PL: Wolverhampton 0-1 Manchester United (06.03.2010)

[paolo]

Wolverhampton Wanderers vs Manchester United
Barclays Premier League
06.03.2010; 18:30
Molineux Stadium, Wolverhampton

Przed nami kolejne emocje związane ze starciami Czerwonych Diabłów. W ramach 29. kolejki Barclays Premier League na Molineux Stadium miejscowe Wolves podejmie Manchester United.

Nasi rywale nie radzą sobie najlepiej. Zajmują zaledwie 15. miejsce w tabeli Premier League, z dwupunktową stratą do Sunderlandu (14). Wygrali i zremisowali po sześć meczów, a pozostałe 14 przegrali. Barwy Wolverhampton reprezentuje dwóch byłych zawodników United - David Jones oraz Sylvan Ebanks-Blake. Najlepszym strzelcem w drużynie Micka McCarthy'ego jest Kevin Doyle z sześcioma trafieniami na koncie.

Ostatni mecz przeciwko Wanderers rozegraliśmy 12 grudnia 2009 w ramach rozgrywek Premier League. Było to okazałe zwycięstwo 3-0 w mocno okrojonym składzie, a bramki zdobywali Wayne Rooney z karnego, Nemanja Vidic oraz Antonio Valencia. Między słupkami wystąpił Tomasz Kuszczak, natomiast partnerem Vidicia na środku obrony był Michael Carrick. Lista kontuzjowanych była wówczas naprawdę długa, zwłaszcza w defensywie: Giggs, Evans, Ferdinand, Hargreaves, Macheda, Neville, O'Shea, Rafael i van der Sar.

Spotkania obu drużyn:
- Czerwone Diabły wygrały we wszystkich rozgrywkach 4 z ostatnich 5 meczów z Wolverhampton. 17 stycznia 2004 roku mistrz Anglii przegrał na stadionie Molineux 0:1 z "Wilkami";

- "Wilki" przegrały dwa ostatnie mecze. Co więcej w tych spotkaniach klub z Molineux nie zdobył żadnej bramki. Wolverhampton wygrało również zaledwie jedno z ostatnich dziewięciu spotkań w lidze. 10 lutego "Wilki" wygrały u siebie 1:0 z Tottenhamem;

- "Wilki" jak dotąd grały 14-razy z zespołami z "wielkiej czwórki" i zdołały wygrać tylko jeden mecz. W styczniu 2004 roku pokonali u siebie 1:0 Manchester United, a jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Kenny Miller;

- Wolverhampton strzeliło zaledwie 21 goli i jest to najgorszy wynik w całej lidze. "Wilki" nie zdobyły żadnej bramki w aż 12 z 27 rozegranych spotkaniach ligowych. źródło: mufc.pl

O wszystkim co związane z meczem, dyskutujemy w tym temacie.
Zapraszamy do dyskusji!

Ostatnie spotkanie:
Manchester United - Wolverhampton Wanderers 3:0 ; 15.12.2009 Barclays Premier League

Ciekawostka o rywalu:

Cytat:Obecny prezes Wilków Steve Morgan kupił klub za symboliczne 10 funtów oraz obietnicę zainwestowania 30 milionów funtów.

Dane pomeczowe:

Składy:

Wolverhampton: Hahnemann – Zubar, Craddock, Berra, Ward (84' Keogh) – Foley, Guedioura (84' Ebans-Blake), Henry, Jones, Jarvis (Vokes 88') - Doyle

Manchester United: Van der Sar – Evra, Vidić, Ferdinand, Brown (46' Neville) – Carrick, Scholes, Gibson (62' Diouf) – Nani (73' Park), Berbatow, Valencia

Ławki rezerwowych:

Wolverhampton: Hennessey, Elokobi, Milijas, Mancienne

Manchester United: Foster, Rafael, Fletcher, Obertan

Gole: Scholes 72'

Kartki: Carddock (ż), Jones (ż) - Vidic (ż)

Sędzia: Chris Foy

[Foster]

Już cztery dni po tym spotkaniu, czeka nas arcyważny mecz z Milanem. Zapewne dlatego w meczu tym wystąpi paru zawodników, którzy nie mogą liczyć na regularną grę w pierwszym składzie.

VDS
Neville - Vidic - Brown/Evans - Fabio/de Laet
Valencia - Gibson - Carrick - Nani
Rooney - Berbatov/Diouf

W bramce Edwin, niech się rozrusza troszkę przede meczem w LM.
Od pierwszej minuty zapewne wystąpi Gary i w sumie nie mam nic przeciwko. Neville ostatnio prezentuje się naprawdę dobrze. W środku Vidic, który musi pod szlifować formę przed Milanem. Jego partnerem Brown bądź Evans - szczerze, to jest mi to obojętne. Jeśli chodzi o lewe skrzydło obrony to Fabio bądź de Laet jeśli Brazylijczyk jest kontuzjowany. Evra musi w końcu odpocząć! Jak nie w tym meczu to już chyba nigdy...
Na skrzydłach będący w bardzo wysokiej formie Valencia i wracający po zawieszeniu Nani. W środku na pewno Carrick. Jak wiemy Michael w z Milanem zagrać nie może, także z pewnością zagra w tym spotkaniu. Chciałbym by szanse od pierwszej minuty otrzymał Gibson. Scholesa trzeba oszczędzać na Ligę Mistrzów, Anderson kontuzjowany, a Fletcher mógłby znów sobie odpocząć.
Z przodu oczywiście Rooney i Berbatov. Tylko nie wiem jak tam wygląda kolano Dymitara po meczu z Villą... Jeśli nie jest w stanie to Diouf, bo Michael pewnie odpocznie z powodu kontuzji, mam nadzieję że krótko będzie odpoczywał od piłki.

Pewna wygrana. Nie wyobrażam sobie by mogło być inaczej. Poza tym mamy tylko jeden punkt straty do Chelsea, także musimy wygrywać, a przy okazji liczyć na kolejne potknięcie The Blues.

[pedro]

Bramka: VdS
Obrona: Neville Vidic Brown Fabio
Pomoc: Valencia Carrick Gibson Nani
Atak: Rooney Berbatov

Kolejna okazja zeby dogonic chle$ea, wiec to musza byc 3pkt, najlepiej rozjechac Wilki zeby nabrac pewności przed rewanżem. Trzeba myslec o Milanie, dlatego Scholes, Park, Fletcher, Evra powinni odpoczac. Przy korzystnym wyniku sciagnałbym Rooneya i dałbym pograc Dioufowi.

[truered]

UWażam, iż powinien zagrać ten sam skład, co w CC, z wyjątkiem Owena, oczywiście. Wszystko powinno grać, jeśli uda się strzelić 2 w pierwszej połowie, co nie będzie łatwe, to Rooney out, Diouf in, dodatkowo można będzie ściągnąć Pata i Fletcha, bo też grają ostatnio dużo, a są niezwykle potrzebni z Milanem i Fulham. Liczę na gładkie zwycięstwo, chociaż ekipa z Wolverhampton pokazała m.in w meczu z Chelsea, że nie należy ich ignorować. Musimy uważać, by nie zgubić głupio punktów.

[Tomek91]

Mecz w sobotę, zaś rewanż z Milanem w środę, 4 dni to i tak duża przerwa jak na mecze między ligą, a rozgrywkami Europejskimi. Niedawno na Molineux wygrała Chelsea, więc trzeba pójść w ślady Londyńczyków. Miejmy nadzieję, że piłkarze United nie będą odczuwać zmęczenia po meczach reprezentacyjnych, których termin jest jakiś niedorzeczny, w środku sezonu jeszcze mecz towarzyskie, jakby bez tego niektórzy grali za mało.

VDS
Neville - Vidic - Brown - Fabio
Valencia - Gibson - Carrick - Nani
Rooney - Berbatov/Diouf

Bramka wiadomo, Edwin trochę odpoczął, teraz niech wróci między słupki. Z prawej Neville, który był ostatnio w dobrej formie, Rafael niech szykuje się na Ronaldinho. W środku Vidic i Brown, ich też chciałbym zobaczyć w starciu z Włochami. Na lewej Fabio, Evra zasłużył na odpoczynek najbardziej spośród całego zespołu. Na skrzydłach Luis to pewniak, jest w formie i niech ją utrzyma, z drugiej strony Nani, który wraca po zawieszeniu. Środek to Carrick, który i tak nie zagra w środę i Gibson, który z West Hamem pokazał się z dobrej strony, więc czemu i nie tym razem? Mam nadzieję, że Rooney nie zagra pełnych 90 minut z Egiptem i na ligę będzie wypoczęty, obok niego ktoś z dwójki Berbatov/Diouf, choć wolałbym Bułgara, a Diouf ewentualnie wejdzie jak już wynik będzie jasny.

Mam nadzieję, że mecz od początku będzie toczyć się po naszej myśli i spokojnie będzie można dopisać United 3 oczka

[Foster]

Cytat:"U mnie wszystko w porządku. W tym tygodniu trenuję już normalnie. Oczywiście wolałem nie grać w ostatnich meczach, aby być zdrowym i przydać się reprezentacji Anglii" - powiedział 31-letni Ferdinand.

"Ostatni problem z plecami był dużo mniej poważny. O mojej przerwie zadecydowaliśmy z ostrożności przed ewentualnym pogorszeniem tego urazu. Niemniej jednak teraz jestem w pełni sił - nie czuję żadnego bólu i nie mam żadnych problemów, więc jestem gotów do gry."

"Decyzja o zrezygnowaniu z wyjazdu na mecz reprezentacji Anglii została podjęta dla mojego dobra, po prostu lepsze dla mnie będzie pozostanie w Manchesterze i spokojne trenowanie. W najbliższy weekend będę mógł już zagrać w meczu z Wolves - oczywiście jeśli trener mnie wystawi."

Także jeśli tym razem nic nikomu się nie stanie to zagramy środkiem Rio - Vidic, pierwszy raz od? Października jeśli się nie mylę....

[truered]

Taaa, dokładnie od przegranego meczu z Poolem. Nie jestem pewien, czy warto ryzykować występ Ferdka, skoro czeka Milan w środę. Można go wziąć na ławę i ewentualnie wpuścić w drugiej połowie.

[Foster]

No tak lepiej go wystawić na Milan bez ogrania, co tam, przecież Ronaldinho czy Pato to cieniasy...

[Czary]

Mecz z Wolves jest dla nas bardzo ważny, ale w najbliższym czasie gramy mecze z bardziej wymagającymi rywalami od Wilków, dlatego warto by było dać odpocząć kilku piłkarzom.

Van der Sar
Neville - Rio - Vidic - Fabio
Valencia - Carrick - Fletcher - Park/Nani
Rooney/Owen - Berbatov

W bramce Edwin. Ostatnie dwa mecze nie grał, dlatego wydaje mi się, że ważne jest aby przed meczem z Milanem rozegrał te 90 minut. W obronie Gaz, który ostatnio spisywał się dobrze, Rio i Vida, którzy powinni zagrać razem, aby być w pełni dyspozycji na mecz z Milanem i Fabio - Pat mógłby wreszcie odpocząć. Pomoc najsilniejsza jaka może być. Ze środkiem Fletcher - Carrick i Valencią na skrzydle. Ciekawi mnie tylko na kogo zdecyduje się SAF jeśli chodzi o lewe skrzydło. Myślę, że w dwóch najbliższych meczach (a przynajmniej w meczu z Milanem) mimo wszystko zobaczymy Parka. W ataku postawiłbym na Owena i Berbę, jednak nie wiem w jakiej dyspozycji fizycznej jest Michael. Jeśli byłby gotów zagrać od pierwszych minut to on z Berbą, jeśli nie Rooney i Bułgar.
Wynik nie może być inny jak zwycięstwo naszych.

Manchester United 3-0 Wolves.

[ryszard]

Znów kontuzje nam nieco komplikują plany na pierwszą 11 w najbliższym meczu. Na szczęście nie jest tak źle, jak kilka miesięcy temu, kiedy nie dało rady skleić formacji obronnej. Mecz niby z gatunku łatwych i przyjemnych, jednak mam w pamięci ostatnie spotkanie Wilków z Chelsea, gdzie przy odrobinie szczęścia mogli ten mecz zremisować, lub nawet wygrać. Niby Niebiescy też formą ostatnio nie grzeszą, jednak należy podejść do tego meczu absolutnie poważnie.

W bramce sytuacja jest jasna - z pewnością zagra VDS.

Obrona też nie wygląda źle. Wiele wskazuje na to, że doczekamy się najbardziej oczekiwanej premiery roku 2010 tj. występu pary Rio-Vidic. Nie miałbym nic przeciwko, żeby właśnie tak się stało. Na prawej flance jest również kilka znaków zapytania: nie wiadomo co z Rafaelem: niby dzisiaj SAF nie wspominał nic o jego braku w składzie, jednak wszyscy wiemy, że musiał zejść wcześniej w niedzielnym finale: może się jednak okazać, że było to podyktowane bardziej niechęcią do ryzyka, niż faktycznym urazem (casus Andersona). Brown też raczej nie zagra ze względu na pełne 90 minut w meczu z Egiptem. Pozostaje więc Gary, który ostatnio prezentował się całkiem dobrze, więc nie miałbym nic przeciwko aby właśnie on okupował tę strefę boiska. Rafael niech odpoczywa na Milan, bo znów czeka nas ciężka przeprawa z Włochami. Na lewej stronie również sytuacja nie jest ciekawa. Wiadomo, że kiedyś trzeba dać odpocząć Evrze. Dodatkowo, zagrał pełne 90 minut w meczu z Hiszpanami, co nie jest dobrą wiadomością. Podejrzewam jednak, że Evra jednak zagra: ma podobne podejście do Rooneya, który nawet jeśli odczuwa zmęczenie to chce grać. Nie obraziłbym się jednak gdybyśmy ujrzeli na lewej De Laeta: grał ostatnio regularnie w rezerwach i prezentował się solidnie (nie mówiąc o cudownej bramce w ostatnim meczu).

Z linią pomocy większych problemów nie ma. Na prawej pewniakiem jest nasz, niezmordowany Antek, zaś na lewą wraca Nani. Zagramy pewnie dwoma napastnikami, więc pomimo kontuzji Andersona, nie powinno być też problemów ze złożeniem środka pola. Na 100% zagrać musi Carrick. Opuści mecz z Milanem, a dodatkowo prezentował się bardzo dobrze w drugiej połowie meczu reprezentacyjnego. Jedyny znak zapytania dotyczy jego partnera. Fletcher również na 99% dostanie dzień odpoczynku, ze względu na blisko 90 minut meczu reprezentacyjnego i perspektywę spotkania z Milanem. Pozostaje więc Paul i Gibson. Paul miał ostatnio przerwę, więc to właśnie jego obstawiałbym jako partnera Michaela. Wiadomo jednak, że trzeba dać zagrać Gibsonowi ze względu na środkowe spotkanie, w którym będzie musiał zastąpić Carricka. Widziałbym go jednak dopiero w drugiej połowie jako zastępce Scholesa, w sytuacji kiedy wynik będzie bezpieczny.

W ataku zbyt ciekawie nie jest. Niby wszyscy poza Owenem zdrowi, jednak wiadomo, że odpoczynek należy się Rooneyowi. Osobiście nie wierzę jednak, że nie wyjdzie w podstawowej 11. Berbatov zagrał jedynie pierwszą połowie w meczu z Polską i mam wrażenie, że dostał wytyczne od SAF'a żeby się nie przemęczał. Wiadomo, że pewnie nie zagra w środę, więc Bułgar wydaje się być pewniakiem w wyjściowym składzie. Pozostaje jedynie dobór jego partnera, którym wg mnie powinien być Rooney od początku. Dioufa wpuściłbym dopiero w sytuacji analogicznej jak ta ze Scholesem i Gibsonem - druga połowa, pewny wynik.

Chciałbym zobaczyć zatem taki skład:

VDS
Gary - Rio - Vida - De Laet
Valencia - Carrick - Scholes - Nani
Rooney - Berbatov

Zmiany: Scholes-Gibson, Rooney-Diouf, Valencia - Obertan/Park.

Powtarzać to można jak mantrę, jednak prawdą jest, że każde 3 punkty na obecnym etapie sezonu są na wagę złota. Nie można sobie pozwolić na stratę, szczególnie z takim przeciwnikiem jak Wilki (z całym szacunkiem). Jeśli wygramy, zajmuje miejsce lidera i wywieramy dodatkową presję na Chelsea, która swój mecz z West Hamem gra w późniejszym terminie. Biorąc pod uwagę listę kontuzjowanych w drużynie Niebieskich, niespodzianka w postaci remisu lub porażki nie wydaje się aż tak niemożliwa. Trzeba wykorzystać szansę i wysłać czytelny sygnał do wszystkich, że to United jest wciąż faworytem w wyścigu o tytuł.

[Foster]

Cytat:Kadra meczowa
van der Sar, Kuszczak, Foster
Neville, Rafael, Brown, Ferdinand, Vidić , Evra, Fábio
Park, Valencia, Carrick, Fletcher, Scholes, Gibson, Obertan, Nani
Rooney, Berbatov, Diouf

Pod znakiem zapytania stoi występ Rooneya. Gra na niezbyt dobrej murawie na Wembley dała mu się ponoć we znaki. "Wątpię, by Wayne jutro zagrał." - powiedział Ferguson.
Duet Diouf - Berbatov? Bo wątpię by na Wolves SAF zagrał 4-5-1 z Bułgarem na szpicy.

[Matti888]

Hull to nie jest za trudny przeciwnik, a za kilka dni mecz z Milanem, więc zagrają niektórzy zmiennicy. Oczywiście nie dopisuję nam z góry 3 punktów, ale powinniśmy sobie poradzić. Mój skład wygląda tak:

VDS
Neville Brown Vidić Fabio
Valencia Scholes/Carrick Fletcher Park
Berba Diouf

Chciałbym, żeby zagrał Kuszczak, ale niestety jest to mało prawdopodobne.

[Lukas]

Cytat:Hull to nie jest za trudny przeciwnik

Hull swoją drogą, ale my gramy z Wolves.

Ja osobiście trochę boję się tego meczu. Niedawno grała u nich Chelsea i mimo wygranej nie było to dla nich łatwe spotkanie i trzeba zaznaczyć, że dzięki bardzo dobrej dyspozycji Cecha wywieźli stamtąd 3 punkty- mogło skończyć się różnie.
Jednak na tym etapie musimy takie mecze wygrywać i nie ma innej opcji. Sezon jakiś taki zakręcony i najwyższy czas by nie tracić głupich punktów.
Mój typ 0-2.

[Kwas]

michal85 napisał(a):Macheda zmagał się od dłuższego czasu z kontuzją. DO treningów wrócić ma ponoć w przyszłym tygodniu.

O treści zawartej w pierwszym zdaniu wiedziałem, natomiast w drugim nie, także dzięki za info

michal85 napisał(a):A dwóch zdrowych, sprawdzonych napastników to trochę mało. Problem może być już jutro, bo mówi się, że Rooney nie pojechał z drużyną do Wolverhampton. Jeśli zagramy 442 to nie mamy napastnika na ławce, a na boisku Diouf, po którym na dobrą sprawę nie wiemy czego można się spodziewać

Wprawdzie w sezonie 07/08 także były w tej sferze problemy, tylko Rooney i tevez, ale jednak sytuacja wyglądała wtedy o dziwo troszkę lepiej. Mieliśmy Ronaldo, a więc człowiek pomoc/atak. No i w kadrze znajdował się Saha, szkoda tylko, że łamiący się za często.

Jak nie pojedzie Roo, to mimo wszystko postawiłbym na dwójkę Berbatov/Diouf. Nie żebym nie wiadomo jak podniecał się Senegalczykiem, ale chłopak w rezerwach ładuję bramkę za bramką, ostatnio chyba zaliczył asystę przy golu de Leata. Zbiera pochlebne recenzje, może warto dać mu szansę ? Rok temu takową dostał Kiko, który wchodził do zespołu w jeszcze bardziej kluczowym momencie sezonu i jakoś udało mu się te dwie bramki wpakować. Diouf zapowiada się na typowego snajpera, coś w stylu Owena, także zastępuje go podobnego typu gracz.

4-4-2 nie przekładałbym z powodu braku napastnika na ławce, bo w razie kontuzji spokojnie możemy przejść na system z jednym Berbatovem z przodu.
________________________________________________________________________________​____________

Musimy mieć na uwadze, że w środę starcie z Milanem. Wydaje mi się, że naszych stać na spokojną grę, spokojną wygraną, bez szaleństw, niesamowitego tempa. Taki meczyk na luzie. Aczkolwiek nie uważam, że Wilki można zlekceważyć, zresztą praktycznie nie ma takiego teamu w Premier League, którego można by tak potraktować.

Ferdinand - Vidić. Ta para musi wreszcie zagrać razem, przyda im się przetarcie przed Milanem.

van der Sar - Rafael, Ferdinand, Vidić, Fabio - Park, Fletcher, Carrick, Nani - Berbatov, Diouf.

[Matti888]

Lukas napisał(a):

Cytat:Hull to nie jest za trudny przeciwnik

Hull swoją drogą, ale my gramy z Wolves.

Sorry, napisałem Hull, ale miałem na myśli Wolves :oops: