CL: AC Milan 2-3 Manchester United (16.02.2010)

[BartMan]

Miejsca kibicow druzyny przyjezdnej ustala organizator spotkania i tak np. z interem roku temu kibice MU siedzieli w pierwszym sektorze za bramka (naprawde dobre miejsca) z kolei innym razem posadzili ich rowniez za bramka tylko ze dwa sektory wyzej (praktycznie nie widac pilki). Podejzewam ,ze wszystko zalezy od ilosci kibicow jaka przybedzie na SS

[marouane]

Dzieki za info teraz nic tylko poduczyc sie paru piosenek i zgotowac Milanowi piekło na SS

[BartMan]

Przyspiewki znac warto, bo to co sie dzieje na placu Duomo w centrum mediolanu w dzien meczu to jest poezja. Na youtube mozesz znalesc filmiki z zeszlego roku, wystarczy wpisac manchester fans duomo square milano.

[paolo]

Jeszcze 2 mecze i Evra złamie granicę 3000 minut na boisku. Wiadomo, że z Milanem raczej na pewno zagra, z Evertonem również. Myślę, że SAF powinien dać mu odpocząć i wpuścić Fabio na mecz z WHU. Pat jeszcze w tym sezonie nam się nie rozkruszył, a gra zdecydowanie najwięcej, dlatego należy mu się mecz pauzy na odetchnięcie. Sądzę, że Rafael da sobie radę na prawej. Ofensywa jak najsilniejsza, czyli w przypadku 4-5-1/4-3-3 Valencia - Carrick - Fletcher - Scholes? - Nani i wyżej Rooney, zaś jeśli nie zagra Paul to w ataku Berbatov obok Wazzy:

4-5-1
Edwin
Rafael - Ferdinand - Evans - Evra
Valencia - Carrick - Fletcher - Scholes - Nani
Rooney

4-4-2
Edwin
Rafael - Ferdinand - Evans - Evra
Valencia - Carrick - Fletcher - Nani
Rooney - Berbatov

[michal85]

Szczerze mówiąc nie chce widzieć Vidica w tym meczu (boję się powtóki sprzed kilku lat). Para Ferdinand-Evans powinna sobie znakomicie poradzić 8-)

[Czary]

Właśnie Paolo chyba zapomniał o tym, że do naszej dyspozycji będzie Rio. Vidić mógłby zacząć od pierwszych minut z Evertonem i na rewanż z Milanem byłby gotów. Dobrze wiemy jak to bywało z jego powrotami po kontuzjach.

Na San Siro prawie na pewno zagramy 451 z Antkiem i Parkiem na skrzydłach. O sile środka pomocy powinien stanowić Carrick, Fletcher i Scholes (będzie mieć dużo czasu na odpoczynek, dlatego powinien zagrać).

VDS
Rafael - Ferdinand - Evans - Evra
Valencia - Fletcher - Carrick - Scholes/Ando - Park
Rooney

Nie będzie mógł zagrać Giggs, do tego Ando ostatnio nie cieszy się zaufaniem Fergiego i wątpliwy jest jego występ w meczu, dlatego w pomocy zbyt dużego wyboru nie mamy.

[paolo]

Coś mi się popieprzyło jak gdzieś przeczytałem, że Rio wraca na WHU. W takim razie w miejsce Vidica obok Evansa wskakuje Ferdinand.

[ryszard]

Powiem szczerze, że przed tym pojedynkiem mam mniej obaw, niż przed spotkaniem z Evertonem. Milan ostatnio formą nie grzeszy a my mamy mocny skład, wzmocniony dodatkowo o graczy, wykluczonych z angielskich rozgrywek (Rio i Nani). Szkoda, że wypadł Giggs, ale i tak na wyjeździe pewnie wyszedłby Park. Na 99% zagramy takim składem:

VDS
Rafael - Rio - Evans - Evra
Nani - Fletcher - Carrick - Scholes - Park
Rooney

W tym roku Liga Mistrzów mnie jakoś nie rusza. Liczy się jedynie 4 tytuł, więc nawet jak odpadniemy (w co nie wierzę) to nie będę rozpaczał. Jestem jednak pełen optymizmu i wierzę, że uda nam się wygrać na San Siro.

[axid]

dla mnie najważniejszym, jeśli chodzi o obronę, jest fakt, żeby nie grał Brown.
Evra rzeczywiście w tym sezonie jest robotem. mam nadzieję, że nie zemści się to później.
mógłby faktycznie odpocząć z WHU i Wolves...
ja na SS biorę bramkowy remis w ciemno. bądź co bądź to Milan.

[Kwas]

Milan ostatnio wygrał 3-2 z Udinese. Fajnie to zrobili, mecz został rozegrany w piątek w celu dłuższego odpoczynku. My także nie mamy prawa pod tym względem narzekać. Ciężko pisząc o Rossonerich nie wspomnieć o Ronaldinho. Nie wiem jak on tam gra, ale w ostatnich tygodniach ma udział przy wielu bramkach. Mecz z piątku - dwie asysty, plus udział przy trzecim golu, bo to po jego dośrodkowaniu z wolnego piłkę w polu karnym przyjął Huntelaar i wpakował ją do siatki. Holender strzelił wprawdzie dwa gole, lecz prawdopodobnie Borriello zobaczylibyśmy od pierwszych minut. Gdyby nie uraz. Beckham pewnie wybiegnie od pierwszych minut. Zastępujący go Mancini także ma problemy zdrowotne, a poza tym chyba grał już w tej edycji Champions League, ale głowy nie dam. Chociaż prawdę mówiąc kopiącego go w tej Lidze Mistrzów za bardzo go sobie nie przypominam...

Włosi grają 4-4-3 i my pewnie wyjdziemy podobnie. To znaczy 4-5-1.

VDS - Rafael, Ferdinand, Evans, Evra - Nani, Carrick, Scholes, Fletcher, Park - Rooney.

Zazwyczaj optowałbym za Brown'em na prawej, no ale da Silva ostatnio utrzymuje wysoką dyspozycje, także zasługuje na występ. A w występ Nemy jakoś nie wierzę.

[Foster]

Cytat:Kadra United na mecz z AC Milanem
Bramkarze: van der Sar, Foster, Kuszczak
Obrońcy: Neville, Brown, J Evans, Ferdinand, Fábio, Rafael, Evra
Pomocnicy: Valencia, Park, Nani, Obertan, Scholes, Fletcher, Carrick, Gibson
Napastnicy: Rooney, Berbatov, Owen, Diouf.

W dalszym ciągu musimy sobie radzić bez Vidica... Do Włoch nie pojechał również Anderson, z pewnością jest to kara za jego ostatni wyskok.

Skład?

Edwin
Rafael - Rio - Evans - Evra
Valencia/Nani - Carrick - Scholes - Fletcher - Nani/Park
Rooney

W bramce oczywiście van der Sar.
W obronie po bokach Rafael i Evra. Mam tylko nadzieję, że SAF nie wpadnie na pomysł by wystawić Gary'ego. da Silva ostatnio gra naprawdę dobrze, co bardzo cieszy. Co do Evry to chyba nikt nie ma wątpliwości. Parę stoperów tworzyć zapewne będą Rio i Evans.
Jestem niemal pewny, że zagramy 4-5-1, więc w pomocy trójka Scholes, Carrick, Fletcher. Na skrzydłach ktoś z dwójki Nani/Valencia, a po przeciwnej stronie Park, choć nie obraziłbym się, gdyby w pierwszym składzie zagrał Portugalczyk i Ekwadorczyk.
Z przodu nasza maszyna do strzelania bramek Rooney

Każdy remis, prócz 0-0 biorę w ciemno. Jak przegrać to 1-2 a najlepiej 2-3. Jednak ostatnio jesteśmy w gazie, więc porażki się nie spodziewam.

[Lukas]

Nareszcie Liga Mistrzów wraca do funkcjonowania.
Los po raz kolejny skierował nas do Włoch, gdzie będziemy walczyć z drużyną AC Milan. Jest mi jakoś dziwnie, bo nie czuje tej adrenaliny związanej z meczem. Nie to żebym nie doceniał zespołu Leonardo, ale wydaje mi się że jakoś łatwo możemy sobie z nimi poradzić.
Jesteśmy w gazie, mamy Roo, strzelamy dużo bramek, brak większych kontuzji, mamy doskonałe ustawienie w meczach wyjazdowych na silnego rywala. A poza tym z Milanem mamy pewne rachunki do wyrównania.
Co do gospodarzy to sam już nie wiem co o nich myśleć. W lidze z tego co wiem to nie błyszczą za bardzo, ale jak przychodzi do LM to znając życie pewnie się sprężą i mecz może im wyjść. Jednakże uważam, że jutro w Mediolanie to my będziemy lepszą drużyną i zasłużenie zwyciężymy.
Jeśli chodzi o skład to nie widzę innej możliwości jaką podał kolega wyżej z Nanim i Valencią na skrzydłach.
Mój typ to 0:2.

[RedLucas]

Milan w tym sezonie jest nieobliczalny, dlatego to spotkanie może okazać się dla nas spacerkiem, lecz może się okazać również bardzo ciężkim starciem. Najważniejsze to, żeby tego spotkania nie zakończyć z zerem z przodu, możemy nawet przegrać jedną bramką. Jednak stawiam, że będzie 2:1 dla nas.

Jeśli chodzi o skład to widziałbym to tak:

VDS
Rafael Rio Evans Evra
Valencia Carrick Fletcher Scholes Nani
Rooney

Jestem niemal pewny, że tak wyjdziemy, ewentualnie Park w miejsce Valencii. Brak Vidicia w tym meczu akurat mnie nie martwi, bo i tak nie chciałbym go widzieć od pierwszych minut zaraz po kontuzji.

[Tomek91]

W końcu rozgrywki Ligi Mistrzów zostają wznowione, nie mogłem się tego doczekać

Jutrzejsza potyczka z Milanem na pewno do łatwych należeć nie będzie i nie widzę innej opcji niż ustawienie 4-5-1, które w mecz z City i Arsenalem zdało egzamin i po prostu trzeba tak zagrać. Należy zadbać o to, żeby to United panowało w środku pola, a specjalną opieką należy otoczyć Ronaldinho, który ostatnio imponuje formą, ale mam nadzieję, że Ferguson, który osobiście oglądał ostatni mecz ligowy Milanu już znalazł kogoś, kto sprawi, że Brazylijczyk jutro nie pogra sobie.

VDS
Rafael-Evans-Rio-Evra
Valencia-Carrick-Scholes-Fletcher-Nani
Roo

Liczę na korzystny wynik, a ucieszy mnie nawet minimalne zwycięstwo, a remisu zaś nie odbiorę jako złego rezultatu.

[Breakthru]

Manchester nie może liczyć tylko na zabieganie rywala i drugą połowę. Dlatego im kibicuję, bo właśnie kocham tą grę do ostatniego gwizdka i gryzienie trawy ale ostatnio niemal nie przegrali z Villa przez to. Pierwsza połowa najlepsza nie była, a w drugiej oczywiście piękna walka w 10 ale bądź co bądź bez efektów. I gdyby sędzia bardziej się przypatrzył/był bardziej surowy co do interwencji Evansa w polu karnym mogła zostać podyktowana jedenastka dla Aston Villi.

Z dziadkami wyjadaczami z Milanu tak to sobie nie pogramy mam nadzieje.
Jak nie lubię specjalnie tego 4-5-1, to przyznam Wam rację, że w dwumeczu na wyjeździe wydaje się najskuteczniejszy.

BTW: Ciekawa zapowiedź spotkania by Rafał Stec:
http://rafalstec.blox.pl/2010/02/Przesz ... steru.html

@tomek91:
Ja też remisem nie pogardzę - byle nie bezbramkowym, bo to w dwumeczu bardzo lubi się mścić.