MU - okres przygotowawczy do sezonu 2010/11

[branka]

Dziwny byl ten mecz, w pierwszej polowie stadion byl jak wymarly, zero atmosfery, no ale gole padaly jeden za drugim. w drugiej jak sie kibice troche rozkrecili, to stracilismy gola.
Tomek rzeczywiscie gral pewnie nogami, ale to wszystko co mial do roboty. Podobala mi sie za to obrona Amosa w 2 polowie.
Najwieksze wrazenie zrobil na mnie Valencia, ten facet jest niemozliwy, no ale to juz od dawna wiadomo. Chicharito tez na plus, bedziemy z niego mieli mase pozytku. Chlopak byl zawsze tam gdzie byc powinien. Dobrze tez widziec zdrowego Owena i Naniego, nie sledze teraz kto jest kontuzjowany a kto nie, myslalam ze oni jeszcze nie sa dysponowani do gry.
Ciekawe bylo ustawienie Evansa na lewej, ale sie dobrze spradzilo. Tylko ze co to za rywal... zobaczymy w meczach z innymi druzynami czy bedzie to dzialalo.
Pierwszy raz tez widzialam Smallinga i zrobil na mnie naprawde pozytywne wrazenie.
Rooney jeszcze nie w formie, ale spokojnie, rozegra sie z czasem.