Javier Hernandez

[Foster]

W mediach coraz częściej słychać o rzekomym niezadowoleniu Chicharito. Abstrahując od rzetelności tych doniesień, wydaje mi się, że odejście Chicharito z United jest już tylko kwestią czasu. Chyba, że jego sytuacja ulegnie diametralnej poprawie, na co się jednak nie zanosi.

Ciekaw jestem co zrobi Moyes po przerwie na reprezentacje. Van Persie zatracił swój błysk, a Rooney jak to ma w zwyczaju, po dwóch fajnych meczach, w trzech kolejnych grał słabo. Tymczasem Chicharito rzadko kiedy zawodzi. Jeśli tylko partnerzy stworzą mu sytuację on automatycznie odwdzięcza się bramkami. Chciałbym kiedyś zobaczyć przez kilka spotkań jak Hernandez radziłby sobie mając za sobą klasycznego rozgrywającego (a nie Rooneya) i szybkich skrzydłowych na boku. Javier nie należy do wybitnych techników (choć i tak w tej kwestii moim zdaniem poczynił ogromne postępy), jednak potrafi fajnie odegrać z klepy i przytrzymać piłkę, a przede wszystkim jest w ciągłym ruchu. Zawodnicy za nim mieli by mnóstwo okazji by uruchomić swoje szybkie żądło.

Obawiam się jednak, że powyższą sytuację zaobserwuję dopiero po odejściu Javiera z United. Jestem pewny, że jeśli Groszek odejdzie do innego zespołu to będzie seryjnie zdobywał bramki.

Jest mi bardzo szkoda Javiera. On jest naprawdę bardzo dobrym napastnikiem i przykro mi patrzeć, jak Meksykanin marnieje na ławce rezerwowych.