Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: 18.11.06 Sheffield Utd. - Manchester United
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Już za tydzien o godz. 16 czasu polskiego a 15 angielskiego zagramy kolejny wyjazd, tym razem z bieniamikiem Sheffield. Jak wiemy, mecze z takimi druzynami do łatwych nie należa, wystarczy przypomnieć sobie mecze z Reading i Watford. United dało teraz rade Boltonowi remisując z nimi 2-2 choć przegrywali 0-2. Także w piłke grać potrafią, musimy zagrac na 100 % i zgarnąć kolejne punkty Wink

Zapraszam do dyskusji ..
Wojtek3 napisał(a):Już za tydzien o godz. 16 czasu polskiego a 17 angielskiego

O godzinie 16 czasu polskiego, czyli o 15 czasu angielskiego :wink:

Trochę się obawiam tego spotkania, bo to beniaminek i niby słaby zespół, a wiadomo, że z takimi drużynami Manchesterowi się niezbyt dobrze grało w ostatnich latach. Mam jednak nadzieję na podtrzymanie zwycięskiej passy w Premiership. Liczę na 2-0, ale wiadomo, że zadowoli mnie każde zwycięstwo Smile Chciałbym, żeby Rooney znowu coś wreszcie strzelił, bo jego skuteczność w meczu z Blackburn nie była najlepsza.
Tak jak już wspomnieliście, mecze z beniaminkami w tym sezonie do najlepszych w naszym wykananiu nie należały. Co prawda z Watford wygraliśmy 1:2, ale trzeba przyznać, że trudno było, z Reading było jeszcze gorzej, choć też w miarę korzystny wynik 1:1. Ja mam jednak przeczucie, że z Sheffield pójdzie nam łatwiej, że wygramy pewnie i załużenie 8) Musimy przecież ciągle utrzymywać fotel lidera Smile

Zresztą zauważyłem, że gdy bardzo obawiamy się jakiegoś spotkania to MU wygrywa (patrz Portsmouth, Bolton, Blackburn). Tak więc wszyscy w swoich postach wyrażamy obawy i United z pewnością zdobędą 3 punkty :lol:
Kuba_^^ napisał(a):Zresztą zauważyłem, że gdy bardzo obawiamy się jakiegoś spotkania to MU wygrywa (patrz Portsmouth, Bolton, Blackburn). Tak więc wszyscy w swoich postach wyrażamy obawy i United z pewnością zdobędą 3 punkty :lol:

A wiec:
To beniaminek, wiec teoretycznie jest słabszy od nas, ale pilka to pilka. W zeszlym sezonie tracilismy pkt z takimi rywalami. Pelna mobilizacja!! Zreszta takowa na pewno bedzie bo mamy 3 pkt przewagi nad Chelsea. Trzeba to utrzymac!!
Teraz już jest za późno na wpadki z poprzedniego sezonu i remisy, przegrane z druzynami z dołu tabeli. Gdyby nie te porażki rok temu bysmy walczyli z Chelsea do konca. Narazie w tym sezonie idzie nam wyśmienice w tego typu meczach. Narazie tylko mała wpadka z Reading. Sheffield jest praktycznie na samym dole, piłkarze pewnie na taki mecz zmoblizują sie podwójnie i bedą chcieli nam urwać punkty. Sunderland rok temu nam nieźle namieszał, wiec dlaczego oni nie ? Pewnie tak sobie myślą, jednak SAF znalazł patent w tym roku na słabsze druzyny i damy rade, wierze w to. Kolejny 3 pkt dla nas.

COME ON UNITED :!:
Wojtek3 napisał(a):Gdyby nie te porażki rok temu bysmy walczyli z Chelsea do konca.

Gdybanie... Wink A co by było gdyby ? To nie ma sensu.

Mecz z Sheffield zapowiada sie teoretycznie łatwo, ale wiemy jakie są realna Premiership i jak to sie nam zdarza tracić głupio punkty Wink Mecze z Reading i Watford pokazały, że z beniaminkami wcale łatwo nie jest, tym razem moze być tak samo, gospodarze będą chcieli sie pokazac za wczelką cene i odbić od dna bo nie idzie im zbyt dobrze, United jeśli chce zdobyc tytuł w takich meczach nie moze sobie pozwolic na strate punktów, ja jestem dobrej myśli i śmiało przewiduje 0:2 dla UNITED Tongue

COME ON UNITED :!: :!: :!:
Biorąc pod uwagę aktualną formę Man Utd należałoby stawiać na pewne zwycięstwo gości na Bramall Lane, ale dobrze wiemy jak to jest z United, gdy grają ze słabszym rywalem... Ostatni beniaminek na wyjeździe i poźniej już będzie spokój, jednak nalezy to spotkanie wygrać, bo napewno lepiej grałoby się Diabłom z Chelsea mając nad "The Blues" 3pkt. przewagi. A dobra passa niech trwa :!:

0:2 :twisted:
Manchesterowiec napisał(a):Gdybanie... A co by było gdyby ? To nie ma sensu.

Akuart w mojej sytucji to nie gdybanie tylko pokazanie jak porażki ze słabymi przeciwnikami wpływają na układ tabeli na koniec sezonu, akuart my duzo punktów stracilismy z nimi, wiec warto nie przegrywać takich meczy, ja od gdybania nie jestem ...
Wojtek3 napisał(a):
Manchesterowiec napisał(a):Gdybanie... A co by było gdyby ? To nie ma sensu.

Akuart w mojej sytucji to nie gdybanie tylko pokazanie jak porażki ze słabymi przeciwnikami wpływają na układ tabeli na koniec sezonu, akuart my duzo punktów stracilismy z nimi, wiec warto nie przegrywać takich meczy, ja od gdybania nie jestem ...

Żadnych meczy nie warto przegrywać, a mistrzostwo sie zdobywa nie poprzez ganie tlyko zwycięzanie.. Tongue
Jestem spokojny o zwycięstwo. Dobra, Sheffield to waleczny beniaminek, ale umiejętnościami nie ma prawa się z nami równać. Jeśli odpowiednią podejdziemy do spotkania, to 0-3/0-4 jest realne. Przed każdym meczem wypowiadam się tak ostrożnie, ale tutaj nie mogę się powstrzymać od takiego zdecydowanego typu na United Wink Liczę na dobry mecz i dużo bramek.
Niezwykle wymęczone zwycięstwo na Bramall Lane. Całe szczęście, że jednak zwycięstwo. United przez całą drugą połowę przeważało, ale fantastyczne okazje marnowali kolejno: Cris, Scholes i Saha. W 14 minucie prowadzenie gospodarzom dał Gillespie. Wyrównał w 30' Rooney a w 76 wyprowadził Diabły na prowadzenie. Warto zauważyć, że jak już Wazza strzela to przynajmniej dwa gole, oby tak zawsze 8) Kolejny beniaminek napsuł nam krwi, ale całe szczęście, że to już ostatni. No i z 3 punktową zaliczką można podejść do wielkiego spotkania o 6pkt w niedzielę 26 z Chelsea na Old Trafford :!:

UNITED :!:
Uff...jest 1-2, ale co się nadenerwowałem, to moje. Wazza wreszcie pokazał, że można na niego liczyć w trudnych sytuacjach, natomiast Ronaldo pokazał, że zimnej krwi to on nie ma. W radio słyszałem tylko "what a miss!Cristiano Ronaldo!". Wrrrr... Nie wiem, co się dzieje z United w pojedynkach z takimi outsiderami. Paraliż jakiś, czy co :? Dobrze, że wywieźliśmy te 3 pkt, teraz trzeba dobrze się przygotować do meczu z Chelsea.
Poraz kolejny w tym sezonie beniaminek pokazał nam jak ciężko sie gra z nimi. United podeszło do tego meczu w najsilenijszym w składzie i nie zawiedli. Wspaniałą partję rozegrał Wayne Rooney, Gary Neville i ... Cristiano Ronaldo do którego Valverde raczej sie nie ma o co czepiać. Rooney też dziś marnował. A to, że komentator nie powiedział w radiu what a miss nic nie znaczy. Przestańcie sie juz czepiać, chłopak sie stara a tu każdy. Wystarczy, że jest DebilPejdż.

Co cieszy najbardziej ? Nastepne zwyciestwo, Chelsea znowu wygrała wiec ciągle jest zaraz za nami Wink Teraz mecz z Chelsea, musimuy pokazac, gdzie ich miejsce Wink
Rooney to jest ktos :)Jak nie strzela to nei strzela, ale jak juz trafi to wiecej niz 1 Smile Bravo. Smile Znowu problemy z beniaminkiem. Brak motywacji? Mysle, ze nie, bo trzeba utrzymac pkt przewagi nad "The Blues".

Chelsea niestety wygrywa, ale za tydzien bedziemy mieli juz 6 pkt przewagi...(na pewno :?: )

Do boju United!
Szkoda, że Ronaldo zmarnował swoje dogodne okazje, miał po prostu dzisiaj ogromnego pecha. Za to Rooney dzisiaj po raz kolejny pokazał swoją klasę. Zdobył dwie ładne bramki, szczególnie ta druga po podaniu Evry była jedną z lepszych w wykonaniu "Wazzy". Mieliśmy jeszcze kilka okazji, wynik mógłby być zupełnie inny, ale cieszy to, że są te 3 pkt. i nadal liderujemy w tabeli Smile

Rooney, Rooney, Rooney :!:
Stron: 1 2
Przekierowanie