Ja też nie mam dziś najlepszego humoru ale chyba ciężko podważyć to, że sezon był świetny? Może nie zawsze graliśmy tak jakbyśmy chcieli, może przegraliśmy wczoraj. Ale pamiętajmy, że lecieliśmy do Japonii w środku sezonu a wiemy jak się takie wyjazdy kończyły dla triumfatorów LM w poprzednich latach.
Wygraliśmy ligę po raz 18, wygraliśmy CC, Community Shield i KMŚ. Doszliśmy do finału LM i półfinału FA cup. Słaby sezon? Ja wiem, że ostatnio Diabły nas rozpieściły ale bez przesady, teraz każdy sezon bez The Treble będzie słaby?
Ja jestem im wdzięczny, szczególnie za to 18 mistrzostwo, które od początku było dla mnie znacznie ważniejsze od triumfu w LM. Wczoraj niestety daliśmy ciała - taki jest football, trzeba się z tym pogodzić.
Ja jestem ciekawy czy ten "najlepszy zespół wszech czasów" jakim została już mianowana Barca (btw. nie wiem co oni biorą Ci dziennikarze ale musi być mocne) osiągnie w przyszłym sezonie chociaż połowę tego co my, bardzo ciekawy.
Nie chce mówić, że za rok będzie lepiej bo to jest dewiza Liverpoolu <niesforny> ale nie jedziemy na KMŚ, niektórzy zawodnicy dojrzeją, wróci OH4, może kogoś kupimy. Jeśli tylko będą omijać nas kontuzje może być następny piękny sezon. Bo skład mamy naprawdę mocny. I nie musi być The Treble, wystarczy mi powtórka z tego roku no może z poprawką na wynik w meczu finałowym bo jednak nie chcę za rok przeżywać tego samego co teraz.
BELIEVE!