]

Berba - gol...i to wszystko [ 6.5 ]
Roo - najgorźniejszy nasz gracz. Fajnie, że wrócił bo patrzy się na niego zdecydowanie lepiej niż na Teveza [ 7.5 ]

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
04-03-2009 22:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Chudy Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 528
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #18
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
nie zgodze się z tym co mówisz o Rooneyu. Słabo było. kiepsko podawał, marnował dogodne sytuacje w dodatku kilka razy kopał powietrze. Gdyby Berbatov miał tyle okazji to wynik byłby diametralnie inny.
04-03-2009 23:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #19
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
Kilka fajnych klepek, parę dobrych strzałów i piękna bramka. Jak dla mnie wraz z Carrickiem najlepszy w naszych szeregach. MOTM dla Guitereza.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
04-03-2009 23:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
dsw_MUszyna Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 439
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #20
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
Na prawdę ciężko mi określić czy to my zagraliśmy słabo czy Newcastle tak dobrze. Szkoda mi Edwina, ale taka prawda że w tym momencie sam był sobie winny. Choć też ma pecha, bo jak akurat zdarzył mu się kiks to taki, który niósł ze sobą bramkę...
Co do zawodników i sytuacji:
Mój MotM to Wayne Rooney. Chrzanić skuteczność, bo chłopak był wszędzie. Strzelał, podawał, walczył. Autor bramki po ładnym obrocie. Poza tym gdyby nie cross Wazzy przez pół boiska, nie byłoby też bramki na 2:1.
John O'Shea - dobrze z tyłu i z przodu, ładnie sobie pykał z Parkiem.
Park Ji Sung - przytomne odegranie do Dymitara, który nie mógł zmarnować takiej okazji.
Ronaldo - Zespołowo, tak jakby to nie był Cris, ale in plus oczywiście.
Darren Fletcher - słabiej, momentami ogrywany w defensywie przez Sroki.
Co do gry reszty drużyny nie mam jakiś szczególnych uwag.
Aha, dziwi mnie jeszcze brak zmian koło 60/70 minuty. Mam nadzieję że nasi grajkowie będą wypoczęci na Fulham, a może SAF zaprezentuje nam coś szczególnego Wink

na forum dsw_MUszyna, na Redlogu Dominik Wink
MUSC PL Member
<!-- m -->http://naazymut.blox.pl<!-- m --> << notatki z moich wędrówek
05-03-2009 00:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
branka Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 844
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #21
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
Znowu trochę niedokładności i głupich strat, ale niezły mecz w naszym wykonaniu i dość syzbkie odrobienie strat, a nie czekanie do 90 min na zwycięskiego gola.
Rzuciło mi sie w oczy zagubienie obrony, przynajmniej momentami. No ale nie da się grac cały sezon idealnie na najwyzszym poziomie, wazne zeby z Interem dobrze zagrali. Evra może w obronie się dawal kiwać, ale ile on wnosi do ofensywy! Nie odstawał też dziś od kolegów, bo każdy robił błędy jakieś dziwne momentami Wink No ale, wygraliśmy, błędy sie nie zemściły i trzeba już myslec o kolejnych spotkaniach.
Saar chyba zapomnial, że gole można puszczać i stąd ten kiks Wink (oczywiście mówię to z przymrużeniem oka - w każdym razie i tak miał piękną passę). W ogóle w pierwszej połowie Edwin był niepewny, ale w drugiej wszystko wróciło do normy. Newcastle sie wyraźnie zmobilizowało, wszak są tuż nad strefą spadkową...No ale wygraliśmy i to najwazniejsze.

PS Dobrze, że Vida zarobił łokciem w twarz, bo jakby to był Ron, to by pewnie chciał by go znieść do szatni Nie to,, że nie lubię Rolado, ale bokiem mi wychodzą jego grymasy na twarzy - bądźże mężczyzną choć raz Cris...

'I live my life for the stars that shine, people say it's just a waste of time
When they said I should feed my head, that to me was just a day in bed'
05-03-2009 00:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #22
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
Cytat:Ronaldo - Zespołowo, tak jakby to nie był Cris, ale in plus oczywiście.
:shock:

Pragnę zauważyć, że niemal przez cały obecny sezon tak jest.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
05-03-2009 08:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #23
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
Żeby zdobyć mistrzostwo takie spotkania też trzeba wygrywać. Zaczęło się bardzo niespodziewanie przede wszystkim dla naszych piłkarzy. Nie sądzę, by przed meczem myśleli o Newcastle jako drużynie, która od początku ostro przyciśnie.
Mit Edwina prysł- jednak da się go pokonać. Fajnie, że szybko się pozbieraliśmy, Wayne zdobył piękną bramkę i potem już czekałem na gola dającego prowadzenie. Padł po katastrofalnym błędzie rywala, ale taki jest sport.
Ja bym tylko chciał zwrócić uwagę, że wchodzimy w decydującą fazę sezonu i każde spotkanie z drużyną walczącą o utrzymanie będzie niezwykle trudne. Spodziewam się, że sporo gier jakie jeszcze rozegramy (szczególnie na wyjeździe) będzie wyglądać podobnie. Czas grać skutecznie, piękno schodzi na drugi plan. Inna sprawa, że warunki na St. James Park były złe i dobrze, że się obyło bez jakiejś kontuzji.
W ankiecie zagłosuje na Michaela, bo w ważnych momentach był tam gdzie potrzeba i kilka razy zabrał piłkę rywalowi, chroniąc zespół od większych kłopotów.


Fan United od 1992 roku
05-03-2009 09:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #24
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
Dawno już nie pisałem swoich odczuć po meczu bo nie miałem na to po prostu czasu, jednak dzisiaj jest czas, więc muszę coś napisać Wink Pierwsza myśl jaka nasuwa mi się do tego meczu, to postawa naszej obrony. Dziś w defensywie zagraliśmy naprawdę słabo. Tak jak środek obrony jeszcze coś grał tak skrzydła defensywy po raz kolejny rozczarowały... Michał mówił, że najlepiej z naszych obrońców zagrał O'Shea, nie zgodzę się. Przecież ile to razy ogrywał go na skrzydle Guiterez. Evra nie wiele lepiej, jeśli w ogóle lepiej... Trochę więcej szczęścia miałoby Newcastle i niewiadomo jak ten mecz by się skończył. Jeśli nasza gra w defensywie ma tak wyglądać w meczu z Interem to jestem nieco zaniepokojony.

W ofensywie zagraliśmy naprawdę przyzwoicie. Jednak na boisku widzę nazwisko Fletcher to już mnie nosi... Nie wiem, ale jakoś nie przepadam za tym graczem, jakoś nie potrafię dostrzec jego przydatności dla drużyny. Przecież są Scholes, Giggs, Anderson, dlaczego Fletch? No i na minus jeszcze Berba. Już od paru meczów znów prezentuje się przeciętnie. Jednak tym razem nie powiem, że powinien za niego grać Tevez, bo ten gra jeszcze wiekszą kaszane.

No a teraz już oceny poszczególnych zawodników:

VDS - strasznie niepewny w dzisiejszym meczu, dopiero po przerwie parę dobrych interwencji.

O'Shea - jak pisałem wyżej, dla mnie zagrał po raz kolejny słabo. W meczu z Interem na jego miejscu widziałbym Evansa.

Ferdinand - słabo, pare błędów.

Vidić - j.w.

Evra - nie mam pojecia co się dzieje z Patricem... Już drugi słaby mecz, w defensywie słabo, a w dodatku w ofensywie specjalnie się nie udzielał.

Ronaldo - jak dla mnie zawodnik meczu. Cris ostatnio zaczął grać naprawdę dobrze i po raz kolejny widać było z jego strony strasznie zespołową grę. Oby tak dalej Smile

Fletcher - powstrzymam się od oceny.

Carrick - kilka świetnych przechwytów, mądrze kierował grą. Na pewno wyróżniającą się postać w szeregach United.

Park - walka, walka i jeszcze raz walka. Jeszcze trochę i będzie takim Tevezem, który tylko biega, przydałoby się troche więcej kreatywności.

Berbatow - jak mówiłem, kolejny słaby mecz... Bramka niczego tu nie zmienia.

Rooney - jeden z najlepszych na boisku, widać że strasznie jest głodny gry Wink

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
05-03-2009 09:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #25
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
sebos_krk napisał(a):Mit Edwina prysł- jednak da się go pokonać.
A ja miałem nadzieję że już nigdy nie stracimy gola. No, ale mit prysnął.
Michal85 słusznie wyróżnił Guitereza. Ale po mojemu lepiej zagrał jednak Wazza, to jednak on strzelił gola i nękał bramkę Newcastle nieustannymi strzałami. Kiedy jest w takim ciągu, to powinni drżeć wielcy tego świata. 8-) Fletcher poprawnie, raz pięknie zawalczył o piłkę przy linii autowej. Takie to ładne było że aż się do jakiejś kompilki nadaje. Skrzydła jakoś nie jarały, może Ronaldo czuje jeszcze w kościach finał CC. Nabiegał się wtedy bardzo dużo, teraz chyba nie dał rady. Berbatow strzelił, ale 90% pracy wykonał Park. Bułgar po prostu wiedział gdzie się znaleźć, niczego mu nie ujmując, bo to też jest sztuka. Evra taki przygaszony jakiś taki. Rio i Vidić normalnie, ale trochę słabiej niż to do czego nas przyzwyczaili. Rio trochę lepiej, więc konkluzja jest prosta- Vida na ławkę a do środka EvansWink. O`Shea zagrał dobre zawody. To nie do wiary jak się rozwinął dzięki absencji Evry.

RedLucas napisał(a):VDS - strasznie niepewny w dzisiejszym meczu, dopiero po przerwie parę dobrych interwencji.
Poza tym klopsem ja nie mam żadnych negatywnych uwag do gry Edwina. Wyciągnął parę groźnych piłek, a błędy zdarzają się każdemu. Pierwszy od "niepamiętamkiedy".
Cytat:Park - walka, walka i jeszcze raz walka. Jeszcze trochę i będzie takim Tevezem, który tylko biega, przydałoby się troche więcej kreatywności.
Asysta wystarczy?

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
05-03-2009 09:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #26
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
pan_opticum napisał(a):
RedLucas napisał(a):VDS - strasznie niepewny w dzisiejszym meczu, dopiero po przerwie parę dobrych interwencji.
Poza tym klopsem ja nie mam żadnych negatywnych uwag do gry Edwina. Wyciągnął parę groźnych piłek, a błędy zdarzają się każdemu. Pierwszy od "niepamiętamkiedy".

A niepewne wyjście, gdy Lovenkrands znalazł się sam na sam po podaniu Guitereza. Gdyby ta piłka szczęśliwie nie odbiła mu się od nogi to mielibyśmy bramkę dla Newcastle...

pan_opticum napisał(a):
Cytat:Park - walka, walka i jeszcze raz walka. Jeszcze trochę i będzie takim Tevezem, który tylko biega, przydałoby się troche więcej kreatywności.
Asysta wystarczy?

A to było takie strasznie trudne wystawić piłkę Berbatowowi? Po prostu Park znalazł się w odpowiednim miejscu oraz w odpowiednim czasie i zrobił co do niego należało Wink

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
05-03-2009 09:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #27
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
To tylko "trudne" asysty się liczą?

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
05-03-2009 09:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
maju Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,351
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #28
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
Narzekać na Parka, bo miał "łatwą" asystę, to tak jakby narzekać na Roo, bo nie strzela o 20 goli w sezonie. Tylko, że u nas sytuacja wygląda różowiej, bo Ronaldo ma 12 goli, Roo 9, a Berbatov 8. Razem daje nam to 29 bramek. Mi takie coś pasuje, bo ciężar zdobywania bramek nie ciąży na jednym chłopie, tylko na całej ofensywie. Nawet Berbatov, na którego narzekało pół forum znalazł współny język z zespołem i strzela regularnie, nie wiele zmianiając w swojej grze. Nawet Rooney ma 9 goli, mimo, że w tym sezonie miał już chyba 4 kontuzje. Nawet Ronaldo gra zespołowo, o czym w poprzednim sezonie mogliśmy pomarzyć.

Park był może nie mega ofensywnym piłkarzem, ale na pewno bardziej nsatawionym na atakowanie niż na zapierdalanie za dwóch w PSV. Ferguson widział w nim jednak pracusie, która ma trzy płuca i będzie potrafił biegać do przodu, ale zarazem walczyć, walczyć i jeszcze raz walczyć. W tym sezonie ma raptem jednego gola na oncie, ale jest naszym podstawowym grajkiem po lewej stronie, bo dzięki niemu zespół zdobywa te punkty, które magą dać nam (daj Boże) poczwórną koronę. Wbrew pozorom odpieprza on największą robotę, bo jak się okazuje wiele osób tego nie docenia, a jest ogromnie produktywny :roll:

Nt meczu się nie wypowiem, bo... zapomniałem o nim :shock: Zapomniałem, mimo, że jeszcze wczoraj zaplanowałem sobie dzień pod dyktando tego spotkania :roll:

tyle ćpunów w całym mieście, nie widziałeś tego jeszcze, popatrz, o popatrz! szerokimi ulicami zapierdalają z blantami, popatrz, o popatrz!... mmmm... bit, co to mu zapodaje bitem, patrzę mu na postacie wbite w ziemię, o w ziemię!
05-03-2009 10:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika
paolo Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,984
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #29
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
Tak jak maju meczu nie oglądałem, ale tylko dlatego, że nie byłem w stanie. Ból głowy, wymioty, kiepski sen. Spałem jakieś 4-5 godzin. Liczy się, że wygraliśmy, nieważne w jakim stylu.

Który ze mną w konkury na mój słowotok?
05-03-2009 10:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #30
Re: PL: Newcastle United - Manchester United (04.03.2009; 20:45)
No, dla mnie styl jest ważny. Lubię oglądać pięknie grający Manchester i jak wymęczają zwycięstwa to mnie też to boli.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
05-03-2009 10:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości