Ankieta: Najlepszy piłkarz meczu przeciwko Aston Villa
Ankieta jest zamknięta.
Edwin van der Sar 0% 0 0%
Gary Neville 0% 0 0%
Jonny Evans 0% 0 0%
John O'Shea 4.17% 1 4.17%
Patrice Evra 4.17% 1 4.17%
Cristiano Ronaldo 37.50% 9 37.50%
Michael Carrick 0% 0 0%
Darren Fletcher 4.17% 1 4.17%
Nani 0% 0 0%
Ryan Giggs 4.17% 1 4.17%
Carlos Tevez 0% 0 0%
Federico Macheda 45.83% 11 45.83%
Danny Welbeck 0% 0 0%
Razem 24 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 3-2 Aston Villa (05.04.2009)
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #27
Re: PL: Manchester United - Aston Villa (05.04.2009; 17:00)
Gary... poza tym ładnym wślizgiem to padaka. Doprowadził się jako tako do porządku po kontuzji, przyszła nowa i znowu piach. Szkoda.
Ogólnie mecz raczej słaby, z porywającą i miłą końcówką. Zaczęło się fajnie, C. Ronaldo pyknął ładnie z wolnego, ale potem z jakiegoś powodu obrońców uderzyła myśl że nikt nam nie strzeli. No to strzelili dwa razy. Cholernie szybkie łobuzy, gdyby wykorzystywali więcej prezentów to mecz byłby w ryj bez dwóch zdań. Czy ktoś jeszcze tak niefrasobliwie gra w polu karnym? <świr> To wołało o pomstę do nieba.
Debiut Machedy piękny, lepszego nie mógł sobie wymarzyć. Nie żebym się od razu jarał że nadchodzi uberwymiatacz, ale nadzieja na dobrego napastnika jest. Już to że zaliczył udane przejście o poziom wyżej coś znaczy, bardzo ładna bramka, czapki z głów. Mam nadzieję go widzieć conajmniej CC i jakiś mniej ważnych meczach za rok. Welbeck też ładnie się wprowadził do gry i miał szansę na piękną bramkę. Nieźli napadacze nam rosną, a czy spełnią pokładane w nich nadzieje to inna kwestia. Na pewno będę trzymał kciuki.
Genialnego spotkania Ronaldo nie rozegrał, ale to jemu zawdzięczamy że nie zeszliśmy pokonani. Nie sprawdziło się gadka że jak drużynie nie idzie to on też jest kiepski i nie potrafi pociągnąć gry, wyszarpać czegoś.
Carlos zagrał strasznie kiepawo. Niby tłumaczy go podróż, mecz w jakimś narkotykowym kraju i w ogóle że życie jest ciężkie, to nie zmienia tego że taki Welbeck chwilę po wejściu stworzył więcej zagrożenia niż on przez cały mecz. Kiedy dostawał piłkę to zazwyczaj ją tracił. Wiecie tak jak było to podawanie piłeczki przed polem karnym Villi, to w końcu trafiała do Teveza. No i przepadała.
Evra trochę się ogarnął, ale to nie jest nasz rewelacyjny Patrice, najlepszy lewy obrońca świata. Jeszcze sporo pracy. Chociaż właściwie nie widzę poprawy w obronie. Fakt że nie graliśmy optymalnym ustawieniem za to ze skłonnym do sabotażu Nevillem, ale jednak klopsowato.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
05-04-2009 21:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Manchester United - Aston Villa (05.04.2009; 17:00) - panopticum - 05-04-2009 21:22

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości