Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Premier League 2010/2011
daniel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,744
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 6
Post: #181
Re: Premier League 2010/2011
Tottenham ma dobrą pake! Mi się podoba ich zespół, kojarzy mi się tak bardzo...angielsko. Nie wiem do końca czemu tak mi się upierdoliło :kox: Mają wahania formy i tyle, skupiają się też na CL to jakby secundo. Villa też z tego co pamiętam miała tak w poprzednim sezonie, ze mecze zajebiste przeplatali beznadziejnymi.

Too weird to live, too rare too die

http://www.dzwiekumaniak.pl
25-09-2010 18:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
ZasadKG Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 400
Dołączył: Jul 2010
Reputacja: 0
Post: #182
Re: Premier League 2010/2011
Jak Tottenham nie ma szerokiej kadry to nie wiem kto ma Sad

Glory, glory man united!

Totalna pustka, myśle i nic - za tą pustke szóstka - myśle i nic Smile
25-09-2010 19:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kwas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 974
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 12
Post: #183
Re: Premier League 2010/2011
Śliwa napisał(a):Tak jak powiedziałem, mają dobry pierwszy zespół, ale czy wśród rezerwowych jest wystarczająca liczba zawodników grających na DOBRYM poziomie?
Wiadomo, rezerwowi w takich klubach muszą być słabsi od zawodników pierwszej "11". But:

- Widzę na obronie Corluke, Dawsona, Kinga, Assou - Ekotto. Wypada jeden, wchodzi Gallas, wypada drugi, cofamy na obronę Bale'a.
- Widzę w pomocy Modricia, Huddelstone'a, Bale'a, Van der Vaarta ( choć tak po prawdzie Tottki od czasu kontuzji Defoe grają zazwyczaj piątką w pomocy [chyba] ). Wypada jeden, wchodzi Lennon, wypada drugi, wchodzi Palacios.
- Widzę w ataku Defoe i Croucha. Wypada jeden, wchodzi Pavlyuchenko, wypada drugi, wchodzi dos Santos, chociaż ten dalej nie może strzelić tej pierwszej bramki w sezonie.

To takie moje mogące nie mieć sensu pokazanie siły rezerwowych Tottenhamu. A ten zespół ma przecież jeszcze nieodkryte możliwości, bo Krancjar zapowiadał się na kogoś więcej i nadal się zapowiada, Woodgate tylko się leczy, a wspomniany dos Santos mimo ogromnego potencjału nie pokazuje pełni możliwości. Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na Sandro. Ciekawie się zaprezentował z Arsenalem i kto wie, czy nie jest szykowany na następce Huddlestone'a, gdyby ten chciał odejść z klubu, np do...nas. Coś ostatnio o tym pisano, na co bym się godził, bo jestem jego fanem, a jeśli nie, to z cała pewnością miłośnikiem jego gry w piłkę.
25-09-2010 19:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lasq Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,917
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 23
Post: #184
Re: Premier League 2010/2011
Zapomniałeś jeszcze o Robbiem Keanie, który po powrocie z Celticu odzyskał sporo ikry. Generalnie Tottenham nie ma gwiazd pokroju Rooneya czy Drogby ale ma właśnie chyba najrówniejszą kadrę w lidze. Na praktycznie każdą pozycję mogą wprowadzić z ławki zawodnika równie dobrego jak ten z podstawowej jedenastki.

"Miarą twoich sukcesów jest liczba twoich wrogów."
25-09-2010 21:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #185
Re: Premier League 2010/2011
Widzę, że Almunia znów się popisał :lol:
Cieszy "dobra" gra w obronie Arsenalu Wink



Mój Blog: Pod presją czasu
26-09-2010 09:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Mubinio Offline
jestę Scholsę.
*****

Liczba postów: 1,128
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 16
Post: #186
Re: Premier League 2010/2011
Jak myślicie, ile jeszcze wytrzyma Hodgson? Przy podobnych wynikach daję mu max 3 tygodnie, a i tego nie byłbym pewien.

Mędrzec bez własnego zdania jest gorszy niż padlina.
01-10-2010 07:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #187
Re: Premier League 2010/2011
LFC nie ma kasy na zapłacenie odprawy oraz zatrudnienie nowego trenera. Myślę, że chętnie by go wywalili, ale nie bardzo mają jak. Z resztą podobnie było z Benkiem.

Pospekulujmy, kto mógłby go zastąpić? Mój typ - Sven Goran Eriksson Smile Aż żal, że nie ma już Special 1 TV, bo na Sven na pewno kontaktowałby się z LFC :lol:

Gdzie jest Groszek?
01-10-2010 19:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kwas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 974
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 12
Post: #188
Re: Premier League 2010/2011
Kris1908 napisał(a):Mój typ - Sven Goran Eriksson Smile
Został trenerem Leicester City.
01-10-2010 20:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #189
Re: Premier League 2010/2011
Martin O'Neill jest wolny. Ale nie wydaje mi się, żeby był dużo lepszy od Hodgsona, o ile w ogóle jest lepszy. Z tymi patałachami po prostu nic się nie da zrobić. Od lat grali toporną piłkę i naprawdę nie widzę ich przyszłości w jasnych barwach.

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
01-10-2010 20:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #190
Re: Premier League 2010/2011
Przecież są poza strefą spadkową, więc jaki powód mieliby właściciele, żeby go zwalniać.


Fan United od 1992 roku
01-10-2010 21:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Jaroldz Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,903
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 10
Post: #191
Re: Premier League 2010/2011
Wróbelki na Wyspach ćwierkają, że jacyś właściciele, którzy interesują się kupnem Liverpoolu, chcieliby widzieć w roli menedżera Martina O'Neill'a, jednak jeśli The Reds nie zaczną lepiej grać, to myślę, że władze klubu zwolnią Hodgsona i zatrudnią właśnie byłego bossa Aston Villi. Jakoś specjalnie dużo przecież nie będą musieli zapłacić Roy'owi, a straty poniesione przez Liverpool pod jego dowództwem mogą być dużo większe niż wypłata obecnemu menedżerowi rekompensaty.

Manchester United champions of England for the 19th time!

"We'll keep the red flag flying high, couse Man United will never die"
02-10-2010 09:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Mubinio Offline
jestę Scholsę.
*****

Liczba postów: 1,128
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 16
Post: #192
Re: Premier League 2010/2011
Sven już trenował wszystko. Big Grin Mucha - nie przesadzajmy już z tymi patałachami. Torres, Cole, Reina, Meireles, Gerrard - jednak te nazwiska nadal zobowiązują. Wg mnie jest to "kara" dla Hodgsona za to, że opuścił świetnie spisujące się Fulham na rzecz Looserpoolu. I oby skończyli za Fulhamem . Wink

Mędrzec bez własnego zdania jest gorszy niż padlina.
02-10-2010 10:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lisu Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 289
Dołączył: Jul 2010
Reputacja: 2
Post: #193
Re: Premier League 2010/2011
Widać, że Hodgson nie pasuje do wielkich form. Trenował kiedyś Inter, nie radził sobie i nie zagrzał tam długo miejsca. Widać, że teraz też nie radzi sobie z oczekiwaniami futbolowego świata, którzy zapewne oczekiwał rychły powrót Liverpoolu do czołówki Premier League. Hodgson nie ma odpowiedniej charyzmy, jaką posiadają najlepsi szkoleniowcy na świecie, aby z sukcesami prowadzić klub z wielkimi tradycjami.

Z drugiej jednak strony ciężko zwalać całą winę na Hodgsona. Problemem są też Amerykańscy właściciele, którzy pojęcia o futbolu nie mają żadnego. Pięniędzy na transfery nie ma i przez to ciężko jest zbudować silną drużynę.
Jeśli w miejsce Mascherano sprowadza się Poulsena to trudno oczekiwać kokosów :shock:

Bycie fanem United to nie przyjemność, to zaszczyt
02-10-2010 13:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #194
Re: Premier League 2010/2011
Mubinio napisał(a):Torres, Cole, Reina, Meireles, Gerrard - jednak te nazwiska nadal zobowiązują.
Przecież Torres póki co jest jednym wielkim rozczarowaniem. Zaledwie jeden gol w siedmiu występach. Meireles niczego jeszcze w Anglii nie pokazał więc nie wiem co jego nazwisko robi w zestawieniu. Liverpool nie ma składu, który mógłby walczyć o występy w Champions League, są o wiele słabsi od Tottenhamu czy Shitty. Do powrotu do big4 potrzeba by im było albo ogromnej determinacji, albo farta, albo trenerskiego geniuszu.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
02-10-2010 16:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
daniel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,744
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 6
Post: #195
Re: Premier League 2010/2011
panopticum napisał(a):Do powrotu do big4 potrzeba by im było albo ogromnej determinacji, albo farta, albo trenerskiego geniuszu.

Do każdej z tych rzeczy raczej im daleko. Jak w zeszłym sezonie ktoś przecierał oczy ze zdumienia jak taka 'firma' jak Liv może zająć tak odległe 7 miejsce to niech poczeka na koniec obecnego sezonu :-D

Czy ten vdVaart nie byłby nam w chwili obecnej potrzebny? Czy rzeczywiście nie znalazłoby się dla niego miejsce na boisku?

Too weird to live, too rare too die

http://www.dzwiekumaniak.pl
02-10-2010 17:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości