Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 3-2 Liverpool (19.09.2010)
Kwas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 974
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 12
Post: #39
Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30)
Nie sięgam pamięcią jak dokładnie Edwin ustawił ten mur, ale prawda jest taka, że gdyby Fletcher został na swoim miejscu, nie byłoby tematu. Także ja stawiam cenzurkę przy "interwencji" Darrena, który spisał się wg mojej opinii słabo. Niezbyt brał udział w grze, a jeśli już, to przy stratach piłki, a i sam nie wiele odebrał/przerwał. W ostatnim fragmencie spotkania trochę bardziej widoczny, ciągnął nasze akcje do przodu. Ogólnie słabo.

Tak jedziecie po Evansie, a mi jakoś w głowie nie świta jakiś większy błąd Irlandczyka z Północy, oczywiście poza rzutem karnym. Ale fakt faktem, tyle co Vidić nie wygrał.

VdS - może mógł się rzucić
Vidić - świetny
Evra - o wiele lepiej niż przed tygodniem
O'Shea - takie coś mogę oglądać
Nani - po chuj te symulki ? Ale fajnie było, podanie na 2-1.
Scholes - cienko, a dobrze wszedł w mecz dwiema zajebistymi piłkami.
Giggs - dawał radę, kreatywny
Rooney - mało dobrych chwil, więcej złych
Berbatov - <cwaniak>

Jeśli ktoś chce nauczyć młodych adeptów futbolu, jak powinni się zachowywać przy rzutach rożnych zawodnicy drużyny broniącej, to niech bierze przykład z torresa. Najpierw należy stanąć i stać cały czas za rywalem, trzymać go za koszulkę, a gdy piłka jest tuż nad tobą, trzeba tak fajnie odskoczyć do tyłu :lol:
19-09-2010 16:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - Kwas - 19-09-2010 16:27

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości