Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Premier League 2010/2011
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #121
Re: Premier League 2010/2011
A Bellamy wypożyczony do Championship.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
18-08-2010 14:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
premislav Offline
Member
***

Liczba postów: 244
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 0
Post: #122
Re: Premier League 2010/2011
panopticum napisał(a):A Bellamy wypożyczony do Championship.
A co się stało że tak spadł nisko, przecież dobrze sobie radził w poprzednim sezonie.

M.U.F.C.
Not arrogant
Just better...
18-08-2010 15:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika
daniel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,744
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 6
Post: #123
Re: Premier League 2010/2011
Cardiff - Walia, proste.

Too weird to live, too rare too die

http://www.dzwiekumaniak.pl
18-08-2010 15:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #124
Re: Premier League 2010/2011
premislav napisał(a):A co się stało że tak spadł nisko, przecież dobrze sobie radził w poprzednim sezonie.

Był skłócony z Mancinim, który nie widział dla niego miejsca w składzie. Poszedł do Cardiff i wcale się nie zdziwię jak za rok będziemy och oglądać w EPL.

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
18-08-2010 15:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
premislav Offline
Member
***

Liczba postów: 244
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 0
Post: #125
Re: Premier League 2010/2011
Czary napisał(a):
premislav napisał(a):A co się stało że tak spadł nisko, przecież dobrze sobie radził w poprzednim sezonie.

Był skłócony z Mancinim, który nie widział dla niego miejsca w składzie. Poszedł do Cardiff i wcale się nie zdziwię jak za rok będziemy och oglądać w EPL.
Takie są skutki grania w City... Ale gość naprawdę nieźle wymiatał. To cardiff wejdzie do PL a city spadnie Smile

M.U.F.C.
Not arrogant
Just better...
18-08-2010 15:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Mubinio Offline
jestę Scholsę.
*****

Liczba postów: 1,128
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 16
Post: #126
Re: Premier League 2010/2011
Milner-Ireland przypomina mi (w trochę mniejszej skali of course) ubiegłoroczną wymianę Zlatan-Eto'o. Ale nie nasz problem, niech się nauczą wydawać rozsądnie, a nie na przypał.

Mędrzec bez własnego zdania jest gorszy niż padlina.
18-08-2010 15:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #127
Re: Premier League 2010/2011
Debiut Żeroma Boatenga odłożony o co najmniej miesiąc

Cytat:Jérome Boateng nie zadebiutuje w Manchesterze City przez następny miesiąc. Obrońca The Citizens zderzył się w samolocie z wózkiem do podawania napojów. Piłkarz zmagał się z kontuzją ścięgna achillesa. Kuriozalny wypadek jeszcze pogorszył stan zdrowia Niemca.

Jérome Boateng zerwał ścięgno achillesa w lewej nodze podczas meczu reprezentacji Niemiec. Zderzenie z wózkiem do podawania napojów w samolocie pogłębiło uraz. Piłkarz będzie pauzował około miesiąca.

- Oczywiście inaczej wyobrażałem sobie początek kariery w Manchesterze - przyznał były zawodnik HSV.

źródło: sport.pl

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
22-08-2010 11:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Jaroldz Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,903
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 10
Post: #128
Re: Premier League 2010/2011
Czary napisał(a):Debiut Żeroma Boatenga odłożony o co najmniej miesiąc

Cytat:Jérome Boateng nie zadebiutuje w Manchesterze City przez następny miesiąc. Obrońca The Citizens zderzył się w samolocie z wózkiem do podawania napojów. Piłkarz zmagał się z kontuzją ścięgna achillesa. Kuriozalny wypadek jeszcze pogorszył stan zdrowia Niemca.

Jérome Boateng zerwał ścięgno achillesa w lewej nodze podczas meczu reprezentacji Niemiec. Zderzenie z wózkiem do podawania napojów w samolocie pogłębiło uraz. Piłkarz będzie pauzował około miesiąca.

- Oczywiście inaczej wyobrażałem sobie początek kariery w Manchesterze - przyznał były zawodnik HSV.

źródło: sport.pl

O takiej kontuzji jeszcze nigdy nie słyszałem. To chłopak miał pecha. Odpocznie sobie jeszcze trochę. Musi się sprężyć z tym powrotem, bo w styczniu może się okazać, że będzie wybrany do "opuszczenia domu wielkiego brata" Smile

Manchester United champions of England for the 19th time!

"We'll keep the red flag flying high, couse Man United will never die"
22-08-2010 11:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lasq Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,917
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 23
Post: #129
Re: Premier League 2010/2011
Fletcher kiedyś złapał kontuzje bo spadły na niego drzwi od łazienki Wink

"Miarą twoich sukcesów jest liczba twoich wrogów."
22-08-2010 12:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #130
Re: Premier League 2010/2011
Mnie też kiedyś chciały zajebać.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
22-08-2010 12:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #131
Re: Premier League 2010/2011
Fajny meczyk na Ewood Park. Blackburn po dość dobrej grze (w szczególności w pierwszej połowie) niestety przegrywa z Arsenalem 2:1. Myślę, że remis byłby sprawiedliwym wynikiem. Na uwagę zasługuje dobra gra Samby w obronie. W pierwszej połowie kilka kapitalnych wślizgów i ogólnie taki człowiek, przy którym można czuć się pewnie. Bramkę dla Blackburn strzelił nasz Diouf, a cały jego występ również na plus. W pierwszej połowie ustawiony na prawej pomocy wykonał kilka dobrych rajdów. W drugiej połowie, grając już w ataku nieco ograniczony, ale również dobra gra. Znakomicie się zastawia, gra głową, wychodzi na wolne pole. Niech pogra sezon w tym Blackburn, a nóż coś z niego będzie. Do składu Arsenalu wrócił Fabregas i choć nie zachwycił to i tak widać było różnicę w grze "Kanonierów". Van Persie znowu się połamał, ciekawe na jak długo.

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
28-08-2010 14:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika
allfanmu Offline
Obserwator
*****

Liczba postów: 908
Dołączył: Jul 2010
Reputacja: 31
Post: #132
Re: Premier League 2010/2011
Jaja na White Hart Lane... "Ulubiona" drużyna niektórych z tego forum - Wigan pokonuje na wyjeździe Tottenham 1:0.. Kolejny dowód, że Premier League to liga gdzie każdy może wygrać z każdym. Tottenham mimo wszystko jednak musi się wstydzić, bo jakby nie patrzeć to reprezentant Anglii w LM. Wink
28-08-2010 17:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika
ryszard Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 0
Post: #133
Re: Premier League 2010/2011
Śmieszny mecz na White Hart Lane..."koguty" wyglądały jakby były na potężnym kacu, związanym z ich awansem do LM.
Kompletnie bez pomysłu, Bale praktycznie niewidoczny, środek pola bez Luki pozbawiony siły kreatywnej...trzeba jednak oddać Wigan, że bronili się jak lwy: bramka co prawda po ewidentnym błędzie bramkarza, jednak jeśli mnie pamięć nie myli, oddali nawet więcej strzałów, niż Tottenham.
Chelsea znów wygrywa, jednak już nie tak spektakularnie, jak w poprzednich kolejkach - poczekajmy, aż sezon wejdzie na pełne obroty: dojdzie LM, puchary angielskie to wtedy wyjdzie na jaw, czy są na tyle silni, na ile kreują ich media angielskie.
Andy Carroll znów strzela bramkę dla Newcastle - jeśli dalej będzie tak grał, to następny sezon może zacząć w jakimś klubie z top 4.
28-08-2010 17:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #134
Re: Premier League 2010/2011
Dosyć ciężkie mecze teraz przed nami. 4 najbliższe mecze w PL, to 3 wyjazdy i mecz u siebie z Poolem. Wyjazdy też ciężkie, za 2 tygodnie Everton, potem po Liverpoolu Bolton i Sunderland. 10 pkt brałbym w ciemno.

Chelsea sezon zaczyna dopiero od 6 kolejki i to niezły maratonik się im szykuje. City wyjazd, Arsenal dom, i trzy wyjazdy z rzędu, Villa, Blackburn i Liverpool. Wtedy będzie można oceniać potencjał Chelsea.

E: Zapomniałbym, Stoke :tuptup:

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
29-08-2010 12:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #135
Re: Premier League 2010/2011
City przegrało na Stadium of Light z Sunderlandem 0-1. Wynik wydaje mi się być sprawiedliwy. Owszem podopieczni Manciniego przeważali w pierwszej połowie, jednak zdołali sobie wypracować tylko dwie dogodne sytuacje. W jednej sytuacji Yaya Toure (nawiasem mówiąc najlepszy w barwach City) przebiegł pół boiska i świetnie wystawił piłkę Twatowi, ten jednak spudłował do pustej bramki :lol: W drugiej połowie gospodarze przycisnęli i City niewiele miało do powiedzenia. Steed Malbranque i Lee Cattermole zdominowali środek pola. Goście mimo iż w środkowej formacji mieli trzech środkowych pomocników nie byli w stanie wiele zdziałać. Naprawdę dobrze zaprezentował się nasz Danny Welbeck, który w przerwie zmienił kontuzjowanego ex Diabła - Fraizera Campbella. Już w doliczonym czasie Richards sfaulował w polu karnym Benta, a sam poszkodowany z 11 metrów pokonał bramkarza City - Joe Harta.
Tak zupełnie nawiasem mówiąc, to byli zawodnicy Aston Villi, Gareth Barry i James Milner byli w tym żałośni.



Mój Blog: Pod presją czasu
29-08-2010 21:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości