Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: CL: Manchester United 3-3 FC Basel (27.09.2011)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
[Obrazek: 1zn0jye.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: fc_basel-150x150.png]

Manchester United vs FC Basel
UEFA Champions League
27.09.2011; 20:45
Old Trafford, Manchester


27 września na Old Trafford, dojdzie do starcia Manchesteru United z FC Basel w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Czerwone Diabły nie mogą pozwolić na kolejną stratę punktów więc mimo, że póki co Szwajcarzy są liderami naszej grupy, podopieczni Sir Alexa Fergusona muszą postarać się o zwycięstwo na własnym stadionie.

W drugim spotkaniu grupy C, SL Benfica zmierzy się z Otelul Galati. W I kolejce Manchester United zremisował na wyjeździe z Benficą 1:1, natomiast FC Basel pokonał u siebie Galati 2:1.

Piłkarze "Bebbi" całkiem dobrze rozpoczęli sezon ligowy. Po 9. kolejkach szwajcarskiej Axpo Super League zajmują 3. miejsce w tabeli z dorobkiem 15 punktów. 4 mecze wygrali, 3 zremisowali i 2 przegrali, jednak zdobyli najwięcej bramek w lidze (22). Gwiazdami zespołu są: Scott Chipperfield, Benajmin Huggel oraz Alexander Frei. Największym osiągnięciem szwajcarskiej drużyny na arenie międzynarodowej jest sam udział w Lidze Mistrzów.

Czy tym razem Sir Alex postawi na najmocniejszy team? Jak Manchester United spisze się w pierwszym spotkaniu Ligi Mistrzów przed swoimi fanami?
O tym i wszystkim związanym z meczem można rozmawiać w tym temacie.
Zapraszam do dyskusji!



Dane pomeczowe:


Składy:

Manchester United: De Gea - Fabio (Nani 69'), Jones, Ferdinand, Evra - Valencia, Anderson (Berbatow 82'), Carrick, Giggs (Park 61'), Young - Welbeck.

FC Basel Sommer - Park, Dragović, Abraham, Steinhofer - F. Frei (Chipperfield 77'), Cabral, G. Xhaka, Streller (Pak 81')- A. Frei (T. Xhaka 89'), Zoua.

Gole: Welbeck 16' 17', Young 90' - F. Frei 58', A. Frei 60' 76' (k.).

Kartki: Frei, Xhaka (ż)

Sędzia: Paolo Tagliavento
De Gea - Fabio, Rio, Jones, Evans - Valencia, Carrick, Park, Young - Welbeck, Berbatov/Javier.

Liczę na party football.
Lindegaard
Smalling - Rio - Jones - Fabio
Park - Carrick/Fletcher - Giggs - Young
Welbeck - Berbatov

Szkoda, że mamy tak okrojony skład akurat teraz. Może w drugiej połowie kolejną szansę dostanie Pogba?
Foster napisał(a):Szkoda, że mamy tak okrojony skład akurat teraz.
Mamy dwa łatwiejsze mecze u siebie i przerwę na reprezentacje, więc lepiej teraz mieć okrojony skład niż w trudniejszym momencie sezonu.
Przynajmniej swoją szansę dostanie Berbatov i kilku innych chłopaków, którzy w ostatnim czasie mogą narzekać na brak szans grania.

Lindegaard
Smalling/Valencia - Jones - Ferdinand - Fabio
Valencia/Park - Carrick - Giggs - Park
Berbatov - Welbeck


Jeśli Small już zdrowy to dawać go na tej prawej obronie, a Antka wreszcie na pomoc. Nasze podstawowe skrzydła mogą sobie trochę odpocząć, ewentualnie być straszakami na ławce. W środku obrony Rio z Philem, chyba że w pełni sił będzie Jonny, to wtedy on w miejsce Rio (boje się, że znów złapie jakąś kontuzje), na lewej czas na Da Silvę, nie ma co niepotrzebnie eksploatować Pata. W środku pomocy Carrick - jeśli będzie zdrów, a jeśli nie, to Fletcha - on potrzebuje występów, aby powrócić do optymalnej formy. Partnerem w środku Giggsy, który może spokojnie w trakcie spotkania zmieniać się pozycją z Parkiem. W ataku pewniakiem dla mnie jest Berbatov, a jego partnerem powinien być Welbeck - nie chcę w tym meczu Owena.

Liczę na jakieś spokojne 2/3-0. Aaa i teraz sobie przypomniałem, że w zespole rywali gra niejaki Xherdan Shaqiri - chłopak o ogromnym talencie i potencjale, jestem ciekaw co pokaże w Teatrze Marzeń.
Liczę na dobrą inaugurację CL na Old Trafford.
Wprawdzie w zespole jest sporo kontuzjowanych zawodników, ale mamy na tyle szeroką i mocną kadrę, że Ci co wystąpią powinni sobie poradzić i w konsekwencji zgarnąć 3 punkty.
Chłopaki muszą pokazać się z dobrej strony i powinni zagrać tak by Ferguson przy następnych meczach miał jeszcze większy ból głowy przy ustalaniu składu.

W bramce zapewne znowu szansę otrzyma Lindegaard, co wcale mnie nie dziwi bo w meczu z Benficą zagrał na wysokim poziomie.
Obrona: tutaj widziałbym Jonesa a ponadto obok niego Ferdinanda, Fabio i Smalling/Valencia.
W pomocy: Parka, Fletchera, Carricka/Giggsa i może Younga
W ataku w wyniku absencji Roo i Groszka chciałbym zobaczyć Berbę i wracającego do gry Welbecka. Wierzę, że Bułgar z Anglikiem będą w stanie zdziałać coś ciekawego w tym meczu.

Stawiam na skromne 3-0.
Szkoda, że Javier poobijany bo w takim meczu chętnie zobaczyłbym pare Chicha-Danny w ataku no ale cóż, pewno jeszcze nadarzy się okazja. Więc po kolei:

Linda
Fabio - Jones - Rio - Evra
Valencia - Fletch - Park - Young
Welbeck - Berba


Niespecjalnie podobają mi się te eksperymenty z Antkiem na prawej obronie, jest Fabio, będzie Rafał, radzi sobie tam Small czy nawet Jones, nie widzę sensu by pchać tam jeszcze Antka. Dzisiaj w bramce Linda ale z Rumunami chciałbym by zagrał Davido, niby przeciwnik nieznany i teoretycznie prosty do ogrania to teren rozgrywania meczu już nie taki przyjazny.
daniel napisał(a):Dzisiaj w bramce Linda ale z Rumunami chciałbym by zagrał Davido, niby przeciwnik nieznany i teoretycznie prosty do ogrania to teren rozgrywania meczu już nie taki przyjazny.
To Cię zaskoczę teraz, gramy u siebie!
Wiem, wiem. Jeszcze raz przeczytałem to zdanie i faktycznie może być mylące ale domyśleć się nico można.

daniel napisał(a):Dzisiaj w bramce Linda ale z Rumunami chciałbym by zagrał Davido


i dalsza część wypowiedzi sugeruje, że piszę już o kolejnym spotkaniu z rumuńską drużyną Wink
Taki skład chciałbym zobaczyć. Fajnie byłoby, jakby David zagrał dzisiaj i zaliczył mecz LM w barwach United. Przeciwnik w miarę lajtowy to i zapewne spoci się niewiele. Jones mógłby dostać wolne w końcu, bo skończy jak Wilshere, który był mocno eksploatowany przez Wengera w poprzednim sezonie, a teraz ma ciągle problemy ze zdrowiem. Niestety, na razie nie mamy go kim zastąpić.

DDG
Fabio - Jones - Rio - Evra
Valencia - Fletch - Giggs - Park
Welbeck - Berbatov
Jak się nie chce grać to potem są takie efekty. Trzeba było dać pograć innym jak w CC to byśmy to wygrali. Obrona tragiczna. Na pochwałę zasługują tylko Welbeck, Giggs i Carrick. Mam nadzieję, że SAF zrobi rozpierdol w szatni bo kurwa przecież nie szło na to patrzeć.
Zdarza się, nie można przecież ciągle wygrywać Wink
Moim zdaniem zaważyła psychika i niechęć do gry. Po 2:0 już sobie olaliśmy niestety.
No, cóż i tak wyjdziemy z grupy Wink
Miało być łatwo i przyjemnie a skończyło się prawie na zawale.

W pierwszej połowie zagraliśmy całkiem dobrze- gra była szybka, ciekawa, ale brakowało dokładności w pewnych momentach. Goście natomiast kilkakrotnie przeprowadzali groźne ataki ale brakowało im szczęścia. W drugiej połowie szczęście już im sprzyjało a i z premedytacją wykorzystali błędy naszej obrony a my najwidoczniej zbyt odprężeni pozwoliliśmy im za dużo i co tu więcej mówić: mam wrażenie, że nasi zawodnicy zwyczajnie nie docenili rywala
Po prostu wstyd. Basel zasłużyło na zwycięstwo, ale na nasze szczęście udało się uratować remis. Fatalna gra w defensywie, gdyby goście się przyłożyli to spokojnie mogliby strzelić pięć albo sześć bramek. Graliśmy na stojąco w defensywie i pomimo tego, że trójką w środku pomocy, to z dziecinną łatwością nasi rywale tworzyli okazje bramkowe. Fakt, pokazaliśmy charakter, bo jednak gol w końcówce przy gonieniu wyniku to coś, ale ogólnie nikt nie przewidywał takiego wyniku i ciężko być zadowolonym.

Nawet mi się nie chce oceniać poszczególnych graczy. Niby indywidualnie nikt nie zagrał wielkiej tragedii, ale drużynowo byliśmy strasznie kiepscy. De Gea jedna świetna interwencja, a przy bramkach raczej nie ma co mieć do niego pretensji. Jones ogólnie średniawo, ale w końcówce mógł się podobać kiedy starał się wpłynąć na losy meczu i ruszał do przodu. Ferdinand kiepsko (znowu). Boki obrony też słabo, choć rywale głównie zagrażali nam ze środka. Ale trzy bramki stracone z taką drużyną to wina przede wszystkim obrony, a oprócz tego kiepsko dysponowanej pod względem gry w defensywie drugiej linii. Carrick strasznie mnie irytował, zero pressingu, a Basel pokazało, że potrafi grać atakiem pozycyjnym. Do tego w sytuacji, gdzie był karny dla Basel klient przeszedł go jak jakiegoś amatora. Anderson niewiele lepszy. W ofensywie też jakiś regres. Kilka sytuacji w pierwszej połowie, a później dopiero wtedy, gdy musileiśmy wrócić do gry. Fajnie, że Welbeck strzelił te dwie bramki, poza tym starał się, ale akurat jemu nie ma co zarzucić - swoje zrobił. Young i Valencia niby nieźle, ale zawsze czegoś brakowało. Na szczęście mamy Naniego, który posłał fantastyczną piłkę do Younga, no i ten popisał się też świetnym strzałem.

Cóż, nie mamy bardzo trudnych mecżów w grupie. Trzeba się tylko do nich przyłożyć, grać agresywnie, pokazać, że nam zależy i przede wszystkim utrzymywać koncentrację. Wtedy, jestem pewien, że możemy wygrać na terenie takiego Basel nawet ze 3:0, choć dziś pokazali, że są niezłą drużyną.
Meczu oglądać niestety nie mogłem, ale po zobaczeniu na wynik i to i przeczytaniu pierwszych relacji z meczu, dochodzę do wniosku, że nasi dali dupy, zlekceważyli rywala i skończyło się tak, jak się skończyło. Rooney'a nie ma i gra siadła.

Fergie powinien zrobić niezłą suszarkę, bo to, co dzisiaj odjebali nasi piłkarze, to wstyd. Dać sobie wbić trzy gole jakiejś Bazylei na OT i to przy prowadzeniu 2:0 do przerwy... :roll:

EDIT: W poprzedniej edycji nie traciliśmy w ogóle bramek, dopiero bodajże Chelsea nam strzeliła pierwszą, a teraz :?: Już 4 wpuszczone i tylko 2 punkty po dwóch meczach... A miało być tak łatwo i przyjemnie.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie