CL: CSKA Moskwa 0-1 Manchester United (21.10.2009)

[Lukas]

Ot takie niezbyt ciekawe spotkanie mieliśmy okazje oglądać. Niewiele porywających akcji, zapierających dech w piersiach strzałów czy parad bramkarzy.

Najważniejsze, że udało nam się wygrać- zasłużenie, przy niewielkim nakładzie sił. Martwi natomiast fakt, że Rio i Fabio musieli wcześniej zejść z boiska.

Ferguson po raz kolejny zaskoczył ustawieniem: O'Shea w pomocy- nie wiem czy ten zabieg był konieczny, już można było dać tam jakiegoś młokosa tudzież Berbie załatwić kolegę z napadu, wtedy Bułgar mógłby nieco więcej zdziałać.

Co do piłkarzy:
VDS- tak jak należy
Neville- solidnie w obronie i ciekawie z przodu
Rio- Vidic- ok
Fabio- współpraca z Nanim piękna, drobne błędy w defensywie, szkoda, że znowu kontuzja
O'Shea- niewidoczny
Valencia- po pierwszej połowie powiedziałbym, że do zmiany, ale w drugiej się rozkręcił, tak trzymać
Andi- bez fajerwerków, ale ujdzie
Scholes- może być
Nani- całe spotkanie aktywny, ciekawe zagrania, szybki, chyba najlepszy w naszych szeregach
Berbatow- obok meczu, ale nie miał z kim rozgrywać

teraz pora na L'pool :twisted:

[fasol]

Meczyk przeciętny żeby nie powiedzieć, że słaby.Jednak kontrolowaliśmy w pełnii przebieg wydarzeń na boisku. Martwiły mnie te wrzutki gospodarzy,parę razy było groznie, piłka "prześlizgiwała" się jakoś blisko bramki United. Zdominowaliśmy środek pola, były momenty, że Cska miało problemy z wyjściem z własnej połowy. Cieszą bardzo te 3 pkt, gdyż powodują, że jesteśmy w komfortowej sytuacji w grupie.
Widzę, że paru osobom nie podpasowała gra O'Shea. Hmm. W sumie to nie było z niego żadnego pożytku w ofensywie, ale do tego już zdążyłem się przyzwyczaić gdy gra również jako boczny obrońca. Natomiast w rozbijaniu ataków rywala uważam,że radził sobie bardzo dobrze.
Rio i Nemanja bez zastrzeżeń, Fabio bardzo przebojowy w ataku, lecz wciąż lekkie błędy w obronie. Często nie nadąża wrócić, błędy w ustawieniu. Szkoda Go do cholery, że znowu jakiś uraz bo jest młody i musi coraz częściej grać żeby nie zdażały mu się błędy.
Scholes, Anderson bez rewelacji lecz w sumie jak reszta drużyny. Poprostu dopasowali się poziomem do kolegów i chcieli jak najmniejszym kosztem osiągnąć korzystny wynik. Tak mi to wyglądało.
Skrzydła starały się być dziś siłą napędową drużyny i tak powinno być dużo częściej. Akcja z klepki po której Valencia huknął w poprzeczkę zajebista. Nani wciąż wkurza mnie tymi bezsensownymi zagraniami, czasem może oddać wolnemu koledze z boku, przyspieszyć akcję to przekłada tą piłkę między nogami, wozi się z nią. Jednak On się chyba tego nie oduczy
Berbatov osamotniony z przodu, nie pograł dziś zbytnio.

[Foster]

fasol napisał(a):Fabio bardzo przebojowy w ataku, lecz wciąż lekkie błędy w obronie. Często nie nadąża wrócić, błędy w ustawieniu. Szkoda Go do cholery, że znowu jakiś uraz bo jest młody i musi coraz częściej grać żeby nie zdażały mu się błędy.

Cytat:- Fabio zagrał dzisiaj naprawdę bardzo dobrze. Ten chłopak jest niesamowity, biorąc pod uwagę to, że ma skończone dopiero 18 lat - chwalił Brazylijczyka szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów". - Chłopak jest fenomenalny, doznał tylko skurczu, nic mu nie będzie - dodał Ferguson

[Tomek91]

Mecz porywający nie był, poza tym druga połowa na streamie, który oglądałem to był 15 sekund płynnie i 30 czekania aż się załaduje, więc ciężko było zrozumieć co się dzieje

Cieszy zwycięstwo, choć nie zostało ono odniesione w jakimś fantastycznym stylu, ale 9 punktów jest, a że w drugim wczorajszym meczu naszej grupy padł remis to 5 punktów przewagi nad pozostałymi spokojnie wystarczy do awansu, fajnie gdyby zaklepać już miejsce w 1/8 w najbliższej kolejce i dać w końcu szansę młodszym, bo jak słusznie wspomniał Foster, oni powinni grać, a takie mecze są idealne na taką okazję.

Moment meczu, który najbardziej zapadł mi w pamięci to nie gol, czy jakaś piękna akcja, a to co zrobił VDS w końcówce. Dostał podanie chyba od Vidica, podbiega do niego rywal, a ten z zimną krwią i nieludzkim spokojem markuje podanie i przekłada piłkę na lewą nogę, nie chciałbym, żeby Kuszczak, czy Foster tego próbowali, bo to może przynieść przykre konsekwencje, szczególnie, że był to już doliczony czas gry.

[Jakub T]

Foster tak próbował i stracił piłkę na rzecz Teveza w derbach Manchesteru, po chwili Barry wyrównał na 1-1. Więc to doskonały przykład że nie powinien tak robić. Edwin do tego podchodzi z wielkim spokojem jak zauważyłeś.

Chociaż w barwach Fulham zdarzyło mu się coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=irqptZkeTgU&hl=pl
Więc sam też zawsze idealnie opanowany nie był :mrgreen:

Z kolei spójrzcie na tą interwencję z meczu z Wigan (2006):
http://www.youtube.com/watch?v=Vllo3243 ... re=related
Tytuł filmiku trafny jak mało który

A tu próbka talentu strzeleckiego:
http://www.youtube.com/watch?v=2ahfjlza ... re=related

No i zawsze koledzy mogą w nim znaleźć oparcie (dosłownie):
http://www.youtube.com/watch?v=xY_AGlAq ... re=related

Wczoraj nie było inaczej 8-)

[Czary]

W Moskwie zagraliśmy bardzo dobry mecz. Wygraliśmy jedną bramką, a spotkanie wydawało się być cały czas pod naszą kontrolą. Znakomity mecz Fabio, Naniego i Antośka. Dużo osób narzeka ostatnio na Portugalczyka, a mi się właśnie wydaje, że porównując cały poprzedni sezon Luisa, z początkiem bieżącego to widać znaczną poprawę w grze naszego skrzydłowego. Oczywiście mogą denerwować jego zwody i egoizm, ale bez przesady. Szybki, dynamiczny i kreatywny. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie dostanie więcej szans na pokazanie swoich umiejętności. Drugi kolejny gol Antosia, który w ostatnim czasie prezentuje dobrą formę strzelecką (to uderzenie w poprzeczkę :o). Skrzydła Nani/Valencia, prezentują się bardzo dobrze.

W szeregach przeciwnika, dobry mecz Igora i Krasica.

[paolo]

W końcu jakieś zwycięstwo z rosyjskim klubem. Mecz nudny, zwłaszcza pierwsza połowa. Wyglądało to, jakby United grało bardziej na remis. Ale ważne, że spokojnie kontrolowaliśmy przebieg gry i wygraliśmy.

Przyzwoita prawa flanka. Fabio udowodnił, że może zastępować Evre, a Nani ładnie wywijał na skrzydle. Najbardziej podobała mi się akcja całej drużyny, po której Valencia zdobył bramkę.