Jak spisują się byłe Diabły?

[Hubson]

Szkoda, że nie skończył jej rok wcześniej u nas. Ale i tak wielki szacunek dla gościa. Tyle lat walczyć z łatką niepotrzebnego zawodnika, tyle pięknych meczów w jego barwach tyle radości w meczach z Arsenalem.

Kurde ja pamiętam go jeszcze z barw PSV kiedy walczyli z Milanem w Lidze Mistrzów i byli zdecydowanie lepsi i zawodnik którego chyba najbardziej z całego Milanu nie lubiłem bo zawsze im dupsko ratował Massimo Ambrosini w końcówce trafił i Milan jednak przeszedł PSV. Ależ to były czasy. I potem Park przyszedł do nas a Lee Young Pyo drugi z koreańców trafił do Kogutów. Cieszę się, że u nas grał. I myślę, że sam Park też się cieszył, że przez tyle lat był częścią tak wielkiego klubu jak nasz.