PL: Bolton FC 0-4 Manchester United (27.03.2010)

[Janczar]

To prawda wielu kluczowych zawodników oddychneło sobie. Ja uważam, że Patrice Evra jest trochę nie docenionym zawodnikiem za wczorajszy mecz. Widziałem jego duży udział na pewno przy dwóch bramkach, nie pamiętam jak przy reszcie, ale na pewno dużo wczoraj wylatał dla nas. Sam oddałem głos na Berbe za dwie bramki a szczególnie za drugą, ale jak bym oddawał drugi głos to na pewno na
Evre.

[panopticum]

Own Goal strzelił więcej bramek niż Adebayor.
Jak oglądałem mecz, to miałem wrażenie, że bardziej my przekopaliśmy Bolton niż oni nas.

[grzesiek32p]

Mecz dobry w wykonaniu United, mozna powiedziec ze pozwolilismy Boltonowi na gre dlugimi pilkami wierzac ze Vida sobie z nimi swietnie poradzi i to wyszlo . Mnie bardzo sie podobala nasza gra krotkimi podaniami, byly momenty gdzie pilka przez dluzszy czas byla wymieniana na malej przestrzni miedzy 3-4 pilkarzami bardzo szybko i skutecznie, co ostatnio u nas sie rzadko zdazalo bo gralismy glownie skrzydlami. Wczoraj wynikalo to raczej z braku Rooneya ale bardzo dobrze ze tak swietnie ten element gry wychodzil bo wiadomo ze w sobote mecz z CFC a tam wlasnie wszystko powinno rozegrac sie w srodku pola.

Co do pilkarzy to dla mnie MOTM jest Nani, bardzo dobrze zagral tez Vida

[RedLucas]

Tomek91 napisał(a):I kto po tym meczu powie, że United to tylko Roo?

Robben :lol:

[Czary]

Muszę powiedzieć, że przed meczem miałem niemałe obawy co do tego spotkania. Bolton do najsłabszych rywali nie należy, a u siebie mógł pokusić się o niespodziankę. Zresztą gdyby nie kapitalna interwencja Edwina w pierwszej połowie, to mecz mógł potoczyć się zupełnie inaczej. Na szczęście Holender wykonał świetną paradę i Own Goal napoczął ekipę Boltonu.

Van der Sar - jak wino. Wczoraj to chyba była interwencja sezonu. - 7,5
Neville - nie było źle. Przyzwoite spotkanie, bez większych błędów, ale także bez błysku. - 6,5
Evans - miał dobrą okazję na zdobycie bramki. W obronie gorszy od Vidy, ale również zagrał na dobrym poziomie. - 7
Vidić - król defensywy. Klasowy występ Serba. Czyścił co mógł, aż miło było patrzeć. Jeden raz sfaulował w bardzo złym miejscu... - 8
Evra - dobra gra zarówno w defensywie jak i w ofensywie. Miał duży udział przy dwóch naszych bramkach. Groźne miał to jedno starcie z graczem Boltonu. - 7
Valencia - dużo walczył w defensywie. Zaliczył kilka udanych wślizgów. Z przodu przyzwoicie. - 6,5
Fletcher - miał duży udział, przy pierwszej bramce Berbatova. Wczorajszy mecz uznam za "rozbieganie przed Bayernem". - 7
Scholes - bardzo dobra pierwsza połowa. W drugiej nieco "oklapł", ale występ jak najbardziej na plus. - 7
Giggs - ok. Przyzwoity występ, ale nie ma się co dziwić, skoro to pierwszy występ od pierwszych minut po kontuzji. Asysta przy bramce Samuela. - 6,5
Nani - wreszcie! Myślałem, że tego nigdy nie powiem, ale wydawało mi się, jakby Nani zaczął myśleć na boisku. Nie tracił głupio piłek, nie kiwał niepotrzebnie, do tego zagrał dwie kapitalne asysty. Jeden z najlepszych aktor tego widowiska. - 8,5
Berbatov - świetny występ. Widać, że utrzymuje swoją wysoką dyspozycję. Dwie ładne bramki, kilka pięknych akcji. Najlepszy. - 8,5

Carrick - źle to wyglądało. Niestety. - 6
Gibson - ładny gol. - 6,5

Z drużyny przeciwnej największą uwagę przykuł Wilshere. Piłkarz ma wielki talent i wszelkie zadatki na gwiazdę światowego formatu.

[premislav]

carricka wszyscy krytykuja a ja w niego jeszcze wierze, jest rzeczywiscie malo widoczny ale duzo robi z tylu, dobrze rozgrywa, fletcher po prostu jest w lepszej formie i rzeczywiscie blyszczy obecnie. jeszcze sie carrick podniesie
(a tak na marginesie ostatnio sluchalem meczu na kuszo.fm niestety bo musialem pracowac w dniu meczu i rażąco określano go mianem michael a nie majkel...)

Czy musisz nazwiska piłkarzy United pisać z małej litery? Zdania też zaczynamy od dużej, używamy polskich znaków. Taka forma będzie bardziej przejrzysta dla osoby, czytającej twoją wypowiedź/ sebos