CL: Besiktas JK 0-1 Manchester United (15.09.2009)

[Mata]

Besiktas JK vs Manchester United
UEFA Champions League
15.09.2009; 20:45
BJK Inönü Stadi, Istambuł


Już 15 września rusza faza grupowa Champions League!
Manchester United znalazł się w Grupie B i przyjdzie mierzyć mu się z rosyjskim CSKA Moskwa, tureckim Besiktasem Stambuł oraz niemieckim Vfl Wolfsburg.

W pierwszej kolejce dojdzie do starcia mistrza Anglii i Turcji oraz mistrza Niemiec z moskiewskim CSKA.

We wtorek 15 września Czerwone Diabły udadzą się aż nad cieśninę Bosfor by zmierzyć się z tamtejszym Besiktasem.

Podopieczni sir Alexa Fergusona w ostatniej edycji grali w finale Champions League , zaś prowadzeni przez Ertugrula Saglama zajęli 3-eie miejsce w fazie grupowej CL pokonując między innymi Liverpool na własnym stadionie.

Największe gwiazdy BJK: Reckber Rustu brązowy medalista MŚ z 2002 r, Fabian Ernst był gracz Shalke 04 czy też Nihat Kahveci, były snajper Villareal.

Czy Manchester United rozpocznie marsz po Ligę Mistrzów od zwycięstwa na 'gorącym', tureckim terenie?
Zapraszam do dyskusji na temat tego spotkania!

Ciekawostka o rywalu:

Cytat:Jako jedyny turecki klub w swoim herbie posiada symbole narodowe( księżyc i gwiazdę).

Dane pomeczowe:

Składy:

Besiktas JK: Arkan - Kas, Sivok, Nobre, Tabata (Tello 69') - Dag, Uzulmez, Ozkan (Simsek 59'), Holosko (Nihat 84') - Ferrari, Ernst.

Manchester United: Foster - Neville, Evans, Vidić, Evra - Anderson, Carrick (Berbatow 63'), Scholes - Valencia (Park 84'), Rooney (Owen 64'), Nani.

Ławki rezerwowych:

Besiktas JK: Fink, Inceman, Köybas, Rüstü

Manchester United: Kuszczak, Brown, Fabio, Gibson

Gole:
Scholes 77'

Kartki:
Sivok(Ż), Nobre(Ż) - Vidic(Ż)

Sędzia: Nicola Rizzoli (Włochy)

[Mata]

01.08.2009 Superpuchar Turcji - Fenerbahce vs Besiktas 2:0
07.08.2009 1 kolejka ligowa - Istanbul BB vs Besiktas 1:1 strzelec (Fink)
17.08.2009 2 kolejka ligowa - Besiktas vs Antalya 2:0 strzelcy (Hołosko, Tello)
22.08.2009 3 kolejka ligowa - Genclerbrligi vs Besiktas 0:0
28.08.2009 4 kolejka ligowa - Besiktas vs Gaziantepspor 0:0

Ciężko cokolwiek dowiedzieć się jak wypadł nasz pierwszy grupowy rywal w tych meczach ale wyniki mówią same za siebie. Jedno zwycięstwo , 3 remisy i porażka. Jak do tej pory Turcy nie powalają na kolana.

[bobsley]

Trzeba dobrze wejść w te rozgrywki i wywieźć 3 pkt z trudnego terenu a potem będzie z górki ... moim zdaniem 10 pkt wystarczy do awansu z grupy ale mam nadzieję że awansujemy po raz pierwszy w historii United z kompletem punktów bo okazja jest do tego wyśmienita

[Czary]

Mnie tam komplet punktów nie interesuje, jedynie pierwsze miejsce w grupie. Możemy mieć choćby 9 pkt, a jeśli to starczy do pierwszego miejsca będę zadowolony. Zaczynamy od ciężkiego meczu wyjazdowego. W Turcji zawsze gra się ciężko i tak powinno być i tym razem.

[michal85]

Życzyłbym sobie, abyśmy do Stambułu pojechali w pół rezerwowym składzie.

Foster - Brown, Rio/Vida, Evans, O'Shea - Nani, Scholes, Carrick, Valencia - Owen, Berbatov

W drugiej połowie za Berbe Welbeck, za Naniego Park, za Carricka Gibson.

[Mata]

Wczoraj Besiktas przegrał na wyjeździe 3:0 z Galatasaray i w tym sezonie nie wygrali jeszcze żadnego meczu :shock:
Klepią ich wszyscy po kolei jak leci, na United pewnie będą się motywować, ale czy nie ugną się przed nimi nogi, gdy na przeciwko siebie będą mieć gwiazdy z wysp.
Miło i przyjemnie nie będzie, ale każdy inny wynik niż zwycięstwo Czerwonych Diabłów będzie można uznać za porażkę. Waza faktycznie mógłby odpocząć, jest w gazie od początku sezonu, a na w niedzielę już derby .

[RedLucas]

Mata napisał(a):Waza faktycznie mógłby odpocząć, jest w gazie od początku sezonu, a na w niedzielę już derby .

A ja nie jestem pewien, czy to jest dobry pomysł. Właśnie teraz, gdy jest w gazie powinien grać, jak najwięcej. Wayne'owi raczej nie służy odpoczynek od gry, zazwyczaj jak jest w formie, a posadzi się go na ławce, to ta forma już tak wysoka nie jest. A o zmęczenie raczej bym się nie martwił Myślę, że najlepiej byłoby, jakby zagrał te 60 minut.

[dsw_MUszyna]

Przeciwnik może nie powala ale sama podróż zrobi swoje. Myślę że trzeba dać niektórym zawodnikom odpocząć przed City. W pierwszym składzie ze zmienników chętnie zobaczyłbym Fabio, Browna, Gibsona i Owena. Rooney niech wyjdzie w pierwszym składzie, bo jak sam mówi dla utrzymania formy musi ciągle grać. Zmieni się go Dannym w drugiej połowie i będzie gitara.

Dajmy na to:
Foster
Fabio Brown Vidić Evra
Park Gibson Scholes Nani
Rooney Owen

[Lasq]

Mimo, że Besiktas gra w lidze słabo to nie oszukujmy się, wyjazdy do Turcji zawsze są ciężkie. Po pierwsze to długa, męcząca podróż a po drugie turecka publiczność też robi swoje. Nie bez powodu stadion Fenerbace był przez długi czas twierdzą w LM. Szczerze to mnie zadowoli nawet remis, bo moim zdaniem to nasz najcięższy mecz w tej grupie. Chociaż oczywiście liczę na chociaż jednobramkowe zwycięstwo.

Też uważam, że w perspektywie derbów (które jak wiemy rządzą się swoimi prawami) z będącym w gazie City powinniśmy dać odpocząć kilku graczom:

Foster
Brown - Rio - Evans - Fabio
Valencia - Carrick - Scholes - Park
Owen - Berba

W niedzielę chciałbym zobaczyc środek Fletcher - Ando dlatego teraz do pary dla Rudego (który z City i tak nie może grać) Carrick. Valencia odpoczywał już w weekend wiec niech zagra, ew. w drugiej połowie niech go zmieni Nani.

Rooney niech odpoczywa. Wiem, że on sam twierdzi, ze musi grać żeby trzymać formę ale przecież normalnie i tak ma tygodniowe przerwy między meczami więc skoro wcześniej z formy nie wypadł to teraz też nie powinien. A mimo wszystko 270 minut gry w 8 dni z wylotem do Turcji to chyba za dużo nawet dla Wazzy.

[michal85]

Nie dajmy się zwariować. Pewnie 99% piłkarzy chciałoby grać co mecz i twierdzą, że tylko regularna gra pozwala im utrzymać wysoką dyspozycję. To prawda. Z tymże taki Rooney na brak gry narzekać nie może.

Nie wierzę pomimo wszystko w to, że Fergie zostawi kilka naszych gwiazd w Manchesterze. W każdym razie mam nadzieję, że kilku chociaż nie wybiegnie w pierwszej "11".

[Tomek91]

Kampanię w Lidze Mistrzów czas zacząć Forma rywala nie imponuje, za to w United nastroje po pokonaniu Tottenhamu na pewno dopisują i miejmy nadzieje, że w środę nic się nie zmieni. Mimo to jak wspomniał Fidain na pewno podróż do Turcji nie będzie spacerkiem i gospodarze nie położą się i nie oddadzą 3 punktów. Kilka dni po tym spotkaniu jakże prestiżowe spotkanie z City, a niektórzy grali ostatnio bardzo często i można by się zastanowić, czy komuś nie należy się odpoczynek.

[bobsley]

widziałbym taki skład:
Kuszczak
Brown-Vidic-Rio-Fabio
Valencia-Anderson-Scholes-Park
Berbatow-Owen

trzeba wygrać

[fasol]

Ligę Mistrzów zaczniemy od wyjazdowego meczu w Stambule. Wydaje mi się, że dobrze iz na poczatek gramy na wyjezdzie z nieobliczalnymi Turkami. Wierzę jednak w 3 pkt, gdyz Diabły są zwyczajnie lepsze piłkarsko i nie trafiają juz do mnie argumenty, że tam publika robi swoje itp. Parę razy juz, grając u buka brałem to pod uwagę ale zauważyłem, że jak jedzie tam dobra ekipa to nieważne czy jest to w Turcji, Serbii, Chorwacji itp. Wychodzisz ,grasz swoje i zgarniasz 3pkt. O ile mnie pamięć nie myli to Arsenal potrafił wygrać 5-2 na tureckim terenie nie tak dawno. Galata to była czy Fenerbahce. Nie pamiętam.
W każdym bądz razie jestem dobrej mysli przed tym spotkaniem. Myślę, że mógłby SAF dać odpocząć Evrze, za którego mógłby zagrać Fabio. Fletcher również mógłby usiąść na ławce. Mecz z Holendrami w kadrze, teraz na White Hart Lane. Za niego Scholes, który za czerwień i tak nie zagra w derbach. Obok niego na środku Anderson, ewentualnie Carrick. W napadzie myślę, że Rooney powinien zagrac od pierwszych minut razem z Berbą. Jeżeli mecz dobrz się ułoży, to SAF pewnie wpuści Owena za Roo, aby również oszczędzał siły na City. Na skrzydłach Nani z Valencią według mnie. W obronie obok Fabio na środku zagrajmy najsilniejszym składem z Nemanją i Rio, po prawej może zagrać Wes Brown jeśli O'Shea również potrzebowałby ładować akumulatory przed derbami.

[Kwas]

Szczerze mówiąc nie przemawia do mnie za bardzo to, że atmosfera jaką wytworzą kibice w Stambule miałaby utrudniać życie naszym piłkarzom. W końcu to nie są jacyś niedoświadczeni kopacze, tylko zespół, który wiele rzeczy już widział i wiele rzeczy już przeżył. Na pewno fani zgotują niesamowity kocioł, ale chyba powinniśmy wspominać więcej o umiejętnościach piłkarskich Besiktasu, niż o sile ich kibiców.

A forma najwyższa zespołu z Turcji nie jest. 6 punktów, w 5 meczach - mimo wszystko nie zwracałbym na to szczególnej uwagi. Wiadomo jak to jest - idzie ci słabiej w lidze, a potem grasz mecz w Champions League, zwłaszcza z kimś takim jak Manchester, mobilizacja i motywacja skacze od razu do góry.

Piszecie, o tym, że SAF zmieni Rooney'a, po to, aby sobie zrobił przerwę. Nie wierzę, w to, wynik prawdopodobnie będzie stykowy. 2-1. 1-0, itp., także w takiej sytuacji wątpliwą sprawą jest, by Wayne zszedł z murawy. No chyba, że na ostatnie minuty.

Czekam na zwycięstwo, pod ostatnim ładnym spotkaniu bardzo zawiódłbym się, gdybyśmy wywieźli tylko remis, choć nie byłby to jakiś tragiczny rezultat.

[The Special One]

Poprostu ten mecz trzeba wygrać, nie ma innego wyjścia. Besiktas w tym sezonie gra słabo, ale znając życie zmotywują się 10000 krotnie i pokarzą na co naprawdę ich stać, do tego dojdzie oczywiście własne boisko i może być bardzo ciekawy mecz. Jednak nie wierze żeby Turcy wygrali ten mecz, jednak trzeba będzie uważać by nie zaskoczyli nas od pierwszej minuty. Trzeba by było zagrać jak Spurs z nami, szybko zdobyć bramkę, a później spokojnie kontrolować grę i zdobywanie kolejnych bramek... Nie oczekuje wyniku 4-0 ale na dwie bramki spokojnie ich stać, zwłaszcza że widział bym ich w lekko rezerwowym składzie. Najważniejsze będą 3 punkty, nieważne w jakim stylu.

Pierwsza jedenastka :

Kuszczak
Brown - Rio - Evans - Evra
Park - Anderson - Carrick - Valencia
Owen - Berbatow