CL: FC Barcelona 2-0 Manchester United (27.05.2009)

[Kwas]

Czary napisał(a):

Cytat:Caceres na prawej? Przecież to środkowy pomocnik, bądź stoper. Myślę, że prędzej będzie to wyglądać następująco: Puyol, Toure, Caceres, Silvinho. Tak wiec obrona, która chyba nigdy nie grała w takim zestawieniu.

Wiem na jakich pozycjach potrafi grać Caceres, ale wątpię, żeby w tak ważnym meczu Pep Guardiola wystawił tak młodego, mało ogranego zawodnika na tak ważnej pozycji jak środek obrony. Caceres podobno grał już w tym sezonie w lidze na prawej obronie.

Jeśli Caceres grywał już na boku obrony ( o czym pierwsze słyszę ), to sytuacja wygląda inaczej. Natomiast jeśli nie, to wydaje mi się, że większym ryzykiem byłoby wystawienie go w miejscu w którym przecież zazwyczaj nie gra ( prawa obrona ) , niż na pozycji, na której występuje od dłuższego czasu, ma doświadczenie mimo, że to tak odpowiedzialna rola ( stoper ).

Miko napisał(a):A czy kiedyś wyglądała inaczej, nie oszukujmy się w tym aspekcie bijemy przyszłego mistrza Hiszpanii o klasę, a wiadomo, że takie skały jak Rio czy Vidić mają się do Pique jak złoto do srebra.

Oczywiście, nasza obrona prezentuje się o wiele lepiej, niż defensywa Barcelony, ale nie zmienia to faktu, że ta czwórka, która wybiegnie w Rzymie w pierwszym składzie, mocno się różni ( jakościowo ) od tej, która teoretycznie powinna grywać od pierwszych minut w spotkaniach takiej rangi, jak finał Champions League.

Przecież Milito to jeden z lepszych stoperów w Europie, Alves uważany jest za najlepszego prawego obrońcę świata ( choć ja osobiście mam na ten temat inne zdanie ), a Marquez w tym sezonie prezentował się bardzo dobrze, wrócił do swojej świetnej dyspozycji sprzed paru lat.

Tak więc pytanie "A czy kiedyś wyglądała inaczej", jest trochę nie na miejscu