Oby żadne kontuzje się nie pojawiły podczas meczów reprezentacji.
W ataku Berba-Rooney, nic lepszego w tej chwili nie mamy (może Hernandez na razie prezentuje się podobnie jak Wayne, ale temu ostatniemu potrzeba gry - Capello twierdzi, że 600 minut mu wystarczy aby dojść do pełnej formy - więc niech gra).
Pomoc: Scholes i Fletcher w środku, skrzydła Nani-Valencia albo Park-Nani. Ten ostatni zestaw jak Szkot uzna, że jednak nie można się do końca odsłonić przed Evertonem (który jednak obecnie nie jest w formie, więc Nani - Valencia wg mnie powinni zagrać).
No i na obronie po staremu, ale O'Shea - no lubię chłopa, ale jak nasza gra ma wyglądać ładnie i ma być prowadzona z polotem - także CAŁYM prawym skrzydłem (a nie tylko przy użyciu Valenci czy ostatnio Naniego)- to musi zacząć grać Rafael. Oczywiście może trochę przesadzam, bo John też podłącza się do akcji ofensywnych, czasem dośrodkowuje, ale nie ma w tym żadnej dynamiki, żadnego zaskoczenia.
Typuję zwycięstwo może nie do końca łatwe, ale pewne - 2:0 dla United. Ale i na 1:0 się nie obrażę.