PL: Sunderland 1-2 Manchester United (11.04.2009)

[mucha]

W zasadzie nie mam nic przeciwko środkowi pola Fletcher-Giggs. Jednak wolałbym zobaczyć w końcu Giggsa w pierwszym składzie. W spotkaniu z Aston Villą i Porto zarówno Fletcher, jak i Carrick zagrali przez pełne 90 minut. Nie wydaje mi się, że Ferguson po raz trzeci powtórzy ten manewr. Scholes jest w przeciętnej formie. Pozostaje jedynie Giggs, który z Porto zagrał 30 minut, a z Aston Villą w ogóle. Kwestia z kim miałby tworzyć ten środek Walijczyk. Carrick i Fletcher prezentują podobną formę. Anglik w drugiej połowie z Porto radził sobie całkiem nieźle. Gdyby zagrał u boku Giggsa to raczej nie byłoby obaw o jakąś dziurę w środku pola, a jak wiadomo musimy zaatakować z wiadomych względów. A ja nie mam wątpliwości, że zarówno Carrick, jak i Giggs dają nam więcej korzyści z przodu niż Fletcher.