Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: PL: Liverpool FC 1-1 Manchester United (15.10.2011)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Jaroldz napisał(a):Do City tracimy już 2 pkt, a za tydzień, jeśli z nimi przegramy, czego wykluczyć nie możemy, będziemy tracić już 5 oczek, a Chelsea może nas wyprzedzić.
Kurwa, już płaczesz...

Jeśli zagralibyśmy 4-4-2 to zaczęła by się gadka w stylu jak można na takim terenie, z takim rywalem nie posłać trójki do środka, przecież wiadome było, że dwóch nie da sobie rady. Zawsze źle, tego mógł wystawić, tego nie. Nie rozumiem. A tak naprawdę wszystkie roszady w składzie można w logiczny sposób wytłumaczyć, ale zamiast pomyśleć to lepiej pluć jadem.
Pewnie przy innym ustawieniu Giggsy by się nie odsunął i De Gea nie popełniłby tego strasznego błędu. Proste.
panopticum napisał(a):Pewnie przy innym ustawieniu Giggsy by się nie odsunął i De Gea nie popełniłby tego strasznego błędu. Proste.

I pewnie de Gea mógł go przywiązać sznurkiem do reszty muru, ale jak jest c***a i się bał starszego - no to zajebał gola. Oj strasznie ma pod górkę de Gea, strasznie.... Żal mi chłopa, naprawdę. Szczególnie, jak się czyta jego oceny, nawet po świetnym meczu.
Ale ustawienie muru było takie jakie było i obowiązkiem Giggsa było ten mur trzymać.
Z resztą ten mecz to już historia, ograć Otelul i czekać na derby.
Mubinio napisał(a):I pewnie de Gea mógł go przywiązać sznurkiem do reszty muru, ale jak jest c***a i się bał starszego - no to zajebał gola.
Dokładnie.
Gdyby nie unik, Ryan dostałby tam, gdzie mężczyznę boli najbardziej. Więc ja się w sumie nie dziwię.
Fakt dla Giggsa lipa.
daniel napisał(a):dla Giggsa lipa

Mi się wydaje, że bardziej dla De Gei Wink
Stron: 1 2 3
Przekierowanie