MŚ 2010 - o wszystkim i o niczym

[Adis]

Zachwycanie się Messim jest dość powszechne... Przedryblował z 10 obrońców, oddał 30 strzałow (0 goli) jak widać dla niektórych wystarczy by go typować do tej nagrody. Oddać mu trzeba, że grał nieźle, ale tylko nieźle.

Bez względu na wynik rywalizacji finałowej Złotą Piłkę MŚ powinien moim zdaniem dostać Wesley Sneijder, może i sprzyjało mu trochę szczęście, ale zaprowadził Holandię do finału i miał zdecydowanie większy wpływ na grę swojej drużyny niż David Villa chyba jego główny konkurent do tej nagrody.

Dodam jeszcze, że nominowani do nagrody dla młodego piłkarza Mistrzostw Świata w RPA są Thomas Muller, Giovani Dos Santos oraz Andre Ayew. Tutaj powinien wygrać ten pierwszy 4 gole i bodajże 3 asysty wystarczą za uzasadnienie.

[Lasq]

To, że Messi znajduje się w takich rankingach dość wysoko bez względu na obecną formę to norma od kilku lat. Kogo brakuje? Może tylko Mullera ale on i tak na 99% zgarnie nagrodę dla najlepszego młodego zawodnika. A tak naprawdę konkurentów jest dwóch Sneijder i Villa. Tak jak nmz uważam, że póki co bardziej zasłużył się ten pierwszy (należy pamiętać, że to jest rozgrywający a nie napastnik) no ale zobaczymy jak pójdzie im w finale.

[panopticum]

Tyle było pieprzenia o starej Europie i Ameryce co idzie i rozpierdala. Tymczasem, wszystkie miejsca z trofeami biorą Europejczycy. 8-)

[Adis]

Złota Piłka MŚ jednak dla Diego Forlana! Głosy biorących udział w głosowaniu rozłożyły się następująco: 23.4% na Forlana, 21.8% na Sneijdera oraz 16.9% na Villę.

[Foster]

Jestem mile zaskoczony. Mimo, że Forlan był znakomity na tym Mundialu, to nie spodziewałem się, że to on zgarnie tę nagrodę. Zasłużył na nią jak najbardziej. Diego był mózgiem, płucami... a wszystkim był dla Urugwaju

[matys]

No i po MŚ. Najgorszych jakie widziałem, a widziałem już 2 takie turnieje, także swoje wiem. Że Mundial był, to dobrze, bo jakoś ta przerwa między sezonami szybciej zleciała. Szkoda tylko, że był tak chujowy. Słabe mecze, fatalne sędziowanie, dziadowska atmosfera na trybunach, do tego TVP uraczyło nas takimi, a nie innymi komentatorami, ekspertami i prezenterami, co już w ogóle odbierało ochotę na oglądanie.

Ile było świetnych meczów na tych MŚ? Nie wiem czy z 5 by zliczył. A jak były to pomiędzy zespołami nie zaliczanymi do światowego topu.

Sędziowanie. Trzeba tutaj cokolwiek pisać?

Atmosfera. Wu****le. Puste trybuny. Super pomysł z MŚ w Afryce, kurwa, super pomysł.

[paolo]

Mundial 2010 w liczbach - via Zczuba.pl

145 - tyle padło goli. To najmniej od kiedy rozgrywane są na mundialach 64 spotkania i jednocześnie efekt ogólnej tendencji spadkowej w tej kategorii. W 1998 bramek padło 171, w 2002 - 161, a cztery lata później i zarazem cztery lata temu 147.

31 - dryblingów miał lider w tej kategorii Sergio Ramos. Za nim ustawili się w kolejce Lukas Podolski (27), Andres Iniesta (26), David Villa i Leo Messi (po 25) oraz Cristiano Ronaldo. Ale ten ostatni tylko dlatego, że myślał iż ''drybling'' to nazwa nowej odżywki do włosów.

12 - goli zdobyli na mundialu gracze Bayernu Monachium, dziewięć zawodnicy Interu Mediolan, a osiem Atletico Madryt. Piłarze z Primera Division strzelili w RPA 29 bramek, z Bundesligi 21, Serie A 16 a Premier League zaledwie 12. Piłkarze Bayernu prowadzili też w kategoriach jodłowania i noszenia skórzanych gatek.

8 - tyle goli zdobyła reprezentacja Hiszpanii. Żadnen mistrz nigdy nie miał niższego wyniku. Na listę strzelców dla ekipy Vicente del Bosque wpisywało się trzech graczy - David Villa (pięć razy), Andres Iniesta (dwukrotnie) i Carles Puyol (raz). Nigdy tak niewielu nie decydowało o radości tak wielu.

1 - drużyna była niepokonana w turnieju. To... Nowa Zelandia, która zanotowała na swoim koncie trzy remisy.

Więcej tutaj.

[panopticum]

paolo napisał(a):Ale ten ostatni tylko dlatego, że myślał iż ''drybling'' to nazwa nowej odżywki do włosów.

Hahahahahahaha, doooooooobre. Możnaby zamienić na żel i byłoby jeszcze lepsze.