Ankieta: Kto był najlepszym graczem w meczu z Evertonem?
Ankieta jest zamknięta.
Ben Foster 5.00% 1 5.00%
Rafael da Silva 0% 0 0%
Rio Ferdinand 0% 0 0%
Nemanja Vidic 70.00% 14 70.00%
Fabio da Silva 0% 0 0%
Park Ji Sung 0% 0 0%
Darron Gibson 0% 0 0%
Anderson 0% 0 0%
Danny Welbeck 10.00% 2 10.00%
Federico Macheda 0% 0 0%
Carlos Tevez 0% 0 0%
Paul Scholes 0% 0 0%
Patrice Evra 0% 0 0%
Dimitar Berbatov 15.00% 3 15.00%
Razem 20 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #31
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
Griever napisał(a):Narobił nadziei nam, kibicom MU, nakreślił owe standardy i teraz jest z nich rozliczany!
Łooooo Griever będzie rozliczał sir Alexa.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
19-04-2009 21:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Griever Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 25
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #32
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
pan_opticum napisał(a):
Griever napisał(a):Narobił nadziei nam, kibicom MU, nakreślił owe standardy i teraz jest z nich rozliczany!
Łooooo Griever będzie rozliczał sir Alexa.
Jestes jebniety. Przeczytaj wszystkie posty zanim sie wypowiesz.
19-04-2009 22:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika
M.T. Offline
Member
***

Liczba postów: 104
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 0
Post: #33
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
Człowieku bez nerw bo widze że zaczynasz nadużywać przekleństw. Chodziło mi o to że SAF nigdy nie powiedział czegoś w stylu "Zdobędziemy The Treble (czy inne Quintuple)" tylko że Manchester United jest w stanie, bo nie można zaprzeczyć że nie jest Big Grin To wszystko nakręcają media i tyle Smile
19-04-2009 22:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Griever Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 25
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #34
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
M.T. napisał(a):Człowieku bez nerw bo widze że zaczynasz nadużywać przekleństw. Chodziło mi o to że SAF nigdy nie powiedział czegoś w stylu "Zdobędziemy The Treble (czy inne Quintuple)" tylko że Manchester United jest w stanie, bo nie można zaprzeczyć że nie jest Big Grin To wszystko nakręcają media i tyle Smile
No to jest moja mała wada, że nadużywam przekleństw..
Zdenerwowal mnie tylko pan, ktorego nazwalem jebnietym, ale co za dziwota, skoro prowokuje to chyba spodziewa się reakcji.

To jest właśnie puenta mojego posta - nakręcają media.

Ferguson twierdzi, że ma najlepszy skład w historii MU. Co chwile mówi o Potrójnej Koronie. Jak to ze sobą powiązać ? A jako kibic mam prawo być niezadowolony. Nie twierdzę, że DOSŁOWNIE czytałem jakiegoś newsa, w którym Ferguson stwierdził "Zdobędziemy Potrójną Koronę", ale też nie neguję tego. Nie pamiętam wszystkich newsów, nie przytoczę, ani broń boże nie będę szukał, bo komuś się zachciało.

Moje oczekiwania wyrobiły wszystkie newsy, w których były informacje o naszych celach (i wątek Potrójnej Korony był poruszany bardzo często. Mówiono też o 6 pucharach). To zdanie jest najodpowiedniejsze.

Najciekawsze jest to, że pełno tu ludzi, którzy przyczepią się do wybranego fragmentu i poprzez odmienność zdań/informacji/poglądów + (obowiązkowo) patrząc na staż na forum (najczęściej na podstawie licznika postów, bo kto by prowokował np. Radzia?) próbują zgnoić jakiegoś forumowicza. To nie ja jestem w tym przypadku problemowy. Rozumiem, że dyskutujemy na temat meczu z Evertonem?
19-04-2009 22:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #35
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
Cytat:Musisz wziąć pod uwagę, że optymalnie gramy 3 napastnikami, z których 2 jest ustawionych na skrzydle, choć i tak schodzą do środka. Dowodem na to jest choćby Rooney grający bardzo często na lewym skrzydle, czy też Welbeck, który dzisiaj na prawym zagrał. O Ronaldo wspominać nie muszę.
Nieprawda. Nominalnie gramy jednym wysuniętym napastnikiem i o dziwo jest nim Rooney oraz trzema zawodnikami ustawionymi za nim (coś ala 4231).

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
19-04-2009 22:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #36
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
Griever napisał(a):Jestes jebniety.
No właśnie nie jestem. Oprócz czytania newsów używam mózgu, logiki i nie jaram się byle gównem. Nie każę nikomu spierdalać jak wyskakuję z ryzykowną tezą, tylko próbuję udowodnić. Ja nigdy nie spotkałem się z tekstem sir Alexa "zgarniamy wszystko w tym roku". Tak jak zauważyli inni, raczej tonował nastroje i twierdził że dadzą z siebie wszystko, ale to bardzo trudne zadanie.

Mecz i Puchar Anglii jest w ryj, ale trzeba było zaryzykować i coś odpuścić. Jak zobaczyłem skład to pomyślałem że będą nas wozić. A jednak młode Diabły podniosły rękawicę i walczyły jak równy z równym. Co więcej, gdyby został odgwizdany faul na Welbecku, mecz mógłby się potoczyć zupełnie inaczej. Szkoda tylko że Fabio zapowiada się na szklanego zawodnika. Cały rok wpadają mu kontuzje. Cieszy powrót diabelsko solidnej defensywy.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
19-04-2009 22:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Griever Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 25
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #37
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
michal85 napisał(a):
Cytat:Musisz wziąć pod uwagę, że optymalnie gramy 3 napastnikami, z których 2 jest ustawionych na skrzydle, choć i tak schodzą do środka. Dowodem na to jest choćby Rooney grający bardzo często na lewym skrzydle, czy też Welbeck, który dzisiaj na prawym zagrał. O Ronaldo wspominać nie muszę.
Nieprawda. Nominalnie gramy jednym wysuniętym napastnikiem i o dziwo jest nim Rooney oraz trzema zawodnikami ustawionymi za nim (coś ala 4231).
Tak było w okresie, w którym Berbatov był niedyspozycyjny. Berbatov wysuniety, Rooney z lewej schodzacy do srodka, Ronaldo z prawej schodzacy do srodka.

Cytat:nie jaram się byle gównem
"byle gowno" to jest pojecie względne. Dla mnie byle gówno to był Twój poprzedni post, który w przeciwieństwie do tego wyżej, nic nie wnosił do dyskusji, a tylko prowokował. Dla Ciebie ten post to pewnie było mistrzostwo riposty. I każdy z nas ma swoją rację.
Cytat:Ja nigdy nie spotkałem się z tekstem sir Alexa "zgarniamy wszystko w tym roku". Tak jak zauważyli inni, raczej tonował nastroje i twierdził że dadzą z siebie wszystko, ale to bardzo trudne zadanie.
A ja się spotkałem z takimi tekstami. I wierz mi, że udowodniłbym to, gdyby nie fakt, że newsów jest wpizdu i nie zamierzam przeglądać wszystkich w archiwum, żeby udowodnić swoją rację. A zwłaszcza jak ktoś nie wdaje się w polemikę, tylko dosłownie KAŻE sobie to udowodnić.
Cytat:Tak jak zauważyli inni, raczej tonował nastroje i twierdził że dadzą z siebie wszystko, ale to bardzo trudne zadanie.
Tak, z tym też się spotkałem. Zaraz po meczu z Liverpoolem na Old Trafford.

Cytat:A jednak młode Diabły podniosły rękawicę i walczyły jak równy z równym.
Para stoperów - podstawowy skład.
Skrzydłowi - młodzi, przy czym Park i Rafael używani w systemie rotacyjnym, a ten drugi nawet z Arsenalem wymiatał, gdy wszyscy zawodzili. Welbeck - porażka na skrzydle. Fabio - jak już wspomniałem - ponoć lepszy niż Rafael. Anderson - zmiennik świetnego Scholesa, drugi na tę pozycję. Tevez - podstawowy gracz rotacyjnego systemu. Gibson - faktycznie, młody, niedoświadczony, nieograny w pierwszym składzie. Macheda - młody, niedoświadczony, nieograny, ale za to ponoć ogromny talent, przy którym wszyscy rozpisują się nie mogąc sie nim nacieszyć.

Jeśli bierzemy pod uwagę fakt, że nasi zawodnicy są mało doświadczeni w porównaniu do graczy Evertonu - ok, dali rade. Ale to nasi zawodnicy kosztują parenaście milionów funtów (Anderson), mają aspiracje do drużyn narodowych (Foster, a nawet o Machedzie fani się rozpisywali, że powinien grać w reprezentacji Włoch...), określani są mianem wielkich talentów. To chyba dość solidny argument, żeby spodziewać się więcej?
Według Ciebie dali radę, ja oczekiwałem więcej. Choćby płynności w grze, a nie chaosu. Jedynym logicznym wytłumaczeniem dla mnie w tym przypadku jest fakt, że młodzi nie są jeszcze zgrani ze sobą. W MU zapanował trend wybijania piłki z pola karnego wprost pod nogi rywali. I dzisiaj było nie inaczej.
Jeśli dyskutujemy o grze, a nie o wyniku, to ja jestem rozczarowany. To, ze wyszli na zero z tyłu świadczy tylko o dobrej grze naszych stoperów, gdyby taką bramkę stracili, albo i dwie, to prawdopodobnie nie dyskutowalibyśmy w ogóle na ten temat. Oceniam grę - była chaotyczna, mało celnych podań, żadnej groźnej akcji.
Karny mógł być - zmieniłby tylko wynik, nie grę i moją ocenę.
19-04-2009 23:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #38
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
Griever napisał(a):"byle gowno" to jest pojecie względne. Dla mnie byle gówno to był Twój poprzedni post, który w przeciwieństwie do tego wyżej, nic nie wnosił do dyskusji, a tylko prowokował.
No i się tym podjarałeś.
Griever napisał(a):A ja się spotkałem z takimi tekstami.
A ja się spotkałem z takimi I nawet znalazłem linka z cytatami z Fergusona, gdzie mówi że gra ciągle się toczy. Może i newsów jest w pizdu, ale to znaczy tylko że łatwo je znaleźć. Nie musisz podawać wszystkich, nie? To jak, masz coś, czy dalej będziesz pisał że sir Alex chciał zdobyć wszystko, łącznie z Copa Libertadores?
Zalinkowany tekst jest sprzed meczu z Liverpoolem, kiedy United wydawał się nietykalny...

Jeśli spodziewałeś się super poukładanej gry od takiego składu to masz wygórowane żądania. Jak zobaczyłem skład to miałem tylko nadzieję że Everton nas nie stłamsi. Tymczasem oni zagrali wyrównany mecz z pierwszym składem regularnie toczącym boje w premiership. Nie zmieni to tego że mecz jest w ryj i FA też. Ale sporo mówi o potencjale młodych wychowanków. Rośnie tam sensowna paka. Nie wiem dlaczego oceniasz występ Welbecka jako słaby, w sumie to chyba on stwarzał najwięcej zagrożenia pod bramką tofików.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
20-04-2009 01:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #39
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
Welbeck to był przynajmniej o dwie klasy lepszy niż Park i stwarzał zdecydowanie większe zagrożenie niż Tevez. Porażka na skrzydle? Oglądał wczorajszy mecz? Oglądał mecz ze Spurs?

Cytat:Tak było w okresie, w którym Berbatov był niedyspozycyjny. Berbatov wysuniety, Rooney z lewej schodzacy do srodka, Ronaldo z prawej schodzacy do srodka.
Nie, nie, nie. Wiem, że to trudne do przyjęcia, ale Rooney nawet grając z Berbatovem jest przeważnie (pomijam pojedyncze mecze, w których Fergie kombinuje z ustawieniem) najbardziej wysuniętym naszym zawodnikiem. Za nimi gra trójka innych, ofensywnych grajków (przeważnie w tym sezonie byli to Berba, Park oraz Ronaldo). Jeśli nie wierzysz to przeanalizuj sobie grafiki na The Guardian.

Byliśmy wczoraj niezwykle solidni w tyłach, powiedziałbym nawet, że wyglądaliśmy lepiej niż pierwsza drużyna w ostatnich tygodniach pod tym względem. Duża zasługa w tym rzecz jasna Vidy i Rio, ale nie tylko im należą się słowa pochwały. Powtórzę się, ale zapewniam, że będzie to ostatni raz. Nie graliśmy z byle kim, a byliśmy na pewno nie gorszym rywalem niż czołowy zespół najlepszej ligi na świecie. Stworzyliśmy sobie lepsze sytuacje, całkiem nieźle potrafiliśmy się utrzymać przy piłce. Wyglądaliśmy w wielu momentach po prostu jak drużyna lepsza. A nie muszę mówić o średniej wieku i fakcie, że w takim zestawieniu zagraliśmy po raz pierwszy. Cholera, no naprawdę nie rozumiem czego można chcieć więcej od tych chłopaków. Przeciwnikiem nie byli trzecioligowcy, a team, który jeszcze niedawno uporał się z Liverpoolem mającym w składzie swoje największe gwiazdy.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
20-04-2009 07:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Griever Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 25
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #40
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
Cytat:Może i newsów jest w pizdu, ale to znaczy tylko że łatwo je znaleźć.
Całkiem logiczne zdanie, tylko że nie ma się nijak do mojej wypowiedzi. Skoro źle zrozumiałeś, to napiszę inaczej - Wszystkich newsów jest w pizdu, więc nie zamierzam ich wertować, żeby znaleźć takie, które udowodnią taką błahą rzecz! To jest jakaś paranoja, bo dyskutujesz ze mną o najmniej znaczącym wątku. Kurwa, udowodniłbym Ci to, gdybym chociaż źródła, z których korzystam ograniczył do 2 lub gdyby newsy te były w miarę świeże, a nie że teraz to każdy studzi zapędy.
Skoro jesteśmy przy studzeniu zapędów, to znam tego Twojego newsa. Czytałem go na którejś z polskich stron zaraz po meczu z Liverpoolem. Naprawdę mam co robić ze swoim czasem, więc nie przeglądam wnikliwie źródła w poszukiwaniu daty ukazania się newsa. Także nie musisz mi udowadniać, że Ferguson studzi zapędy, bo nigdy nie zaprzeczyłem, że tak było. Zaznaczałem tylko przez cały czas, że ja czytałem takie, gdzie mówił o tym, że Potrójna Korona jest w naszym zasięgu i jest celem na ten rok. "CELEM", "W NASZYM ZASIĘGU". Prrrrroszę kurwa. Tu masz sprecyzowane zdanie co do słowa.

Poza tym przyjrzyj się jeszcze raz mojej wypowiedzi:
Cytat:Sir Fergusonie, apeluję do Pana, Sir. Proszę nie skupiać się na głoszeniu o tym na co stać Pański zespół, proszę także o umiar w Pańskim idealizmie, kiedy ujawnia Pan swoje ambicje, proszę także Pańską hipokryzję, ażeby nie przejawiała się już nigdy więcej w Pańskich wypowiedziach pod adresem don Beniteza, w których zarzuca Pan mu lekceważenie przeciwnika, kiedy sam Pan biorąc pod uwagę swoje ambicje wywalczenia potrójnej korony (w skład w której wchodzi FA Cup) wystawia rezerwowy skład przeciwko szóstej drużynie Premier League z menadżerem, który zostaje powoli naznaczany jako Pański następca, drużynie, którą sam Pan określił mianem "głodnej sukcesu". Kolejny przejaw hipokryzji... lub niezdecydowania (jak Pan woli w tym przypadku).
Czy to Ci nie wygląda na groteskę ? Delikatny sarkazm ? Ironię ?

Bo kurwa ile lat nie siedzę na forach internetowych to udało mi się zaobserwować przede wszystkim jedną rzecz - jakąś odmianę ksenofobii. Tak naprawdę nie lubicie nowych użytkowników. Oni służą do stwarzania okazji stałym forumowiczom na zaprezentowanie swoich umiejętności aroganckiego gnojenia ludzi za pomocą ironii itd.
Szufladkujecie ludzi na podstawie stażu na forum. Tworzycie portal społecznościowy, zacieśniacie relacje między sobą i okazujecie brak szacunku 'nowym' (ciężko mówić mi samemu o sobie jako 'nowy'). Jeden mi KAŻE sobie udowodnić, drugi ironizuje na mój temat. A ja sobie tego kurwa nie życzę. Tu masz odpowiedź dlaczego "jaram" się takimi postami jak ten na samej górze strony 3. Bo dziwne jest to, że kiedy "wyskakuję tutaj z ryzykowną tezą", której nikt nie potrafi odróżnić od subiektywnej opinii, od razu rozpoczyna się atak. Natomiast na redlogu, kiedy ktoś napisze artykuł ze swoją subiektywną opinią to odpowiedzi dostaje na wzór takiej: "ja mam nieco inne spojrzenie Smile bo popatrz (blablabla)". A ja jaką dostaję odpowiedz ? Kurwa, ludzie. Nauczcie się trochę tolerancji dla odmiennych spojrzeń. Chyba po to jest forum, żeby dyskutować na jakiś temat, a nie kurwa że wszyscy tutaj jak roboty mają takie samo zdanie, myślą identycznie i w postach jarają się nawzajem swoimi wypowiedziami ?

Wracam do dyskusji

Cytat:Jeśli spodziewałeś się super poukładanej gry od takiego składu to masz wygórowane żądania.
Heh, jak mówię o Sir Alexie, który wysoko stawia sobie poprzeczkę, to zdania brzmią tak: "nie ma nic złego w byciu ambitnym, należy stawiać sobie wysokie cele". A kiedy ja stawiam poprzeczkę wysoko, to to już są wygórowane żądania.
Spójrz jeszcze raz na skład. Fabio i Gibbo to jedyni gracze, którzy nie ocierają się o pierwszy skład. Przy czym tego pierwszego wyeliminowała kontuzja. Ewentualnie do tej dwójki można dorzucić Welbecka, który rzadko gra oraz Machedę, który dopiero zaczyna wchodzić na końcówki. Ale Welbeck to nasz wielki, wychwalany talent. Zagrożenie stworzył raz - strzał tuż zza pola karnego nad poprzeczką. I może faktycznie to było największe zagrożenie jakie stworzyło United. Jeśli ktoś jest wychwalany w Manchesterze United i właściwie ociera się powoli o pierwszy skład, to taki zawodnik powinien być graczem na miarę takiego Evertonu. Ale Welbeck niczego wielkiego nie pokazał. A mówiąc, że Welbeck w tym meczu to porażka, po raz kolejny źle mnie przeczytano. Welbeck na skrzydle to porażka.
Macheda ? Docherty stwierdził, że już jest lepszy od Berbatova. To chyba mogłem się po nim spodziewać więcej ? Atak nie istniał. Nie zagrozili w żaden szczególny sposób.
I tak, oczekuję od nich płynności w grze. To jest Manchester United. Nasi rezerwowi nie są kalekami, wielu z nich trenuje wraz z pierwszym składem, znają swoje role na boisku. A nawet taki Anderson, który jest zmiennikiem Scholesa, nie oprócz walki o piłkę, nie potrafi uruchomić żadnego z napastników.
Park ? Zgadzam się, nic nie pokazał.

Cytat:Wiem, że to trudne do przyjęcia, ale Rooney nawet grając z Berbatovem jest przeważnie (pomijam pojedyncze mecze, w których Fergie kombinuje z ustawieniem) najbardziej wysuniętym naszym zawodnikiem. Za nimi gra trójka innych, ofensywnych grajków (przeważnie w tym sezonie byli to Berba, Park oraz Ronaldo). Jeśli nie wierzysz to przeanalizuj sobie grafiki na The Guardian.
No powiem Ci, że bardzo trudne do przyjęcia. Oceń, kto lepiej rozgrywa akcje.. Rooney czy Berba? Chyba sama odpowiedź na to pytania powinna pokazywać jak jest w rzeczywistości. Ale spoko, przeanalizuję te grafiki i zobaczymy. Aha - od Parka to już częściej Giggs występował.

Cytat:Jeśli nie wierzysz to przeanalizuj sobie grafiki na The Guardian.
Mógłbyś podać bezpośredniego linka?


e:

Cytat:Przeciwnikiem nie byli trzecioligowcy
Hmm.. a więc tak cenisz naszych zmienników? To są zmiennicy Manchesteru United, powinni być na poziomie takiego Evertonu co najmniej. Wynik wskazuje, że są, choć gdyby nie Vidic i Ferdinand to z tyłu nie byłoby zera zapewne. Poza tym gra rozczarowała. Taka jest moja opinia.
20-04-2009 12:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #41
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
Griever napisał(a):Zaznaczałem tylko przez cały czas, że ja czytałem takie, gdzie mówił o tym, że Potrójna Korona jest w naszym zasięgu i jest celem na ten rok. "CELEM", "W NASZYM ZASIĘGU"
A piłka nożna to nie fizyka i nie wszystko da się przewidzieć. Jeżeli potrójna korona była w zasięgu United w `99 to w tym roku również. Tak jak w zeszłym. Nie dość że w nogach jest od groma meczy, to jeszcze kadra była co rusz trzebiona kontuzjami. Pod względem wyników to jest dobry sezon, a ciągle może być świetny (bo pod względem gry to już nie bardzo...).
Sir Alex mówił że chce wygrać jak najwięcej, ale mówił też że będzie to bardzo trudne. A więc przyznał że porażka jest możliwa (nie przegrywa tylko Jose Mourinho, to inni okradają go ze zwycięstwWink. Co miał powiedzieć? "No ten puchar wygramy, tamtego już nie, z resztą wyjdzie średnio na jeża"? To co sobie zakładał parę miesięcy temu było w zupełnie innych warunkach. Teraz musiał coś odpuścić, żeby nie przegrać wszystkiego. I nawet odpuszczając, bliski był tego by przejść dalej.
Griever napisał(a):Czy to Ci nie wygląda na groteskę ? Delikatny sarkazm ? Ironię ?
No, wyglądało strasznie groteskowo. Ciężko póki co zauważyć kiedy używasz ironii i delikatnego sarkazmu, bo jesteś na forum nowy i niespecjalnie wiem cokolwiek o tobie, poza tym że masz irytujący styl bycia na forum i rzucasz się z pretensjami o byle gówno.
Griever napisał(a):Spójrz jeszcze raz na skład. Fabio i Gibbo to jedyni gracze, którzy nie ocierają się o pierwszy skład.
Czyli, razem z wymienionymi przez ciebie Welbeckiem i Machedą to już czterech. Natomiast przeciwko nim wybiegła podstawowa jedenastka Evertonu. Z podstawowej "żelazowej" jedenastki United byli tylko Rio i Vidić, a reszta należy do rotacyjnego kociołka raczej.
Griever napisał(a):Atak nie istniał. Nie zagrozili w żaden szczególny sposób.
Sorry, ale jeśli atak United nie istniał to Everton strzelał na bramkę Howarda.
Griever napisał(a):To są zmiennicy Manchesteru United, powinni być na poziomie takiego Evertonu co najmniej. Wynik wskazuje, że są, choć gdyby nie Vidic i Ferdinand to z tyłu nie byłoby zera zapewne.
No, powinniśmy mieć rezerwy, które zmiatają 6 drużynę Premiership z boiska a pierwszy skład walczy tylko w prestiżowych meczach.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
20-04-2009 13:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Griever Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 25
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #42
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
Cytat:No, powinniśmy mieć rezerwy, które zmiatają 6 drużynę Premiership z boiska a pierwszy skład walczy tylko w prestiżowych meczach.
Widzisz czarne albo białe w tym przypadku. Nic nie wspomniałem o zmiataniu, natomiast wspomniałem o równej walce, a nie chaotycznej kopaninie i radości z zera z tyłu.

Cytat:rzucasz się z pretensjami o byle gówno.
Musisz mieć bardzo wąskie horyzonty myślowe, skoro nadajesz sytuacjom jedno, swoje znaczenie i nie potrafisz zaakceptować odmiennego. Twoje znaczenie nie jest uniwersalne, to jest tylko Twoje znaczenie. Mamy dwie różne mapy świata. Mnie wkurwia brak szacunku, Ciebie może wkurwiać odmienność zdania (przykładowo). Dla Ciebie coś jest byle gównem, nie wiem, może lubisz jak ktoś nie okazuje Ci szacunku i Cię prowokuje, dla mnie byle gównem jest coś innego. I kto ma rację ? Myślę, że obaj.

Cytat:No, wyglądało strasznie groteskowo. Ciężko póki co zauważyć kiedy używasz ironii i delikatnego sarkazmu, bo jesteś na forum nowy i niespecjalnie wiem cokolwiek o tobie, poza tym że masz irytujący styl bycia na forum i rzucasz się z pretensjami o byle gówno.
No to rozważ sobie ciąg przyczynowo-skutkowy. Pierwszy post był neutralny. Każdy następny był reakcją. Jeśli jestem irytujący dla Ciebie to tylko dlatego, że wcześniej zostałem przez kogoś poirytowany i reaguję na to, co się do mnie pisze. Np. powiedz mi, co chcesz osiągnąć pisząc "łoo Griever będzie rozliczał sir Alexa"? No nie sądzę żebyś chciał wnieść coś cennego do dyskusji, raczej sprowokować mnie i zademonstrować kto rządzi na forum.
Uwierz mi, że znam zasady panujące na forach a sam fakt, że mnie nie znasz, znaczy że albo nasze ścieżki forumowe układały się w zupełnie odmienny sposób (różne fora), albo to Ty jesteś nowy patrząc z mojej perspektywy. Znudziło mi się nie-pisanie. Postanowiłem chociaż na jakiś czas wrócić na jakieś forum. Wybrałem to, bo Radzio zawsze odwalał kawał dobrej roboty i spodziewałem się solidnej gwardii forumowiczów tutaj. W sumie nawet się nie rozczarowałem. Co najwyżej arogancją. Zrozum. Ja reaguję. Ty jesteś bardziej opanowany - gratuluję. Ja kurwa należę do ludzi z temperamentem.

Na temat meczu nie mam nic więcej do powiedzenia, argumenty zaczynają się powtarzać. Wyraziłem swoją opinię i tyle. Jestem niezadowolony. Dlaczego ? Wszystko napisałem w poprzednich postach. Nie będę w kółko powtarzał tego samego, żeby kogoś przekrzyczeć.
20-04-2009 13:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #43
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
Griever

Mówisz, że my Cię nie szanujemy, a Ty w każdym poście nie szanujesz naszego regulaminu, a co za tym idzie nas, tzn. używasz wulgaryzmów.

A teraz wracając do dyskusji, nie będę nad każdym wątkiem osobno, tylko tak ogólnikowo, ponieważ czas mi na to nie pozwala...

Ferguson mówił, iż posiada drużynę, która jest w stanie osiągnąć wiele, że może powtórzyć wyczyn z 1999 roku. Nigdy nie powiedział, że jego podopieczni na pewno wygrają to i to, zawsze powtarzał , że zespół będzie walczył.
Gdy zaczęła się gadka w media, że United może zdobyć 5 trofeów w tym sezonie, SAF zaraz odpowiadał na to, że jest to niezwykle trudne zadanie, że do tego potrzeba sporo szczęścia itd itd... Nigdy natomiast nie powiedział, że United wygra to i to...
Wracając do wczorajszego meczu... Grali młodzi zawodnicy, którzy normalnie nie stanowią o sile zespołu. Nie powiesz mi przecież że Welbeck, Macheda, Fabio, Gibson, czy Foster to zawodnicy którzy stanowią siłę naszej drużyny... owszem stanowią ale tylko i wyłącznie w CC. Nie można oczekiwać od zawodników, którzy mają po 18, 19 lat, którzy pierwszy raz grają w takim zestawieniu, że zrównają z ziemią 6 zespół Premiership. Gdyby tak było to po co my trzymamy Rooneya czy Ronaldo?
Nie potrafię pojąć co Tobą kieruje, młodzi zagrali na prawdę dobrze,a Ty cały czas za wszelką cenę starasz się znaleźć jakieś "ale" (czytając Twoje posty mam takie odczucia).
Niestety aby wygrać PL czy LM trzeba z czegoś zrezygnować. Przecież nasi zawodnicy w tym sezonie rozegrali już chyba z 50 meczy, jak nie więcej. Zmęczenie w niektórych meczach już dawało się we znaki.
Nie rozumiem dlaczego robić takie halo z powodu odpadnięcia z FA CUP? Co to jest najważniejszych puchar? We wtorek mamy bardzo ważny mecz z Portsmouth, który musimy wygrać, nic Cię to nie obchodzi?

Jeszcze jedna sprawa. Piszesz, że wszyscy Ci karzą uargumentować czy co tam jeszcze... ale skoro 2-3 użytkowników jest tego samego zdania (3 a nie całe forum) a Ty nadal kurczowo się trzymasz swojego zdania, to coś chyba jest nie tak... I nie mów też się na Ciebie uwzięli czy coś w tym stylu bo jesteś nowy... bo to jest po prostu śmieszne.
Skoro piszesz o czymś, a ktoś Cie prosi o uargumentowanie tego, to tak ciężko to zrobić? To chyba normalne, że chce się dowiedzieć na jakiej podstawie ktoś myśli/mówi/pisze tak czy siak.



Mój Blog: Pod presją czasu
20-04-2009 14:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Griever Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 25
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #44
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
Cytat:Nie można oczekiwać od zawodników, którzy mają po 18, 19 lat, którzy pierwszy raz grają w takim zestawieniu, że zrównają z ziemią 6 zespół Premiership.
Ale ja nie żądam od nich niczego takiego! Mówię, że nie podobała mi się ich gra, bo była chaotyczna.

Cytat:ale skoro 2-3 użytkowników jest tego samego zdania (3 a nie całe forum) a Ty nadal kurczowo się trzymasz swojego zdania, to coś chyba jest nie tak..
Czyli powinienem uznawać 'trendy' i mieć takie samo zdanie jak większość ?
Wszyscy twierdzą, że młodzi zagrali świetnie. Że się postawili i walczyli. Mnie to nie przekonuje, ja to widzę inaczej. Nie zmienię zdania, bo oglądałem mecz. Każdy odbiera rzeczywistość inaczej. Ja oczekiwałem więcej od naszej młodzieży. I po raz kolejny podkreślam, że nie chodzi o wynik, tylko o samą grę. Bo żeby chaos rządził na boisku i żebyśmy nie potrafili grać będąc pod pressingiem rywali, to już nie jest nasza domena. Brakuje im umiejętności ustawiania sie i gry bez piłki. Ja tak to widzę. Szanuję zdanie innych, ale ja to widzę inaczej i fakt, że prawdopodobnie jestem jedyną osobą na tym forum, która ma takie zdanie, nie znaczy że powinienem swoje zdanie zmienić..
20-04-2009 14:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #45
Re: FA: Manchester United 0-0 Everton (19.04.2009)
Cytat:Wszyscy twierdzą, że młodzi zagrali świetnie.
Nikt nie napisał, że grali świetnie

Cytat:Że się postawili i walczyli.
A co to nie jest prawda?

Cytat:Szanuję zdanie innych, ale ja to widzę inaczej i fakt, że prawdopodobnie jestem jedyną osobą na tym forum, która ma takie zdanie, nie znaczy że powinienem swoje zdanie zmienić..
Ale nie musisz za wszelką cenie przekonywać do niego innych Wink



Mój Blog: Pod presją czasu
20-04-2009 15:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości