Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
daniel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,744
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 6
Post: #31
Re: PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
Pewnie, że zawalił sędzia bo nie gwizdnął tej ręki. No ale skoro nie gwizdnął to Gomes dał ciała a Nani to wykorzystał.

Too weird to live, too rare too die

http://www.dzwiekumaniak.pl
30-10-2010 21:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #32
Re: PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
Pisząc "błąd" chodziło mi o to, że sędzia nie odgwizdał wolnego dla Spurs po ręce Naniego. Bo oceniając samo uznanie bramki, to była decyzja prawidłowa, ponieważ Gomes po prostu wyrzucił sobie piłkę, a Nani to wykorzystał.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
30-10-2010 21:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika
paolo Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,984
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #33
Re: PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
Chciałbym zaznaczyć, że Nani to wykorzystał przy pomocy Scholesa, który dał mu do zrozumienia, że piłka jest w grze.

Po tej bramce przypomniało mi się inne cwaniackie trafienie w wykonaniu United (co ciekawe również 6 minut przed końcem meczu):

[flash=425,355]http://www.youtube.com/v/7Qc7FbtvyT8[/flash]

Który ze mną w konkury na mój słowotok?
30-10-2010 21:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Mubinio Offline
jestę Scholsę.
*****

Liczba postów: 1,128
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 16
Post: #34
Re: PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
I co, i bardzo fajnie zagraliśmy w 4-4-2, i nie trzeba się bać Tottków na OT. To, co mnie cieszy to bardzo dobra forma Carricka, który w końcu stabilizuje naszą grę w środku pola tak, jak robił to dawniej. Fletcher w porównaniu z ostatnimi paroma meczami - także progres. Nani - już zaczynam się przyzwyczajać, że to on jest główną postacią Manchesteru United. No i Park po paru meczach posuchy daje w końcu radę. Jedyne, co martwi, to dość słabe zawody Berby - poza jednym strzałem z ostrego kąta i pięknym zwodem w 1. połowie - nic godnego odnotowania. Groszek coraz lepiej rozumie się z resztą, ale podania ma fatalne - nie wiem, czy to dalsza część tremy, czy o co chodzi. O brak techniki bym go nie posądzał.

Ogółem stwierdzam, że im lepszy przeciwnik, tym my gramy lepiej. Tottenham, Valencia, Chelsea w Community Shield - przykłady meczów, które wygraliśmy w ładnym stylu (no, może z Hiszpanami nie tak do końca, ale ten mecz był ogólnie dość taktyczny i oni też nie mieli wielu okazji). Czekam na mecz na Eastlands z niecierpliwością. A z Turasami dajmy pokazać się Obertanom i innym carom.

Mędrzec bez własnego zdania jest gorszy niż padlina.
30-10-2010 22:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #35
Re: PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
Wygrana! To się najbardziej liczy. Ponadto styl nie był zły. Mecz toczony w szybkim tempie z dużą ilością sytuacji bramkowych. Trzeba jednak przyznać, że mimo kilku pierwszych minut i strzale van der Vaarta w słupek, to nasza obrona nie pozwoliła przeciwnikom na zbyt wiele. Świetna asekuracja zawodników i wspomaganie od pomocników. Trójka pomocników Tottków nie zdominowała nas w środku. Nie wiem, dlaczego wszystkim tak podobała się gra Fletchera. Jak dla mnie zagrał przeciętne spotkanie. Kiedy był przy piłce wyglądał na strasznie niepewnego. Zaliczył dużo niecelnych podań (11) i kilka groźnych strat. Zdecydowanie lepiej w środku prezentował się Carrick. Wreszcie nie oddaliśmy przeciwnikom końcówki spotkania i graliśmy tak jak się powinno grać prowadząc.

van der Sar - świetnie wyciągnął się przy strzale Modrica. Ogólnie bez zarzutu. - 7
Rafael - bardzo dobry występ. W pierwszej połowie świetnie w obronie, a do tego wykazywał dużą ochotę do gry do przodu, lecz partnerzy nie zawsze to dostrzegali. W drugiej połowie Bale nim raz zakręcił, ale uważam że i tak by dał rade, bo grał dziś bardzo pewnie. - 7,5
Vidić - MOTM. Świetnie dzisiaj wraz z Ferdkiem dowodzili naszą defensywą. Piłkarz meczu, bo zaliczył kilka ważnych interwencji, wygrał parę ciężkich główek i strzelił ważną i ładną bramkę. - 8,5
Ferdinand - kolejne świetne spotkanie. Czyścił co się dało. Brawo Rio. - 8
Evra - jak na niego średnio. Jednak ustrzegł się błędów. Dobrze, że grał dzisiaj z Parkiem na jednej stronie, bo nie zawsze zdążał wrócić. - 7
Nani - słuszny i prawidłowy gol. Ładna asysta i świetna gra. Nasza największa siła rażenia jeśli chodzi o atak. - 8,5.
Carrick - świetny dziś w defensywie, a ponadto dobrze szła mu gra do przodu. Takiego Michaela aż chce się oglądać. - 8
Fletcher - niepewny. Duża ilość niecelnych podań. Wszyscy wiemy, że może i potrafi zagrać zdecydowanie lepiej. - 7
Park - świetny mecz. Dobra praca w defensywie, a z przodu również świetnie. Szkoda trochę tego słupka z początku spotkania. Mam nadzieję, że utrzyma formę. - 8
Berbatov - przeciętnie. Po serii dobrych występów Bułgar wyraźnie obniżył loty. - 6,5
Hernandez - nie miał specjalnie jakichś okazji do strzelenia gola. Nawalczył się tam trochę, ale występ przeciętny. - 6,5

Brown - gdy wchodził, byłem pewny obaw, a tymczasem zagrał świetne zawody. Ciężki do przejścia w defensywie, a z przodu pokazał się z dobrej strony. - 7
Scholes - wszedł, uspokoił - jednym słowem, zrobił to, co po nim oczekiwaliśmy. - 7
Obertan - grał.

Trzeba podkreślić, że jest to bardzo ważne zwycięstwo dla nas. I niech nikt nie mówi, że bramka Naniego jest zdobyta w nieprawidłowy sposób... :roll:

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
30-10-2010 22:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Breakthru Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 493
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 21
Post: #36
Re: PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
Ten mecz to też znak czasów. Kiedyś przy 1:0 w EPL SAF cisnąłby drużynę do ataku, a dziś zmiany wręcz krzyczały "NIE STRACIĆ!".
Nie będę podawał ocen całej ekipy, bo jestem w leniwym nastroju :P. Zresztą koledzy wyżej całkiem trafnie to już zrobili.

Nani MOTM, nie tylko świetna asysta i zimna krew przy wtopie na 2:0 ale nękanie defensywy i szukanie okazji w każdej chwili.
Hernandez ładnie próbował, widać, że zaczyna "czuć" drużynę, choć było kilka nieporozumień (np. nie wyszedł na pozycje, gdzie aż się prosiło by pobiec).
Berba słabszy mecz, od razu widać ten jego "body language", że mu nie idzie i wtedy już się z reguły z tego nie podnosi. Oby to było tylko potknięcie.

Czary:
Co do faulu na Nanim, to oglądałem to przy komentarzu Garrego Southgate'a i był przekonany, że powinna być podyktowana jedenastka - a wiadomo, że sam w karierze nie traktował nóg napastników jakoś szczególnie delikatnie.
Bramka: Old Trafford, czy boisko trampkarzy: gra się na gwizdek.
Sęk w tym, że jeśli gwizdka nie było, to Nani zagrał piłkę ręką. Sędzia główny tego nie widział ale my przecież tak, boczny zdaje się też. ;)

"Wydałem dużo pieniędzy na wódę, babki i szybkie samochody – resztę po prostu roztrwoniłem."
George Best
31-10-2010 01:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #37
Re: PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
Ale boczny podniósł chorągiewkę dopiero po golu jak się zdaje, więc zjebał.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
31-10-2010 08:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #38
Re: PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
W końcu! Dziś wreszcie mogliśmy oglądać dobrze grające United. Gdy należało przyspieszyć, nasi to robili. Gdy należało długo grać piłką i czekać aż goście podejdą nasi to robili. Brawo. Szczególnie podobał mi się spokój w naszej grze po wejściu Scholesa. Mieliśmy wtedy trzech zawodników w środku pola i spokojnie kontrolowaliśmy przebieg gry.
Chyba w końcu zaskoczyliśmy. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.

Edwin - świetna interwencja po strzale Modrica.

Rafael - brawo i jeszcze raz brawo. W końcu młodzian zaczyna grać tak jak należy. W pierwszej połowie praktycznie wyłączył Bale z gry.

Rio - parę błędów mu się przytrafiło, jednak zaliczył też sporo udanych i ważnych interwencji.

Vidic - na początku spotkania niepewny, z czasem jednak było coraz lepiej. Podobnie jak Rio błędów się nie ustrzegł, jednak również zaliczył sporo ważnych interwencji

Evra - w pierwszej połowie Lennon sprawiał mu wiele kłopotów. W drugiej części spotkania za wiele do pracy z tyłu już nie miał.

Nani - w pierwszej połowie na plus asysta, poza tym nic wybitnego nie zaprezentował. W drugiej połowie było znacznie lepiej, jego rajdy siały popłoch w obronie gości.

Fletcher - zdecydowanie lepiej niż w poprzednich meczach. Nie jest to jeszcze wszystko na co go stać, ale jest już lepiej.

Carrick - takiego Anglika chcę oglądać zawsze. Świetnie w defensywie, bardzo fajnie z przodu. Wprowadzał mnóstwo spokoju w środku pola, ładnie rozdzielał piłki. Oby tak dalej Michał.

Park - stary dobry Ji. Zasuwał aż miło. Chyba najaktywniejszy na boisku.

Berbatov - jestem rozczarowany. Wyraźnie spuścił z tonu, parę ciekawych zagrań, ale to za mało. Słusznie zmieniony.

Chicharito - bramki dziś nie strzelił, jednak wykonał kawał dobrej roboty. To on wywalczył rzut wolny, po którym padła pierwsza bramka. Poza tym ciągle stanowił zagrożenie dla defensywny Kogutów.


Brown - kolejka naprawdę dobra zmiana. Dobrze widzieć Anglika w formie.

Scholes - ok



Mój Blog: Pod presją czasu
31-10-2010 09:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #39
Re: PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
Ja dzisiaj tak krótko. W końcu podobała mi się nasza gra. Spokojnie, rozważnie, bez nerwów. Wszystko to było dobrze poukładane. Może niekiedy graliśmy zbyt otwarcie, ale jeśli chcemy oglądać ładną dla oka piłkę to tak musi być.

Rafael ma niesamowity potencjał. Nie ustrzegł się błędów, ale Bale nie miał łatwego życia, a nie zapominajmy, że Walijczyk jest teraz w życiowej formie. Rafael coraz lepiej radzi sobie w defensywie, w ataku jak zwykle zdolny do kombinacyjnej gry. Myślę, że ma potencjał, aby w przyszłości być lepszym piłkarzem od Evry. Brown po wejściu na boisko znowu zagrał dobrze. Jest pewny siebie i szczerze mówiąc wolę oglądać albo Rafaela albo Browna na prawej obronie, a nie O'Shea. Ferdinand i Vidić oczywiście znowu świetnie. Oby grali razem jak najdłużej.

Nani zaliczył bramkę i asystę, ale ogólnie irytował mnie przez większą część meczu. Plus za spryt przy bramce. Park bardzo fajnie. Podobało mi się w szczególności jego ustawianie się - pomiędzy linią pomocy i obrony przeciwnika. W zasadzie to w tym meczu grał trochę jak wolny elektron. Napędzał nasze ataki. Jak dla mnie MOTM. Widać, że Carrick też wygląda dużo lepiej. Przytrafiło się kilka gap, ale rehabilitował się świetnymi odbiorami piłki.

Berbatow i Chicharito jakoś tak bezbarwnie. Bułgar powoli spuszcza z tonu, a Meksykanin musi być bardziej dokładny w swoich poczynaniach. Zwycięstwo cieszy i miejmy nadzieję, że zapoczątkuje ono dobrą serię, a i sama gra będzie przyjemna dla oka jak miało to miejsce wczoraj.

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
31-10-2010 11:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #40
Re: PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
Breakthru napisał(a):Czary:
Co do faulu na Nanim, to oglądałem to przy komentarzu Garrego Southgate'a i był przekonany, że powinna być podyktowana jedenastka - a wiadomo, że sam w karierze nie traktował nóg napastników jakoś szczególnie delikatnie.
Bramka: Old Trafford, czy boisko trampkarzy: gra się na gwizdek.
Sęk w tym, że jeśli gwizdka nie było, to Nani zagrał piłkę ręką. Sędzia główny tego nie widział ale my przecież tak, boczny zdaje się też. Wink

No przecież napisałem, że nikt ma nie mówić, że gol nieprawidłowy.

Jak najbardziej słuszna bramka. Nie ma gwizdka, to się gra dalej. Piłkarze Tottków mogą mieć pretensje tylko do Gomesa.

Swoją drogą to jeden z liniowych to cieć jakich mało. Nie zauważył jak wyszła piłka całym obwodem Bale'owi. I nie zauważył ręki Naniego. Do Ekstraklasy by się może nadawał...

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
31-10-2010 11:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lukas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,737
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 9
Post: #41
Re: PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
Bardzo cenne, ważne i zasłużone zwycięstwo. Jak widać, jak trzeba to potrafimy spiąć poślady i zagrać tak jak od United się tego oczekuje. Wprawdzie Koguty również zaprezentowali kawał dobrego futbolu i były takie momenty kiedy bałem się że może paść bramka, ale za każdym razem, w odpowiednim momencie ktoś przerywał akcję świetnym wślizgiem (to najbardziej podobało) albo znakomicie interweniował VDS tudzież mieliśmy nieco szczęścia.
Na pochwałę zasługuje cały zespół i wszystkie formacje oprócz nieco skrytych wczoraj napastników. Najlepiej zaprezentowała się formacja pomocy.

Odnośnie poszczególnych zawodników to bardzo podobała mi się gra Parka :shock: chłopak przeszedł sam siebie. Nie spodziewałem się że po tym co ostatnio prezentował jest w stanie zagrać tak wspaniale. Oprócz tego co znamy, czyli ciągłego ruchu i biegania doszły ciekawe podania, kombinacyjna gra i strzał z dystansu.
Kolejnym którego należy pochwalić jest Carrick- jego spokój, opanowanie, odbiór piłki i kreacja gry po prostu pierwsza klasa.
Nani po raz n-ty w tym sezonie jednoznacznie pokazuje że to będzie jego sezon: szybkość, dryblingi, kombinacyjna gra, asysty i bramki, czego chcieć więcej?
W obronie rządzili Rio i Nemanja- praktycznie nie przejścia gdy graja razem. A na prawej obronie bardzo in plus zaprezentował się Rafael.

Co do naszych przeciwników to widać, że z taką grą będą wysoko w lidze, ale to my wczoraj zasłużyliśmy na zwycięstwo.
Teraz już może być tylko lepiej.

Nikt i nic na świecie nie wywołuje u mnie tyle emocji co Manchester United.
I za to kocham ten klub.
31-10-2010 15:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika
samcro Offline
Banned

Liczba postów: 1,291
Dołączył: Sep 2009
Post: #42
Re: PL: Manchester United 2-0 Tottenham (30.10.2010)
Lukas napisał(a):zego chcieć więcej?

żeby trochę przestał pajacowaćBig Grin


Mi się Fletch podobał bardzo, jeden z jego najlepszych meczy w obecnym sezonie.Parka to był zdecydowanie najlepszy.
Troche murawa musiała być śliska , co jakiś czas jakiś piłkarz się przewracał, raz Vidić Motm wg mnie potem VdV i tak kilka razy.
31-10-2010 16:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości