MU - okres przygotowawczy do sezonu 2010/11

[ZasadKG]

Amos - wydygany troche, wykopy niby często trafiały do celu, ale jaki ma sens wykopywać piłke przy każdej akcji skoro w 80% oznacza to strate piłki : /

Co do Rafaela nie zgadzam się z większością,jak dla mnie zagrał wczoraj całkiem całkiem, bo miał dobre wejścia w odbiorze, tylko jego błąd tkwi w tym że wejdzie raz - i albo mu sie uda albo nie uda - a jak sie nie uda, to przeciwnik biegnie dalej, ale już bez Rafaela.

Smalling - normalnie, jak środkowy obrońca, raczej wczoraj nie popełnił jakiś strasznych błędów, ale troche za mało pewny.

Evans - najlepszy wczoraj w obronie.

De Laet - jak dla mnie kompletne nieporozumienie - tak mozna było nazwać jego wczorajszą grę w dwóch słowach, ten to naprawde nie miał chyba ani jednego dobrego wejścia a z drugiej strony ani jednej udanej akcji ofensywnej - a do tego podania do przeciwników...

Nani - tak samo jak u Muchy, nie zachwycvał, ale kilka przebłysków miał

Scholes jak dla mnie poradził sobie nawet dobrze, przynajmniej w porównaniu zezdecydowaną wiekszoscia zespołu.

Gibson poza jednym strzałęm z daleka nic kompletnie nie pokazał ; )

Giggs - zajebiście, naprawde, jeśli cały sezon będzie grał tak, jak w tych przedsezonowych meczach to mamy zmiennika dla naszych skrzydłowych : )

Berba - tak samo jak Mucha myśle, że wczoraj był najlepszyna boisku, starał sie, patrzył, podawał, strzelał, dobrze przyjmował piłke. Ale dla niektórych to i tak jest DREWNO ; )

Diouf - dobrze sie ustawia i zastawia, dobrze gra głową, ale ogólnie to niewidoczny przez cały mecz + zmarnowana sytuacja ; )